Autor Wątek: Depresja? po stracie partnera...  (Przeczytany 3954 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Depresja? po stracie partnera...
« dnia: Grudzień 02, 2009, 14:26:52 pm »
Witam, z Bezkitkiem pożegnałam się już miesiąc temu. Czy ktoś spotkał się z przejawami depresji u królika z parki po śmierci drugiego?
Psota jest osowiała, niedotykalska i słabo je, łzawią jej oczy, trzepie uszami ogólnie masakra. Byłam u weta i oczy zostały przepłukane (kanaliki), w uszach nic nie ma, zrobiłam badanie moczu, bo miała kiedyś kamienie, ale mocz jest w porządku. Mam spróbować podawać jej neospasmine i zobaczyć później.
Ktoś miał podobny problem?

Nataszkaa6

  • Gość
Depresja? po stracie partnera...
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:29:27 pm »
A jesteś w stanie dokoptować jej partnera?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Depresja? po stracie partnera...
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:31:31 pm »
Tak...

niektóre króliki popadają w depresję po stracie partnera. Jeśli możesz, to jak najwięcej przebywaj z króliczkiem, mów do niego, czasami ludzie czytają królikom.

Co prawda z objawami depresji takimi jak trzepanie uszami czy łzawienie oczu się nie spotkałam, ale z samą depresją - tak.

Trzepanie uszyskami starałabym się wyjaśniać, być może u innego weta, jeśli obecny nie ma pomysłu.

Na depresję można spróbować znaleźć samotnemu króliczkowi nowego towarzysza.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Depresja? po stracie partnera...
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:38:58 pm »
Trzepanie uszu,łzawienie oczu może być spowodowane spadkiem odporności,co zdarza się przy depresji,wtedy bakterie,które u każdego bytują na skórze,namnażają się i stają się chorobotwórcze(ogólnie przy depresji łatwiej zapada się na różne choroby i dotyczy też uszaków)

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Depresja? po stracie partnera...
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:41:07 pm »
Jeżeli chodzi o weta to lepszego już nie znajdę ;) już uszami mniej trzepie i oczy mniej łzawią. Jak ją chcę pogłaskać to ucieka do tyłu.
Chciałam ją zaprzyjaźnić z moim drugim królikiem, ale Misia (ta druga) jest chyba zbyt terytorialna. Ale będę jeszcze próbować.
Co do adopcji, to też o tym myślałam. Ale ciężko jest znaleźć 6 letniego kastrata...

[ Dodano: Nie Gru 06, 2009 10:15 pm ]
Przestawiłam Psotę do mojego pokoju - jestem alergikiem i dlatego nie stała u mnie, ale to chyba sierść Bezkitka mnie uczulała, bo teraz jest powiedzmy Ok ;)
Mała je trochę lepiej. Np. dzisiaj dostała rano kawałek marchwi, pietruszki, buraka, brukselkę i cykorię. Siedziała sobie w jednym miejscu i skubała to ....... do wieczora... I tak musiałam już to wywalić... ech. Msia taką porcję zjada w max 5 minut ;)
Uszami już nie trzepie, po przepłukaniu kanalików nosowo - wzrokowych (?) oczy jej prawie nie łzawią, ogólnie jest progres ;)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Depresja? po stracie partnera...
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 10, 2009, 13:28:49 pm »
Cieszę się, że widzisz jakąś, choćby malutką, zmianę na lepsze.

Dlaczego piszesz o 6-letnim kastracie? Gdybyś rozważała adopcję, to wiek 6 lat jest podstawowym kryterium?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Gunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Depresja? po stracie partnera...
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 15, 2009, 16:14:38 pm »
Psotce bardzo zaczęło się pogarszać, przestała jeść a badania niczego nie wykazywały... Więc zdecydowałam się na adopcję Bobika ;) Ani razu nie okazał wobec niej agresji więc od razu poszły do jednej klatki ;) Psotka dwa dni po tym jak Bobik się u nas pojawił zaczęła jeść!  :jupi  :jupi  :jupi  Jak na razie nie zapeszam... najpierw musimy z 800g do jakiś 1200g dobić    :oh:  ale jestem dobrej myśli ;)
pozdrawiam!