Ja miałam 3 prosiaczki zanim zawitały do mnie uszate cudaki. Misia, Czupurek i Zetka.
Misia, czarna krótkowłosa rozetka trafiła do mnie już kotna, urodziła Czupurka, rozetę długowłosą, peruwiańską jedwabistą - albinosa z czerwonymio oczkami. Czupryś umarł niespodziewanie przyczyna pozostanie na zawsze niewyjaśniona. Wszystko wskazuje na "złe oczy" ludzkie czyli urok.
Misia zmarła jak miala 8 lat, Zetka w wieku lat 11-tu.
Potwierdzam, swiniaczki to superowe zwierzaczki