Autor Wątek: Poznań pilnie potrzebna przechowalnia  (Przeczytany 9970 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« dnia: Grudzień 07, 2009, 15:07:43 pm »
Szukam przechowalni dla króliczka na terenie Poznania. Króliczek to samiczka, przebywa obecnie w sklepie zoologicznym, podobno już prawie 2 lata. Odezwała się do mnie pani, która zaopatruje się w tym sklepie w karmę dla swoich kotów i psów. Niestety sama nie może wziąć króliczka do siebie, bo zajmuje się też tymczasowo innymi kotami i dla króliczka nie byłoby miejsca. Jest natomiast chętna zapłacić za króliczka tyle ile trzeba (w sklepie króliczek jest "przeceniony"  :dobani )

Króliczka przebywa w sklepie już ponad 1,5 roku , sprawa jest pilna, ponieważ wiadomo, że w sklepie sprzedadzą królinkę byle komu, również na karmę, a atrakcyjna cena może kusić potencjalnych terrarystów.

Proszę o kontakt osoby, które mogłyby wziąć króliczka tymczasowo do siebie. Mój email: kasia.nadrowska@kroliki.net. Można też dzwonić na numer 792897953.

Bardzo proszę o pomoc, króliczek dotychczas całe swoje życie spędził w sklepowej klatce, która jest jedyną rzeczywistością, jaką pokazał mu człowiek :(








nati

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 07, 2009, 15:11:26 pm »
Kurcze, że też nie mam warunków :(

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 07, 2009, 15:13:37 pm »
Klatkę oczywiście możemy użyczyć jeśli o to chodzi.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 07, 2009, 15:16:30 pm »
Biedaczysko... I jakie ma pazurki długie :( Szkoda, że nie mogę pomóc :(



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

nati

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 07, 2009, 15:18:40 pm »
Kasiula86, ile za nią chcą? Muszę to obgadać z Konradem, dam znać jak tylko z nim to omówię.

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 07, 2009, 17:23:09 pm »
Jak mówiłam króliczka będzie wykupiona przez Panią, która się do mnie odezwała jak tylko znajdzie się dla niej dom tymczasowy, więc z tym nie ma problemu. A jest to kwota 30zł, coś koło tego.

Te pazurki mnie też przerażają :( Nie wiem jak ona się drapie...

nati

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 07, 2009, 17:30:50 pm »
Muszę wiedzieć coś więcej. Jak wygląda od strony "papierkowej" funkcjonowanie domu tymczasowego, czy coś mi przysługuje, czy mam jakieś szczególne obowiązki z wyj tych oczywistych itp.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 07, 2009, 18:45:38 pm »
nati, generalnie powinnaś mieć podpisany papierek o DT, ale możecie to zrobić wszystko jak królinka będzie już bezpieczna.
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 07, 2009, 20:51:11 pm »
Nati, ogólnie jesteś odpowiedzialna za króliczka, którym się zajmujesz. Oczywiście podpisujemy umowę o przechowanie króliczka, a w przypadku klatki - umowę użyczenia.
Z tego co zdążyłam się zorientować chyba nie znasz jeszcze płci swojego króliczka na 100%, więc musiałabyś dbać o to, żeby królasy nie miały ze sobą kontaktu.
Karmę, sianko, żwirek oczywiście możesz dostać z SPK, ale wiadomo, że najlepiej byłoby gdyby udało Ci się utrzymywać królasa we własnym zakresie ze względu na ograniczone fundusze spkowskie.
Na pewno przed przyjęciem króliczka byśmy się spotkały i powiedziałabym Ci dokładnie co i jak.

nati

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 07, 2009, 20:56:12 pm »
Kasiula86, no właśnie chodziło mi o klatkę, akcesoria itp, bo tym w wersji x2 nie dysponuję. Co do sianka i karmy, jest przed 10, czekam na wypłatę, więc jeśli mała miałaby trafić do mnie wcześniej to bez pomocy się nie obędzie. Mówię jak jest, bo moje chęci nie zapewnią królasowi odpowiednich warunków.
Tyle chciałam wiedzieć.
Przypuszczam, że Konrad się zgodzi. Jednak, wole to z nim przedyskutować.
Co do mojego Kapcia, zdaje sobie z tego sprawę :)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 09, 2009, 08:07:11 am »
i co z nim? wiadomo coś?

nati

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 09, 2009, 08:12:33 am »
Kitty27, tak ;) Mała będzie w czwartek u mnie.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 09, 2009, 08:21:36 am »
Cytat: "nati"
Kitty27, tak ;) Mała będzie w czwartek u mnie.


 :jupi

dla ciebie  :bukiet

nati

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 09, 2009, 11:10:44 am »
Kitty27, dziękuję  :icon_redface
Jak zobaczyłam te przestraszone, błękitne ślepka, to nie zastanawiałam się długo. Od razu wiedziałam, że chcę zapewnić jej DT. Konrad na jej widok zareagował tak samo. Pierwsze o co zapytał, to jej nieszczęsne pazurki :( Był zdruzgotany i od razu podjęliśmy decyzję.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 09, 2009, 11:19:24 am »
nati, takie pazurki to bardzo, bardzo częste zjawisko zwłaszcza u zaniedbanych królików. Adopcyjna Liska od jpuasz miała takie pazurki. Byłam przerażona.

Oczywiscie potem musisz zdać relacje, jak będzie u was. Moze byc w osobnym watku.

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 09, 2009, 12:43:22 pm »
Kitty27, a jak to jest później z tymi pazurkami?? Jak Nelsonek do Nas trafił to się przestraszyłam pazurkami, poszliśmy do weta i się okazało że można obciąć tylko kawałek każdego pazurka, zastanawiam się czy już taki długi rdzeń zostanie czy w miarę systematycznego obcinania pazurków będzie będzie się skracał??

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 09, 2009, 12:57:16 pm »
Cytat: "j_j"
zastanawiam się czy już taki długi rdzeń zostanie czy w miarę systematycznego obcinania pazurków będzie będzie się skracał??

na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć, chociaz jak na chłopski rozum myślę, ze już taki długi pozostanie. Po prostu nie dopuszczac do tego, by pazurki były długie, bo wraz z nim rdzen bedzie sie wydłuzał.
Jesli sie myle poprawki mile widziane.

Puszek

  • Gość
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 09, 2009, 15:37:42 pm »
Jezeli chodzi o królisie w sklepach zoologicznych one są generalnie wystraszone. Moja Pusia miała ok 8 miesiecy jak ja kupiliśmy w takim sklepie (wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że jest strona "Adopcje") i już wtedy była wystraszonym małym uszolkiem. Mimo, że przebywa u nas już ok 2 lat nadal jej coś z tamtego czasu zostało (taki uraz "z dzieciństwa") nie lubi np. obcych ludzi. Najlepiej czuje się wsród samych domowników i w swoim ulubionym kaciku w pokoju. Nie chcąc narażać jej na dodatkowe stresy (bo widziałam co dzialo się z nią w czasie wizyt u weterynarza gdzie było duzo nieznanych jej zapachów) sama nauczyłam się obcinać jej pazurki nozyczkami przeznaczonymi do tego celu. Ktoś z domowników w tym czasie trzyma jej rękę na łepku co działa na nią uspokajajaco, a ja wykonuję pazurkowy zabieg.

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 09, 2009, 19:29:07 pm »
Czekamy na wieści o dalszych losach królinki - trzymam kciuki za jej aklimatyzację u nati. Tak długo w sklepie zoo  :nie_powiem...

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Poznań pilnie potrzebna przechowalnia
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 09, 2009, 23:52:33 pm »
Co do pazurków ja mogę się wypowiedzieć. Kitty powiedziała, że Liska też miała takie długie pazurki. Jak do nas trafiła miała już króciutkie i musze powiedzieć, że teraz długość pazurków Liski niczym się nie różni od długości pazurków Puśka (Pusiek jest u nas od 8 tygodnia życia i ma pazurki podcinane regularnie). Jedyne różnice jakie widzę, to że Pusiek po kilku tygodniach ma pazurki raczej tępe a Liska po tym samym czasie ma "igiełki". No i wewnętrzne pazurki przednich łapek ma bardzo wygięte - chyba skutek wcześniejszych długich pazurków. Powykręcały się i tak zostało.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)