Autor Wątek: Zabawy z króliczkami  (Przeczytany 3948 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

keram

  • Gość
Zabawy z króliczkami
« dnia: Grudzień 26, 2009, 12:36:29 pm »
Czy znacie jakieś sposoby zabaw z królikami jak są poza klatką lub w klatce?? Nie wiem czy jest taki temat bo próbowałem szukać ale nie znalazłem więc proszę w razie czego o wyrozumiałość!  :jupi

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 26, 2009, 12:39:03 pm »
Najlepszy sposób to Rabbit agility

Tu masz mój artykuł na ten temat --> http://miniaturkabeztajemnic.com/artykuly.html

Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 26, 2009, 12:39:46 pm »
ja się z moim Pulpecikiem bawię w drpanki( tak to nazywam) ja drapię specjalny kocyk i on tez tak na zmianę ona lubi ta zabawę a przy okazji jak się wydrapie to nie muszę obawiać sie że podrapie cos innego
moja królowa Pulpecik ;**********

keram

  • Gość
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 26, 2009, 12:48:45 pm »
Ja znalazłem takie coś (dosłownie przez przypadek). Biorę kawałek papieru i zaczynam jeździć po podłodze i Bobek za tym gada. Jak ten papier złapie odgryza kawałek "wypluwa" i biegnie dalej!!  :jupi

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 26, 2009, 12:51:36 pm »
Dla mojego Ukryja swojego czasu najlepszą zabawą było wywalanie szmatki z transportera... ja mu ją wkładałam a on wykopywał... i tak mogliśmy godzinami (dosłownie- mały prawie zipał i sapał ze zmęczenia ale nie dawał za wygraną... szmata musiała zostać na środku pokoju żeby odpuścił  :diabelek )

keram

  • Gość
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 26, 2009, 12:52:33 pm »
Ja znalazłem takie coś (dosłownie przez przypadek). Biorę kawałek papieru i zaczynam jeździć po podłodze i Bobek za tym gada. Jak ten papier złapie odgryza kawałek "wypluwa" i biegnie dalej!!  :jupi

[ Dodano: Wto Gru 29, 2009 10:24 am ]
Czy takie zabawki będą dobre dla mojego uszaka??

http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/transport_i_zabawki/dla_krolikow_miniaturkowych/32817

http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/transport_i_zabawki/dla_krolikow_miniaturkowych/151728


Bo jestem bardzo zachęconym kupnem tego!!

[ Dodano: Wto Gru 29, 2009 10:26 am ]
Albo to

http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/transport_i_zabawki/dla_krolikow_miniaturkowych/145671

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 27, 2010, 13:19:26 pm »
Hej keram

Jesli chodzi o zabawki to ja mam np. tą http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/transport_i_zabawki/dla_krolikow_miniaturkowych/32817 i Sasza w ogole się nią nie bawi, ale jest u mnie dopiero tydzien wiec moze jeszcze takie rzeczy ja nie interesuja, ale np kula smakula tez ja nie interesowala, a po jakims czasie zajarzyła o co w tym chodzi i bardzo lubi się nią bawić ;)

jeśli chodzi o reszte to nie mam pojęcia, mój caly czas zafascynowany jest chowaniem sie pod narzute, z ktorej zrobil sobie tunel :D polecam  !!
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline alesia89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Zabawy z króliczkami
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 27, 2010, 21:57:22 pm »
http://allegro.pl/item933895634_tunel_paradise_dla_krolik_szynszyla_fredka.html#gallery
Planuję zamówić Dżimowi taki tunel i wiem że mu się spodoba! Kiedyś jak był mniejszy skleiłam mu 2 tuby z brystolu i do puki się w nie mieścił uwielbiał się przez nie przeczołgiwać i przeskakiwać nad nimi. Kupiłam mu też już jakiś czas temu kulę smakulę i czasem wrzucam do niej trochę granulatu czy parę rodzynek a on gania za nią po całym pokoju i zjada to co wypadnie (jak już nic w środku nie ma chowam ją żeby się nie zraził...). Dobry sposób na rozruszanie małych łasuchów :)
kocham moje uszate szczęście!