Autor Wątek: po kastracji  (Przeczytany 22580 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jason

  • Gość
po kastracji
« dnia: Grudzień 28, 2009, 20:03:12 pm »
Chciałam zapytać czy po kastracji uszaki już nie siusiają w około i nie są już takie agresywne?




Jak jest już taki temat to przepraszam. :oh:

nati

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 28, 2009, 20:06:46 pm »
jason, zdecydowanie nie znaczą już terenu, a i agresja mija ;) Co do siusiania, muszę dodać, że czasem po takim zabiegu trzeba uczyć uszaka czystości raz jeszcze.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
po kastracji
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 28, 2009, 20:35:46 pm »
nati, niekoniecznie agresja mija po kastracji. Reguł nie ma, to i owo u jednego może minąć, a u drugiego nie.

nati

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 28, 2009, 20:39:43 pm »
Kitty27, w sumie racja. Miałam tu raczej na myśli fakt, że w przypadkach agresji zaleca się kastrację. Ale oczywiście, to jak postępuje się z królem także ma olbrzymi wpływ na jego zachowanie.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
po kastracji
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 28, 2009, 20:47:15 pm »
nati, no to tu mogę zgodzić się z Tobą :)

jason, napisz jaki masz problem z króliczkiem, czy jest agresywny tak jak piszesz, ale proszę o konkrety? Jaka to płeć i ile ma miesięcy lub lat?

Na twoim miejscu mimo wszystko kastrowałabym króliczka.

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 29, 2009, 11:53:27 am »
Bąbel jest samcem i ma około 1 rok. 2 razy mnie ugryzł. I jak tylko kogoś zobaczy to zaraz zaczyna szaleć np. tupać i obsikiwać.

Nuna

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 29, 2009, 12:33:32 pm »
Samczyk jest terytorialny. Niektore tak maja, jesli Ci to bardzo przeszkadza i krolowi tez to kastracja powinna pomoc.
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/kastracja.html

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 29, 2009, 14:34:58 pm »
Dzięki wielkie :*



   A mam jeszcze pytanko. Czy znacie może jakiegoś sprawdzonego, dobrego weta w Katowicach ?


        Chcę być pewna, że mój królas będzie w dobrych rękach. :)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
po kastracji
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 29, 2009, 14:55:04 pm »
Cytat: "jason"




   A mam jeszcze pytanko. Czy znacie może jakiegoś sprawdzonego, dobrego weta w Katowicach ?


        Chcę być pewna, że mój królas będzie w dobrych rękach. :)


Mojego Marlonka wykastrował dr Rybicki w Brynowie :)

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 29, 2009, 15:01:55 pm »
I wszystko ok ?

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
po kastracji
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 29, 2009, 15:07:29 pm »
Cytat: "jason"
I wszystko ok ?


tak, nie było problemu. po 2 dniach był jak nowo narodzony :)

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
po kastracji
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 29, 2009, 16:47:59 pm »
Ja polecam dr Gierka. Zarówno sterylizacja Ciapuli jak i kastracja Jaspera przebiegła bez przeszkód.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 30, 2009, 12:15:20 pm »
Dzięki wam za rady.  :*

[ Dodano: Sro Gru 30, 2009 12:48 pm ]
A po kastracji królasa trzymać w przenośniku?
Jak tak, to ile?  

(czytałam trochę na ten temat i już sama nie wiem..)


Wybaczcie, że się tak co chwilę pytam, ale się trochę stresuje.. :(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
po kastracji
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 30, 2009, 14:54:55 pm »
Cytat: "jason"

A po kastracji królasa trzymać w przenośniku?
Jak tak, to ile?  

(czytałam trochę na ten temat i już sama nie wiem..)


Wybaczcie, że się tak co chwilę pytam, ale się trochę stresuje.. :(


Ja Marlonka zaniosłam na zabieg o 10, a odebrałam o 19. W domu go wypuściłam z transportera, był dobrze wybudzony, jadł suszki, mało, ale jadł, ale za to dużo pił. Był jeszcze osłabiony, więc odpoczywał głównie na miękkim lęgowisku. Nie interesował się szwami, więc kubraczka nie nosił. Przez 5 dni dostawał antybiotyk.

Pytaj śmiało :)

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 05, 2010, 17:52:43 pm »
Jutro (tj. środa) o 13.00 Bluniak idzie do weta. Strasznie się boję :(
Po kastracji i przed najlepiej dać ucholkowi sianko i wodę? Czy coś jeszcze?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
po kastracji
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 05, 2010, 17:55:03 pm »
jason, sianko i woda, na drugi dzien mozesz podac troche (pol lyzki stolowej granulatu) na zachente do jedzenia w razie gdyby nie chcial jesc. Oczywiscie suszki i niech wypoczywa :)

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 05, 2010, 18:07:24 pm »
Tylko jest mały problem, bo karmiłam go dotąd ziarenkami i (już poczytałam na ten temat)
chciałam mu powoli zmieniać ziarenka na granulat i czy mu to nie zaszkodzi, nic sie nie stanie?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
po kastracji
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 05, 2010, 18:16:55 pm »
jason, stopniowo podawaj granulat. Po kastracji jest dobry moment zeby zmienic zywienie. Na poczatku zmieszaj te ziarenka z granulatem w stosunku 50/50, a z kazdym nastepnym dniem zmniejszaj ilosc ziarenek, az klrolik bedzie jadl juz tylko granulat :)

nuka

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 05, 2010, 18:44:16 pm »
Zapytaj swojego weta. Są różne teorie, jedni lekarze zalecają pełny brzuszek inni przegłodzenie przed zabiegiem.
Ja przed zabiegami ograniczam jedzenie bo tak mam zalecone przez specjalistę, niektóre osoby na forum nie zgadzają się z moim postępowaniem, bo ich lekarz nie zabronił najeść się uszakowi do syta.

jason

  • Gość
po kastracji
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 05, 2010, 20:00:41 pm »
mój wet powiedział, że ma 2h przed zabiegiem nie jeść. :)

[ Dodano: Sro Sty 06, 2010 9:34 am ]
U mnie strasznie pada śnieg i jest -5 stopni, a ja mam do weta 1 km.
Idę z Bąbelkiem w przenośniku na piechotę. Nie przeziębi się? A może włożyć przenośnik do jakiejś dużej reklamówki.. Błagam dajcie jakieś rady..  :(