Witam i przypominam gorąco,że Bulince minęło 3 miesiące jak mieszka u mnie. Razem z Yetusiem I Narnią przyjechała na początku lutego,mając niecałe 5 tygodni.Nigdy nie miałam tak długo królika na tymczasie.Absolutny rekord jeśli chodzi o niechcianego ucholka.
Nigdy też nie miałam takiej słodkiej istotki,jak ona. Bulinka jest absolutnie królewną wśród goszczących u mnie małych(oprócz mojej Łateczki, ale to inna historia
) Jest totalnie cudowna i mądra,kontaktowa i wesoła a do tego przy powitaniu zachowuje się jak piesek.Od około 14-15godziny leży już przy drzwiach i czeka aż przyjdę z pracy
Znam to z relacji innych domowników
Umie również oglądać świat za oknem,ponieważ sama odkryła ostatnio,co to jest parapet i jak fajnie się z niego skacze prosto na łóżko.Przychodzi się przytulić i daje się tarmosić,całować i cokolwiek jeszcze można zrobić z takim słodziakiem
Dajmy "Buliszonowi" szansę na nowy domek
http://adopcje.kroliki.net/adopcje/bulinka_wroclaw.html[/URL]
[/URL]
Uploaded with
ImageShack.us[ /img]
Uploaded with
ImageShack.us[ /img]
[ Dodano: Wto Maj 11, 2010 8:22 am ] sama sobie odpowiem w swoim własnym poście-Tak Bulinka jest świetnym królikiem i nikt nie musi tego komentować poza mną i Maro.A kółeczko wzajamnej adoracji niech się samo dalej napędza aż uszami wyjdą wszystkie głaski, mizianka i tarmoszenia
Bulinka i tak znajdzie dobry domek,chociaż macie w ja gdzieś
Bo my się o to postaramy i dlatego,że że jest kochana
Dzięki Maro,że nie piszesz do mnie wszystkich idiotyzmów w stylu "wygłaskaj królewnę albo jaka cudna ślemy mizianka" od tego kandydatów na opiekunów nie przybywa
Wielkie dzieki tym,którzy nie pisza bzdur a przysłali realna pomoc :bukietD