Autor Wątek: Wojna krolikow??  (Przeczytany 23481 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« dnia: Grudzień 02, 2009, 02:30:38 am »
Witam:)Mam nadzieje ze bedzie umial mi ktos pomoc doradzic. Mam Dwa kroliki Latek( ktorego mam juz ponad pol roku)i w sobote jakos 5 dni temu kupilam drugiego krolika -Maly(obecnie ma on jakies 12 tygodni przynajmniej tak powiedziala mi Pani w sklepie).Oba kroliczki nie sa wykastrowane/wystarylizowane i na ta chwile trzymam je w osobnych klatkach poniewaz... Nie wiem czy popelnilam blad ale juz w pierwszy dzien puscilam Malego po pokoju gdzie w klatce siedzial Latek.Na samym poczatku myslalam wielka milosc a tu nagle szarpanina przez kratki ktora wywolal Maly a starszy raczej unikal bijatyki,ale jak Maly byl zbyt natarczywy to zaczal sie bronic, ale czesciej Latek ustepowal.Na nastepny dzien kolejny raz sprobowalam ale tym razem  na zmiane.No i gdy Maly biegal wokol klatki Latka zaczela sie wojna... Maly bardzo dotkliwie ugryzl Latka,polala sie krew (Latek krwawil) i momentalnie po ugryzieniu starszy kroliczek odwrocil sie a mlodszy polozyl sie zaraz obok klatki myslalam ze to oznaczalo koniec wojny ale bitwy niestety nie ustapily :/ Nie wiem czy to wazne ale zaczepia i gryzie nowy krolik nie wiem z czego to wynika...Latek jest bardziej spokojny potrafi powachac Malego polozyc sie obok jego klatki, czasami tez gdy ten mlodszy z nerwow obgryza,szarpie klatke to starszy totalny ignor lezy tak jak by jego zachowanie kolegi nie obchodzilo...Troche sie rozpisalam ale nie wiem co mam robic nie wiem czy one kiedykolwiek sie polubia nie wiem jak starac sie je pogodzic co moge kolejno robic jesli ktos moglby mi doradzic.Podkresle tez ze Maly jest bardzo nerwowy ciagle cos gryzie podgryza mnie czasem tez zdazy sie ugryzc albo mojego chlopaka ogolnie sprawia wrazenie dzikusa;/No i co najwazniejsze ze w poblizu Latka puszcza jakas biala wydzieline bez zapachu a drugi krolik z kolei puszcza bobki wokol klatki mlodszego i bzyczy biegajac wokol niego.Sa tez momenty gdzie np jeden lezy obok drugiego (ale odseparowane od siebie tak ze sie nawet nie dotykaja ale leza rownolegle)Przepraszam ze tak sie rozpisalam ale to sa moje pierwsze kroliki jakie mialam w zyciu i nie wiem jakie onformacje moga byc wazne z gory dziekuje za pomoc:)

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 02, 2009, 07:18:08 am »
ewela0106, wspaniale, że się zalogowałaś :) Ja juz nie będę powtarzac tego co pisałam na GG :P Poczekamy na inne opinie :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 02, 2009, 08:14:34 am »
Witaj na forum :)
Wydaje mi się że powinnaś dać im trochę czasu na zaznajomienie się ze sobą i oba trzeba by poddać zabiegowi, co do Malego nie możesz być pewna czy to chłopczyk czy dziewczynka a nie byłoby wskazane gdybyś się o tym dowiedziała jak pojawią się kolejne króliczki. Z tego co czytam o ich zachowaniu  to mi wyszło że masz parkę :)
"a drugi krolik z kolei puszcza bobki wokol klatki mlodszego i bzyczy biegając wokół niego" Nelson (chłopak) tak się zachowuje w stosunku do Popo (panienka).
O zaprzyjaźnianiu królików możesz poczytać na forum ale z wprowadzeniem tego w życie poczekaj aż będą po sterylizacji/kastracji.

nuka

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 02, 2009, 08:21:24 am »
Cytat: "ewela0106"
w poblizu Latka puszcza jakas biala wydzieline bez zapachu
skąd ta wydzielina? Jak wygląda? Jest wodnita czy śluzowata?

Myślę, że u Małego kilka spraw się skumulowało.
1. zmiana otoczenia i od razu rywal
2. rozpoznanie terenu i zawładnięcie nim stąd to znaczenie, a tu rywal
3. dojrzewanie

I nie wiadomo co działo sie w sklepie, w którym kupiłaś malca, jak tam sie zachowywał w stosunku do innych króliczków?

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 02, 2009, 09:21:02 am »
Podejrzewam,że ta biała wydzielina to sperma.Niestety nie obejdzie się bez kastracji.Sądzę,że nie należy dopuszczać obecnie do zbyt bliskich bezpośrednich kontaktów,bo może w wypadku mocnego pogryzienia pozostać trwały uraz do towarzysza,co w przyszłości uniemożliwi pokojową egzystencję uszaków.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 02, 2009, 12:28:28 pm »
No wiec ta wydzielina ktora puszcza Maly jest z jego tylnej czesci ciala (pupki).W sklepie Pani mowila ze na 100% to chlopczyk ale dzisiaj patrzalam i niestety zbytnio nie wiem jak to odroznic bo nie widac ''jajek'' wydaje mi sie ma tylko cos takiego co wyglada na organy zenskie a jak sie nacisnie to  ze srodka wychodzi jakby maly pisiorek...Przepraszam za slownictwo.Jak ja mam poznac ze to na pewno chlopiec?A co najlepsze od czasu pojawienia sie w domu Malego Latek zaczal mnie ''gwalcic''gdzie nigd wczesniej tego nie robil...teraz zaczyna mi wchodzic na reke lapie ja mocno i robi ruchy kopulacyjne;/a co do Malego w sklepie bylam kilka razy i widzialam tego kroliczka juz wczesniej i z tego co pamietam byl z innymi krolikami razem a klatce ale Pani powiedziala ze agresywny nie jest...

Tolinka

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 02, 2009, 12:31:09 pm »
ewela0106, powinien miec takie placki kolo lapek,moj Polus tak mial a puzniej w tych miejscach pojawily sie jajeczka

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 02, 2009, 12:31:49 pm »
Aha ta wydzielina jest biala i raczej nie jest sluzowata tylko po jakims czasie wsiaka np w dywan nie pozostawiajac koloru i jest bez zapachu moze troszke leciutko przypomina w zapachu siuski

Tolinka

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 02, 2009, 12:42:02 pm »
ewela0106, w sprawie tej wydzieliny ci nie pomoge,niech sie wypowiedza bardziej doswiadczone dziewczyny odemnie.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 02, 2009, 13:05:28 pm »
A mam jeszcze jedno pytanko czy zeby zaczac godzic kroliki to musza byc obydwa wykastrowane czy wystarczy tylko jeden??

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:34:05 pm »
Obydwa (maluszka jak będzie starszy)

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:44:39 pm »
a czy takiego maluszka można już kastrować??
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:46:19 pm »
ale na sam poczatek nie wystarczy jedengo tylko a po jakims czasie drugiego??

Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 02, 2009, 16:36:36 pm »
Cytat: "ewela0106"
ale na sam poczatek nie wystarczy jedengo tylko a po jakims czasie drugiego??

Zapewniam, że nie :)
miałam taką sytuację - najpierw wykastrowaliśmy agresora, potem się okazało, że to jednak za mało (Niko poza tym dalej uważał pewną część pokoju za "jego" i nie dawał Emilowi tam wchodzić, chociaż i tak złagodniał w porównaniu do tego co było przed kastracją ;p) - poza zachowaniem Nika, okazało się, że Emil upodobał sobie gwałcenie królika, co oczywiście białasowi nie odpowiadało i odpowiadał ucieczkę lub atakiem.
Możesz oczywiście najpierw wykastrować jednego - potem drugiego, ale wątpię, żeby udało się ich zaprzyjaźnianie w takiej sytuacji. Z tym musisz poczekać aż oba kice będą ulepszone :)

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 02, 2009, 16:45:37 pm »
No ale na forach jest wiele sytuacji gdzie ludzie trzymali kroliki razem kiedy jeden   byl wykastrowany a drugi nie i wypowiadali sie ze moga tak zyc kroliki... w takim razie moje kroliczki przez dlugi czas beda zyly osobno bo niestety w Irlandii jak na kastracje krolika to jest drogo;/

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 02, 2009, 16:50:14 pm »
ewela0106, doradzalabym kastracje obydwu panow.
Bedzie to koszt okolo 100£. Przynamniej u mnie, w Anglii kostracja moich krolikow tyle wyniesie. Patrzac na zarobki nie jest to drogo.
A dobrze, ze takich cen w Polsce nie ma  :icon_eek

Nuna

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 02, 2009, 17:29:26 pm »
Z tego co opisujesz samczyki sa nastawieni do siebie agresywnie mimo mlodego wieku malucha. Jesli wykastrujesz tylko jednego nic sie nie zmieni,nadal beda sie gryzli. Ja bym Ci poradzila, spytaj weterynarza kiedy najwczesniej mozesz wykastrowac malucha i zawiez obydwu tego samego dnia na kastracje. Tak bedzie najlepiej dla wszystkich.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 02, 2009, 19:06:41 pm »
Mysza a wiesz moze to i nie drogo ale dla mnie jest to uciazliwe bo jak narazie jestem na zwolnieniu lekarskim;/nie moge wrocic do pracy ze wzgledu na problemy z kregoslupem a wiesz z chorobowego nie zbytnio da sie wyrzyc i jeszcze kastracja krolikow:/ale zobaczymy moze za rok uzbieram kase

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 03, 2009, 11:31:02 am »
Oj, wiem jak to jest :( szczegolnie po chorobowym :( nagle wszystko staje sie drogie :/
 :przytul  spokojnie, na pewno uzbierasz w ciagu roku :) ja trzymam kciuki za wszystkie osoby na emigracji  gdziekolwiek sa :*  W tym czasie moze nie beda dziwkowac, mam taka nadzieje :)
kuruj sie!  :przytul

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 03, 2009, 18:31:57 pm »
Dziekuje wszyskim za dobre rady:)Otoz dzisiaj oddalam Malego do sklepu poniewaz chyba nie umiala bym ich pogodzic no i moj chlopak twierdzil ze to bez sensu generallnie nie chcialam go oddawac troszke mi smutno ale co zrobic niestety nie dalabym rady ich pogodzic. A mysle ze lepiej kiedy go oddalam jak byl jeszcze maly i nieprzyzwyczajony do mnie do domu ani swojego miejsca.Teraz jest jeszcze malutki wiec na pewno ktos go kupi..Chcialabym miec bardzo drugiego krolika ale nie dalabym chyba kolejny raz rady:(( :buu troche mi zal ze go oddalam:(

[ Dodano: Czw Gru 03, 2009 6:36 pm ]
W sklepie nawet mi proponowali zebym swojego starszego oddala do adopcji i wziela dwa male z tej samej klatki ale uwazam ze to juz by bylo przegiecie z mojej strony ale nie powiem ze o tym nie myslalam... ale wkoncu zwierzeta to nie klocki lego ani przeterminowany profukt;/co Wy myslicie na ten temat??czy to zle jak bym oddala Latka do adopcji a wziela kroliki dwa mlode z tej same klatki ktore juz sie znaja czy to tez beda problemy z ich przyjaznia??

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 03, 2009, 20:02:06 pm »
malo Ci,ze oddalas jednego :bejzbol to teraz myslisz o oddaniu drugiego bo chcesz miec dwa zaprzyjaznione!!pewnie,ze bedzie walka jak zaczna dojrzewac,zaprzyjaznione uchola zawsze musza byc "ulepszone"rzadko zdaza sie aby chodz jeden byl niewykastrowany  i istniala milosc
jestes nieodpowiedzialna,wymieniasz kroliki jak zabawki,a Pan ze sklepu madry tez nie jest :>
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 03, 2009, 21:52:47 pm »
Ewela jesteś niepoważna. To jest taki rodzaj lekkomyślności, na który jestem szczególnie mocno uczulona. Szkoda, że nie zastanowiłaś się zanim wzięłaś Małego do siebie, szkoda, że nie chciało Ci się dać mu czasu. Pięć dni to jest nic. Potraktowałaś go jak przedmiot, jak mebel, który można zwrócić na gwarancji, bo nie pasuje nam do wystroju.
Nie tłumacz się, że lepiej oddać, jak król mały i nieprzyzwyczajony. Powrót do sklepu nawet po kilku dniach jest szokiem dla zwierzątka, nie mówiąc o tym, że naraziłaś go na chorobę - odporność malucha po przenosinach tam i z powrotem jest mniejsza, niż jakbyś go w ogóle nie kupowała.

Proszę Cię, jeśli masz choć trochę rozsądku, żebyś dała sobie spokój z kolejnymi królikami. Jeśli myślisz, że będziesz mieć zaprzyjaźnione uchole bez wysiłku i pracy, to lepiej kup sobie dwa sztuczne - zaprzyjaźnią się na 100%. Ludzie czasami długimi miesiącami pracują ze swoimi pupilami, wkładając w to dużo trudu, szukając informacji w dostępnych źródłach, a w sobie - determinacji, zanim mogą cieszyć oczy parką przytulającą się do siebie.
To, co napisałaś, to po prostu... brak słów. Straszne. Bezduszność i znieczulica.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 03, 2009, 22:16:28 pm »
Czy Ty jesteś pełnoletnia? Pracujesz w Irlandii? Zachowujesz się jak rozkapryszony bachor.... ja chce mieć i już.... ciekawe czy gdyby Ciebie ktoś zabrał do domu a później oddał było by Ci miło? Masz Łatka już długo i się zastanawiasz czy go nie oddać i wziąść sobie dwa małe kóliczki.....a to że Łatek jest Twoim przyjacielem, że się do Ciebie przyzwyczaił w ogóle Cię nie interesuje???......no tak, zwierzęta głosu nie mają, milczą w cierpieniu........a żeby tak ktoś Ciebie potraktował - Życzę Ci tego z całego serca!!!!!!!



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 03, 2009, 22:37:29 pm »
Cytat: "ewela0106"
Otoz dzisiaj oddalam Malego do sklepu poniewaz chyba nie umiala bym ich pogodzic no i moj chlopak twierdzil ze to bez sensu generallnie nie chcialam go oddawac troszke mi smutno ale co zrobic niestety nie dalabym rady ich pogodzic.

Biorac drugiego krola powinnas byc przygotowana na taka ewentualnosc. Niektore zwierzaki sa bardzo terytorialne. Ciekawe czy ty po 5 dniach zapalalabys miloscia do obcej osoby z ktora przyszloby ci mieszkac. Krolik to nie bluzka, ktora mozna oddac do sklepu bo rozmyslilismy sie i przestala nam sie podobac. Czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze to zywa, czujaca istota?
Cytat: "ewela0106"
co Wy myslicie na ten temat??czy to zle jak bym oddala Latka do adopcji a wziela kroliki dwa mlode z tej same klatki ktore juz sie znaja czy to tez beda problemy z ich przyjaznia??

No tutaj to juz nie mam pytan. Ze tez masz jeszcze jakies watpliwosci...

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 04, 2009, 01:50:48 am »
Moze z Latkiem przegielam chwilowy impuls przemowil za mnie ale pozniej usiadlam i stwierdzialam ze jednak Latka nie moge oddac, i nie oddam.Od razu wielka krytyka a tak naprawde nie wiecie czemu sie balam ze nie dam rady bo niestety ale sprawy finansowe wziely gore!nie byloby mnie stac na utrzymanie dwoch krolikow w osobnych klatkach...Wiem ze zrobilam blad oddajac maluszka i to nie tak ze nie dalam jemu szansy...bardzo duzo na ten temat czytalam pisalam do roznych ludzi dzwonilam do weterynarzy co moge zrobic.I w dodatku doszly jeszcze dzisiejsze wypowiedzi kobiet ze sklepu zoologicznego ktore zaczely panikowac ze obcych sobie krolikow sie nie miksuje, ze beda ciagle ze soba walczyly o wszystko.Jesli mi ktos nie wierzy zapraszam do Irlandii:]a to ze zwierzeta nie sa przedmiotem doskonale o tym wiem i jestem ciekawa czy Was tez tak kazdy krytykowal.Troche tez spanikowalam nie mialam nigdy krolika Latek jest moim pierwszym.Teraz wiem ze zanim podejme jakakolwiek decyzje o druugim kroliku poczytam na ten temat wiecej i podejrzewam ze wtedy bym wziela krolika z adopcji.Uwierzcie ze nie bylo dla mnie to latwe ale na dwa kroliki w jednej klatce to nie byloby takie drogie a na chorobowym ciezko zrobic oplaty i utrzymac dwa kroliki w osobnych klatkach tymbardziej ze Latek malej klatki nie ma.

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 1:58 am ]
Wiem ze oddanie Malego Gutka bylo nieodpowiedzialne z mojej strony ale czlowiek na bledach sie uczy.Kazdy popelnia bledy w zyciu!!!!!!!!!A Latka jak juz napisalam nie oddam.tylko ze teraz nie wiem jak sobie poradzic z problemem.Poniewaz odkad Maly byl w domu Latek zaczal lapac rozne przedmioty i wykonywac ruchy kopulacyje czy jemu to minie czy musze cos zrobic w tym kierunku no i caly czas puszcza bobki po calym pokoju.

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 3:45 am ]
Latek ciagle biega wokol mnie tupiac przy tym nogami a jak sie nadazy okazja podszczypuje mnie i probuje dorwac sie do mojej reki(chyba wiecie co mam na mysli)??co moge zrobic zeby to zalagodzic przy tym biega wokol mnie z pisiulkiem na wierzchu.I nie wiem czemu tylko mnie tak napastuje bo np mojego chlopaka sie nie tyka??Bede wdzieczna za pomoc:)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 04, 2009, 06:21:52 am »
Cytat: "ewela0106"
nie byloby mnie stac na utrzymanie dwoch krolikow w osobnych klatkach...

Przeciez to kosztowaloby tyle samo co utrzymanie dwoch krolikow w jednej zagrodce...

Cytat: "ewela0106"
Latek ciagle biega wokol mnie tupiac przy tym nogami a jak sie nadazy okazja podszczypuje mnie i probuje dorwac sie do mojej reki(chyba wiecie co mam na mysli)??co moge zrobic zeby to zalagodzic przy tym biega wokol mnie z pisiulkiem na wierzchu.

Tylko kastracja moze mu pomoc, aby przestal sie meczyc.

Offline Hordra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1119
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 04, 2009, 07:01:46 am »
Cytat: "ewela0106"
.Od razu wielka krytyka a tak naprawde nie wiecie czemu sie balam ze nie dam rady bo niestety ale sprawy finansowe wziely gore!nie byloby mnie stac na utrzymanie dwoch krolikow w osobnych klatkach...

Cóż. Może nie powinnam była poczuć tego, co poczułam, ale tak na prawdę to rozbawiła mnie ta część twojej wypowiedzi, gdyż jeszcze bardziej podkreśla twoją lekkomyślność.
Pomyślałaś o tym dopiero po zakupie zwierzaka, brawo.
I jak pisze Tocha:
Cytat: "Tocha"
Przeciez to kosztowaloby tyle samo co utrzymanie dwoch krolikow w jednej zagrodce...

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 04, 2009, 11:07:40 am »
Rozbawilo Cie to wiesz co nie znasz moich problemow a sie wypowiadasz Wy tacy nieomylni  I jesli Was to tak interesuje nietety ale moj kregoslup moje zdrowie jest dla mnie trroszke wazniejsze a pekniecie kregoslupa niestety ale do blahostek nienalezy:]I widze ze w dobrym umiecie doradzic ale jak ktos musi cos zrobic  z przymusu to psy na nim wieszacie;/Naprawde mile jestem ciekawa jak sie radiliscie czy Was tez tak ktos z blotem mieszal??JESLI NIE TO MAM NADZIEJE ZE KIEDYS NA PEWNO:]

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 11:11 am ]
Rozbawilo Cie to wiesz co nie znasz moich problemow a sie wypowiadasz Wy tacy nieomylni  I jesli Was to tak interesuje nietety ale moj kregoslup moje zdrowie jest dla mnie trroszke wazniejsze a pekniecie kregoslupa niestety ale do blahostek nienalezy:]I widze ze w dobrym umiecie doradzic ale jak ktos musi cos zrobic  z przymusu to psy na nim wieszacie;/Naprawde mile jestem ciekawa jak sie radZiliscie czy Was tez tak ktos z blotem mieszal??JESLI NIE TO MAM NADZIEJE ZE KIEDYS NA PEWNO:]

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 04, 2009, 11:28:30 am »
Ewela, jak spokojnie przeanalizujesz swoje wypowiedzi, to pewnie ochłoniesz. Nie chodzi o nieomylność, a o odpowiedzialność zanim się coś zrobi.

Jeśli nie chciałaś usłyszeć, co sądzimy na jakiś temat, to trzeba było nie pytać. To nie jest tak, że wszyscy tylko czekają, żeby na kimś wieszać psy, ale nie jest również tak, że na bulwersujące rzeczy będziemy się uśmiechać i słownie kokietować. A już tym bardziej, że sama dobrze wiesz, że zrobiłaś źle.

Nie mogę pisać za wszystkich, ale we własnym imieniu bardzo Ci dziękuję za życzenia.

PS
Tocha ma rację - koszt utrzymania dwóch królików w osobnych klatkach jest taki sam (wyłączając konieczność zakupu drugiej klatki), jak w jednej.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 04, 2009, 14:31:50 pm »
Bosniak Przeczytaj wyzej jedna z pan rowniez mi tam zle rzyczy:]Skad mialam wiedziec ze lekarz wystapi taka sytuacja myslisz ze nie chcialam miec Malego a niestety dla mnie to nie byly takie same koszta bo Malemu musialam co drugi dzien wymieniac trocki byl u mnie 5 dni a ja mu 2 razy wymienialam trocki.Masz prace masz staly dochod??wiec pewnie nie wiesz jak to jest za 50 funtow tyg utrzymac sie bie oplacic mieszkanie itp itd ale z tego co widze niestety ale nikt mnie nie zrozumie ze Malego musialam oddac bo jak juz tez napisalam moj chlopak byl przeciwny temu ze ciagle siedze z krolikami raz z jednym raz z drugim, nie znamy sie tyle na krolikach tak jak Wy wszyscy.Jak narazie musze wykastrowac Latka na co rowniez musze odlozyc bo jego moglabym juz dzis wykastrowac ale mnie nie stac!!!!!!!!!!!!!!!a jak juz stane na nogi pomysle o kroliczku z adopcji ktorego beda mogla wykastrowac i bede wiedziala ze w razie czego bede mogla je utrzymac w osobnych klatkach.A teraz czy moglby mi ktos pomoc poniewaz nie wiem czy Latek z ta kastracja w jego stanie jak juz wczesniej pisalam moze poczekac miesiac czy ona musi byc zrobiona natychmiastowo czy jemu takie zachowanie moze grozic czemus??No i czy dobrym pomyslem jest adopcja kroliczka??

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 04, 2009, 14:41:17 pm »
ewela0106, chodzi o to, że Łatek jest pobudzony seksualnie?? Myślę, że może poczekać z kastracją, chyba, że Ty juz nie wytrzymujesz ciągłego gwałcenia ręki  :diabelek  
A co do drugiego królika, to myslę, że jak już wykastrujesz Łatka, to może (nie wiem czy w Irlandii też są takie adopcje) adoptujesz mu wysterylizowaną żonkę?? :) Teraz on musi trochę ochłonąć od emocji :)
Adopcja jest bardzo dobrym pomysłem. Lepiej adoptować jakiegoś króliczka, niż napędzać machinę w sklepach zoologicznych.
Tylko polecam kastracje Łatka na początek :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 04, 2009, 14:50:02 pm »
Proszę na mnie nie wrzeszczeć.
Cytat: "ewela0106"
Masz prace masz staly dochod??wiec pewnie nie wiesz jak to jest za 50 funtow tyg utrzymac sie bie oplacic mieszkanie itp itd ale z tego co widze niestety ale nikt mnie nie zrozumie ze Malego musialam oddac bo jak juz tez napisalam moj chlopak byl przeciwny temu ze ciagle siedze z krolikami raz z jednym raz z drugim,

1. Tak, mam.
2. Nie, nie wiem. Jak nie pracowałam, nie decydowałam się na zwierzę, na które mnie nie stać.
3. Zakup zwierzęcia przede wszystkim uzgadnia się ze współlokatorami - jak nie ma ich zgody, to się zwierza nie kupuje, bo prędzej czy później będą problemy. Nie ma w tym żadnej filozofii.
Cytat: "ewela0106"
Malemu musialam co drugi dzien wymieniac trocki byl u mnie 5 dni a ja mu 2 razy wymienialam trocki

No to możesz się pocieszyć, że niektórym ucholkom trzeba sprzątać codziennie ;)
Trociny się nie nadają do kuwet - pylą, śmierdzą, zawierają szkodliwe (trujące) fenole. Do kuwet lepsze są drewniane żwirki niezbrylające.
Cytat: "ewela0106"
czy Latek z ta kastracja w jego stanie jak juz wczesniej pisalam moze poczekac miesiac czy ona musi byc zrobiona natychmiastowo czy jemu takie zachowanie moze grozic czemus?

Kastracja może poczekać miesiąc, tylko znajdź dobrego "króliczego" weterynarza, a nie kocio-psiego. Zachowania takie jak kopulowanie czy znaczenie terenu nie są groźne dla królika. Bardziej są uciążliwe dla opiekuna.
Cytat: "ewela0106"
No i czy dobrym pomyslem jest adopcja kroliczka??

W tym momencie jest pomysłem fatalnym i już kilka osób Ci to napisało. A co będzie za 10 lat, to nie wiem.  Obecnie powinnaś się skupić na tym króliku, którego masz i na pogłębianiu wiedzy o królikach.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 04, 2009, 14:55:46 pm »
no i decydując się na drugiego królika musisz być przygotowana, że zaprzyjaźnianie, to praca, cierpliwość, praca i cierpliwość :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 04, 2009, 15:41:49 pm »
bosniak, milka ja z tym wszystkim sie licze:)ale dzisiaj dzwonilam do weterynarza ona cos wspommniala ze czasem moga wystapic jakies komplikacje czy wiecie jakiego to moga byc typu komplikacje??No i tez wlasnie nie wiem gdzie tutaj znalezc dobrego weterynarza niby jest ich pelno ale nie orientuje sie ktory jest najlepszy:/i to jest problem w Polsce to wszystko jest prostsze ;/I nie wrzeszcze na nikogo po prostu zdaje sobie sprawe ze swojego bledu wiem ze godzenie krolikow trwa dlugo bo duzo czytalam na ten temat jak narazie ni kupie drugiego krolika mysle po prostu na przyszlosc bo to tez zalezy czy jak bedziemy zmieniac mieszkanie czy nie bedzie z krolikiem problemu bo tutaj dosc czesto landlord sie nie zgadza na zwierzeta w domu ze wzgledu na zapachy itp no ale o to bede sie martwic przy zmianie domu.No i jeszcze to dlaczego Latek tylko mnie sciga i napastuje a np mojej siostry i mojego chlopaka nie ??jakis sentyment jak mam to tlumaczyc??

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 3:47 pm ]
milka tak w Irlandii sa adopcje ale zanim bede chciala adoptowac bede musiala sie rozejrzec .Bo ogolnie na poczatku chcialam dla Latka adoptowac Jumpera mial on okolo 6 miesicy moze wiecej ale jak sie pozniej okazalo po dokladnym obejrzeniu jej ze jest to panienka a nie chlopczyk no i niestety.na oku mam krolika siedzi on w tym sklepie dosc dlugo bo ile razy jestem w sklepie widze jak biedaczek siedzi sam smutny jesli bedzie tam nadal  zastanowie sie tylko ze on jest bardzo duzy i bala bym sie ze przy godzeniu Latek nie mialby szans sie bronic bo on jest ogrmony:(ale ponoc bardzo cichy i spokojny tak mi w sklepie powiedzieli ma dwa lata.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 04, 2009, 15:57:37 pm »
brytyjskie królicze stowarzyszenie zaprzyjaźnianie bierze na siebie . tyle wyczytałam na ich stronie.

http://www.rabbitwelfare.co.uk/resources/index.php?section=veterinary.html

http://www.rabbitrehome.org.uk/
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 04, 2009, 17:29:47 pm »
|Zeby mnie ocenic kazdy pisal referaty ale zeby doradzic kazdy pisze jedno zdanie;/

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 04, 2009, 17:56:29 pm »
Cytat: "ewela0106"
|Zeby mnie ocenic kazdy pisal referaty ale zeby doradzic kazdy pisze jedno zdanie;/


słucham? to jest komentarz na mój post? bo innego jednozdaniowego nie widzę...
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 04, 2009, 17:59:12 pm »
Nie nie do Ciebie pisze ogolnikowo a to jedno zdanie bylo metafora:]a patrzalam na ta strone ktora wyslalas tylko ze mi sie wydaje ze tutaj nie ma chyba(ale to moje zdanie)takich lekarzy glownie od gryzoni no w internecie wyskakuja mi te do ktorych juz dzwonilam;)

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 6:02 pm ]
a i ten drugi link ktory podalas dotyczy adopcji??bo tam podaja plec wiek itp??

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 6:05 pm ]
I Przepraszam jesli kogos urazilam:)ale nie prosilam o wiele tylko o zrozumienie:)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 04, 2009, 18:52:11 pm »
jak dobrze poszukasz, to w tych linkach są informacje nt. ośrodków adopcyjnych w UK oraz namiary na sprawdzonych i polecanych weterynarzy, widziałam też zakładkę "forums" więc w razie czego szukaj info u królikomaniaków na ichniejszych forach. ja się w to aż tak nie wgłębiałam.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Jovitte

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 04, 2009, 21:12:59 pm »
Cytuj
takich lekarzy glownie od gryzoni

Króliki to nie gryzonie:)..

Tolinka

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 04, 2009, 21:24:54 pm »
Cytat: "Jovitte"
Króliki to nie gryzonie:)..

Kroliki to nie gryzonie
ewela0106, rozumiem cie doskonale ja tez musialam podjac najciezsza decyzje zyciowa,oddajac mojego kroliczka Maxa,a teraz waza sie losy Polka mojego drugiego kroliczka ze nie wiem co bedzie,a Polus jest dla mnie bardzo wazny ale napewno nie wazniejszy niz zdrowie mojego dziecka,ze glowa do gory a bedzie wszystko ok.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 04, 2009, 21:53:28 pm »
Ciesze sie ze ktokolwiek postaral sie mnie zrozumiec:)no dobrze nie gryzonie, to co w takim razie zdazyliscie zwrocic uwage krolik nie gryzon ale juz nie bylo mozna napisac do jakiej grupy go zaliczyc teraz widze czepiacie sie mnie o kazde slowo bo musialaam tak postapic a nie inaczej powiem Wam jedno nie zycze nikomu zeby Wam ciagle ktos dopiekal bo nie stac go bylo na dwa kroliki.Piszecie bylo trzeba sie zastanmowic wczesniej tylko ze wczesniej nie wiedzialam ze nie dostane zgody na powrot do pracy a szczerze powiem ze sa wazniejsze sprawy czasem na ktorych trzeba sie skupic.Raz ze mam chory kregoslup a dwa ze szanuje swoj zwiazek i nie chce tworzyc sporow ze swoim chlopakiem o krolika a tymbardziej sie z nim rozstac;/

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 9:55 pm ]
I to nie tak ze probuje byc wredna ale zauwazylam od tamtej pory co napisalam kazdy mnie sie czepia a o pomocy nie ma mowy;/

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 04, 2009, 21:58:02 pm »
Szkoda tylko, że na tych widzimisie zawsze cierpią zwierzęta... Nie wiem, czy ci to ktoś powiedzial, ale zwierzęta to nie rzeczy.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Tolinka

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 04, 2009, 22:01:22 pm »
Cytat: "Ciapusia"
Szkoda tylko, że na tych widzimisie zawsze cierpią zwierzęta... Nie wiem, czy ci to ktoś powiedzial, ale zwierzęta to nie rzeczy.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"

Ale czasem choroba nie wybiera,to rownie dobrze moge sie pod tym podpisac niech mi sie dzieciak wykonczy bo krolik wazniejszy,no prosze cie,nigdy nie wiesz co cie spotka wanej minucie,sekundzie itp twojego zycia

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 04, 2009, 22:04:56 pm »
Proszę, oto choroba eweli, albo jej dziecka:
Cytuj
Otoz dzisiaj oddalam Malego do sklepu poniewaz chyba nie umiala bym ich pogodzic no i moj chlopak twierdzil ze to bez sensu generallnie nie chcialam go oddawac troszke mi smutno ale co zrobic niestety nie dalabym rady ich pogodzic. A mysle ze lepiej kiedy go oddalam jak byl jeszcze maly i nieprzyzwyczajony do mnie do domu ani swojego miejsca.Teraz jest jeszcze malutki wiec na pewno ktos go kupi..Chcialabym miec bardzo drugiego krolika ale nie dalabym chyba kolejny raz rady:(( :buu troche mi zal ze go oddalam:(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Tolinka

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 04, 2009, 22:08:55 pm »
Ciapusia, o kochana tego nie do czytalam,szacun dla ciebie i jestem w szoku,dla mnie to muwi jasno jestes bo jestes a jak cie nie ma to tez dobrze,Szok,zostawie to bez komenatarza.Jedno napisze KROLIK TO NIE ZABAWKA

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 04, 2009, 22:57:55 pm »
Ciapusia powiem Ci jedno nie znasz mojej choroby nie wiesz nic na ten temat a sie wypowiadasz to fakt ze oddalam tez z dwoch innych powodow krolik to nie zabawka a kregoslup to nie zwichnietra noga mam pekniecie kregoslupa  i jeszcze jego zwezenie czeka mnie dlugie leczenie nie wiadomo czy platne jak narazie wiec sorry ale chyba nie zabardzo masz pojecie na ten temat a sie wypowiadasz zwierzeta nie zabawki oddalam go jak byl maly znajdie dom moze z lepszymi warunkami niz ja moglam jemu zapewnic nie wyrzucilam go na dwor nie zabilam nie pocielam tylko oddalam do sklepu majac powody i nie zycze Ci zebys kiedys Ty musiala takie cos przechodzic i na dodatek w obcym kraju z daleka od bliskich chyba nie dostalas w kosc ze tak sie wymadrzasz na kazdy temat:]ZWIERZETA NIE ZABAWKI A CZLOWIEK NIE WIELBLAD JESC I PIC MUSI a ja wole miec co wlozyc do gara niz zyc bez niczego z dwoma krolikami;/

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:02:51 pm »
A świstak siedzi... Nie wierzę ci i już, tym bardziej, że potem pisałaś coś o oddaniu drugiego królika i kupieniu znowu dwóch następnych, te bajki to sobie możesz między książki wsadzić, bo już sama nie wiesz, co piszesz.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Jovitte

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:07:38 pm »
Napisałam wcześniej, że króliki to nie gryzonie, mój błąd, że nie napisałam, że należą do zajęczaków, przepraszam:).. Miałaś swoje powody, żeby oddać króliczka- nie musimy ich popierać czy się z nimi zgadzać, ale z drugiej strony nie znamy całej sytuacji- ale nie o tym tu mowa.. Tak jak dziewczyny wcześniej pisały- nie masz co myśleć teraz o drugim króliczku, na to przyjdzie jeszcze czas.. I w każdym poście piszesz, że krytykujemy, a nikt nie pomaga- tylko ja w sumie nie wiem, jakie jest dokładnie to pytanie, na które mamy pomóc znaleźć odpowiedź;).. Myślę, że jak je sprecyzujesz, to i więcej odpowiedzi się znajdzie..

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:08:47 pm »
ja nie wiem co pisze powiem Ci jedno jesli nie umiesz doradzac to swoje rady na temat krolikow zachowaj dla siebie bo ja Cie nie prosilam o ocene mojej osoby o opisanie czy klamie czy nie nie jestes moim psychologiem nie wiesz o mnie nic a gadasz glupoty.czytaj dokladnie chcialam kupic dwa male bo doradzali mi tak w sklepie dla twej wiadomosci ludzie w sklepach tez swoja widze maja nie jestes najmadrzejsza i uwierz ze wole radzic sie ludzi w sklepach niz wprowadzac w zycie \Twoje rady a dwa kroliki w jednej klatce uwazam ze nie byly by drogie do utrzymania tak jak dwa w osobnych czytaj z uwaga:]

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:13:33 pm »
Hmmm, to co ty tu wypisujesz to już jest jakaś paranoja :oh:
Po pierwsze żadnych rad ci nie udzielałam.
Po drugie nie uważam się za najmądrzejszą.
Po trzecie to ty czytaj z uwagą to, co sama piszesz, bo potem wychodzą kłamstwa i kłamstewka na jaw :]
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:16:16 pm »
Jovitte o ile pamietam swoje pytanie precyzowalam chyba pare razy np. dlaczego Latek napada tylko na mnie a nie np na mojego chlopaka pytalam o to kilkakrotnie ale odpowiedzi nie otrzymalam.I tak to jest racja ze nie musicie sie zgadzac z moim postepowaniem ale nie musicie tez na mnie jechac jak na dzikiej swini.a jesli uwazacie ze to ja jestem bezduszna, znieczulica, lekkomyslna zapraszam jesli jeszcze nie widzieliscie po tym filmiku uwazam ze nie jestem az takim potworem.I pod wzgledem tego ze chcialam oddac Latka rowniez sie wypowiedzialam ze to byl chwilowy impuls glupota kilkuminutowa bylo to glupie z mojej strony ale po przemysleniu zauwazylam ze zle chcialam postapic a tu link dla zainteresowanych co to jest znieczulica:)Aha zeby nie bylo ze mnie takie cos kreci znalazlam to przypadkiem ogladajac filmiki o kroliczkach



[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 11:20 pm ]
Dobrze skoro uwazacie ze klamie wymyslam ok nie ma sprawy ja wiem jaka jest prawda choroba brak kasy chlopak przeciwny i strach ze nie dam rady ich zgodzic ale to wymysly sa jak tutaj wszyscy twierdza

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:24:07 pm »
złamałaś regulamin forum umieszczając ten film :bejzbol
nie klikajcie w link.
nie rozumiem, po co nam takie filmy pokazujesz? :oh:
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:26:09 pm »
Cytat: "ewela0106"
a dwa kroliki w jednej klatce uwazam ze nie byly by drogie do utrzymania tak jak dwa w osobnych czytaj z uwaga:]

A uwazasz ze najadalyby sie jedna porcja jedzenia czy jak? Ze sikalyby o polowe mniej zebys nie musiala czesto sprzatac i szczepilabys szczepionka podzielona na pol?
Ty chyba nie wiesz co piszesz, naprawde...
Cytat: "ewela0106"
ZWIERZETA NIE ZABAWKI A CZLOWIEK NIE WIELBLAD JESC I PIC MUSI a ja wole miec co wlozyc do gara niz zyc bez niczego z dwoma krolikami;/

To trzeba sie bylo zastanowic wczesniej a nie kupowac bezmyslnie.
Cytat: "ewela0106"
nie wyrzucilam go na dwor nie zabilam nie pocielam tylko oddalam do sklepu majac powody i nie zycze Ci zebys kiedys Ty musiala takie cos przechodzic i na dodatek w obcym kraju z daleka od bliskich chyba nie dostalas w kosc ze tak sie wymadrzasz na kazdy temat:]

No to ci sie chwali...  :oh:

Cytat: "ewela0106"
pytanie precyzowalam chyba pare razy np. dlaczego Latek napada tylko na mnie a nie np na mojego chlopaka pytalam o to kilkakrotnie ale odpowiedzi nie otrzymalam.

Bo jest niekastrowanym samcem. Pytalas  co mozna z tym zrobic. Odpisalam ci, ze sposobem na to jest kastracja. Napada na ciebie bo jestes jego wybranka, odpowiada mu twoj zapach na przyklad. To normalne.

Na tym forum nie zamieszczamy okrutnych filmikow i nie klikamy w linki do takowych zeby nie nabijac ogladalnosci temu co to zamiescil. Nie ogladalalm tego i nie mam zamiaru. Dziwi mnie usmieszek dodany przez ciebie. Wszyscy wiedza co to znieczulica i nie musisz sie naprawde porownywac z takimi ludzmi, bo na zlym tle zawsze sie dobrze wypada.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:34:58 pm »
Filmik umiescilam po to ze moze powinniscie takich ludzi krrytykowac a nie mnie bo ja nie uwazam zebym zrobila cos az tak okropnego a nie znam zasad forum bo jak juz wczesniej pisalam nie rejestrowalam sie nigdy natakich forach bo nie mialam w zyciu krolika Latek jest moim pierwszym.Myslcie sobie co chcecie zrobilam co zrobilam i nie mam zamiaru z tego powodu sie powiesic;/

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:40:19 pm »
Rozumiem, że mamy ci klaskać, bo nie oddałaś swojego królika wężowi? :oh: Po prostu aż ci się należy order opiekuna roku.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:41:34 pm »
Cytat: "ewela0106"
moze powinniscie takich ludzi krrytykowac

A skad wiesz, ze tego nie robimy? Tematow na forum jest wiele.

Cytat: "ewela0106"
zrobilam co zrobilam i nie mam zamiaru z tego powodu sie powiesic;/

Masz takie luzne podejscie do tego wszytskiego, ze moim zdaniem powinnas sobie w ogole odpuscic opieke nad jakimikolwiek zwierzetami. Zwierze=ponoszenie konsekwencji zwiazanych z nim. Dla ciebie te konsekwencje sa niewygodne, wiec po co utrudniasz sobie zycie?

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:45:28 pm »
Nie uwazam siebie za zlego opiekuna dla zwierzat np w Pl bardzo czesto opiekowalam sie psami uwielbiam zwierzeta poswiecam im duzo czasu i nie po to umiescilam filmik zeby mi ktos klaskal i uwazam siebie za dobrego opiekuna dla Latka, moze akurat na temat krolikow nie wiem za duzo ale staram sie dac jak najwiecej szczescia mojemu krolikowi zeby mial jak najlepiej:)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 04, 2009, 23:50:14 pm »
Dlatego moim zdaniem powinnas skupic sie na razie na Latku i jego szczesciu (czyli kastracja, zeby sie chlopak nie meczyl ;) ). Uporzadkuj swoje prywatne sprawy i przezde wszystkim najpierw poczytaj, pomysl i podyskutuj z bliskimi o tym co chcesz zrobic-chodzi mi o nastepnego zwierza.
Wracaj do zdrowia dziewczyno i nie rob wiecej takich glupot.
Pozdrawiam.

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 05, 2009, 00:00:13 am »
Z linkiem to jest przegięcie :( Mogłaś się powstrzymac bo dzieci też wchodzą na to forum ;( biedne króliczki :(

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 05, 2009, 00:03:12 am »
Nie klikajcie prosze na ten link. Najlepiej go pociac.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 05, 2009, 00:05:35 am »
Dobrze przegielam. A tak nad kastracja mysle i podejrzewam ze za pol miesiaca bede mogla go wykastrowac ale to zalezy od tego jak szybko uda mi sie uzbierac pieniazki.a czy moge teraz jakos linka usunac albo z Was ktos moze??bo ja niebardzo wiem.  A na nastepny raz bede madrzejsza i na  pewno nie bede brala krolika ze sklepu malego tylko z adopcji jesli juz bede myslala o drugim a lasnie czy ktos wie jakie komlikacje moga wystapic w trakcie kastracji i po??czy trzeba przed kastracja jakos przygotowac krolika??i jak nalezy sie zachowywac po kastracji??czytalam o tym ale tam malo wiele bylo

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 05, 2009, 00:10:20 am »
Kliknij na edytuj post w prawym gornym rogu i usun link.
Jest sporo tematow o kastracji wiec czytaj i w razie watpliwosci pytaj w tematach :)

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 05, 2009, 00:13:24 am »
Dzieki

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 12:35 am ]
No jeszcze 10 funcikow i moge dac Latka na kastracje:)

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 05, 2009, 01:03:27 am »
ewela ja tez dopiero bede kastrowac Rogerka :) Po kastracji trzeba uwazac by królik nie wyciagnal sobie szwow. Oczywiscie sa takie króliki ktore nie interesuja szwy a sa takie co sobie je wyciagaja :) Aha i dziękuje za usuniecie linku :)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 05, 2009, 02:08:35 am »
o Ja cie krece, ale sie dyskusja ruszyla :)
ewela0106, dziewczyno, sa osoby ktore mieszkaja m.in w UK jak ja i BARDZO CHETNIE CI POMOGA W DOSTARCZENIU INFORMACJI NA TEMAT WETOW TUTAJ, czy to w UK, czy w Irlandii:)

Umiesz angielski? Jezeli tak, podesle ci linki na temat wetow.
Podlicz sobie pieniadze jakie ci wyjda na jedzenie(tj. granulat, zielenina, siano, suszonki), klatka, kuweta, zwirek drewniany(wooden pellets, lub rabbit litter), plus wizyta u weta, czyli szczepionki, jedna wizyta to ok 70£...

Przepraszam, ze spytam, moze to nie odpowiednie, ale gdzie pracujesz? Bo napisalas, ze pracujesz za 50£ tygodniowo. Miesiecznie zarabiasz 200£? Robisz 10h tygodniowo? moze jestes na zasilku?

Narazie, skoro Cie nie stac i nie masz stalej pracy to nie kupuj zwierzaka :( naprawde...

sluze pomoca na temat wetow, wiec pisz smialo, jezeli Cie tylko to zainteresuje :)

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 05, 2009, 02:28:41 am »
mysza ale nie rozumiem mi babka u weterynarza powiedziala ze mnie wyniesie kastracja 45 funtow ewentualnie 50 wiec mam nadzieje ze tylko tyle bo tyle zdolam uzbierac ale o wiekszej kwocie nie ma mowy:(A ja od 9 tygodni jakos jestem na zwolnieniu chorobowym poniewaz obecnie lekarz nie chce wypisac mi listu dla szefa ze jestem zdolna do pracy a bez tego ani rusz i na dodatek dostalam jeszcze kolejne 4 tygodnie zwolnienia i nie wiem co dalej nie wiem czy to juz moje ostatnie 4 tygodnie mam nadzieje ze tak bo ponad dwa miesiace w domu siedze;/ale tak to jest jak ktos swoje zdrowie zaniedba i  idzie do lekarza jak sie z bolo zwija;/no i za kazdy tydzien chorobowego dostaje 50 funtow a ostatnio cos mnie oszukuja ale to musze juz z szefem wyjasnic bo oszukali mnie na pieniazki;/a angielski wiesz jak gadam z Irolkami duzo rozumiem mowic tez w miare ale jak mam cos czytac to gorzej wiecej rozumiem ze sluchu:(ale jesli mozesz jakos pomoc to chetnie.mam zamiar isc do weterynarza na Malone road w belfascie.A z tymi szfami a co sie stanie jak je sobie wgryzie??i jak dlugo krolik bedzie musial je nosic??

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 2:34 am ]
A jak narazie jedzonko mam dla Latka dosc sporo sianka tez mam no i klatki mam dwie.Pierwsza kupilam kiedy kupowalam Latka a druga kupilam jemu krotko przed tym jak poszlam na chorobowe wiec caly sprzet mam dla krolika ale po prostu przerazilam sie ze przyjdzie dzien kiedy mi zbraknie pieniazkow.No i na ta chwilke moge tylko Latka wykastrowac bo na to udalo mi sie wyszperac kase ale z dalszymi rzeczami chyba moge ciutke poczekac czy przed kastracja trzeba jeszcze cos robic dodatkowego??

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 2:39 am ]
Naprawde nie chcialam wstrzynac z nikim sprzeczki unioslam sie bo od razu mnie tak kazdy ocenil a ja napawde kocham zwierzatka kazde zwierze jakie w zyciu mialam traktowalam jak czlonka rodziny:)A ze nie mialam nigdy krolika to moze mnie to troche przeroslo.No a jeszcze co do rad dalam ogloszenie ze potrzebuje namiary na dobrego weterynarza ktory podejmuje sie kastracji krolikow to odpisywali mi ze moze tak powinnam krolika o zdanie zapytac czy chce byc wykastrowany itp ale zadnych konkretow
A znowu Panie w zoologicznym powiedzialy ze w internecie sa numery do weterynarzy i ze mam zadzwonic i sie dowiedziec i do kazdego do ktorego dzwonilam kastruja kroliki

Nuna

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 05, 2009, 11:24:47 am »
Wielu lekarzy nie robi juz szwow tylko klei rane i po sprawie. Po kastracji trzymaj krolika w cieplym miejscu, podaj sianko i suszone ziola, wode koniecznie.

Przed kastracja krolik moze jesc, ale lepiej sianko, granulat moze spowodowac wzdecia.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 05, 2009, 13:35:51 pm »
No chcialam dzisiaj isc do weterynarza umowic sie na wiyzte ale nikt tam nie odbiera wiec pewnie maja zamkniete dla pewnosci ze bedzie otwarte pojde w poniedzialek.A czy wskazane zeby krolik po kastracji lezal na trocinach czy lepiej na ten czas dac jemu jakis kocyk??Dziekuje za wszystkie rady:)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 05, 2009, 14:03:50 pm »
ewela0106, trocinom mowimy NIE ;)
Po zabiegach dobrze jest posadzic krola na kocyku, reczniku lub jakims podkladzie higienicznym. Do tego w zaleznosci od potrzeby mozna polozyc mu owiniety w cos termofor. Byc moze bedzie chcial dogrzac wychlodzone po zabiegu cialko. Ale nie kazdy krolas ma taka potrzebe.
U nas Jozia siedziala na kocyku z polaru, bo balam sie, zeby nie bylo jej zimno od podlogi. Latem to pewnie wystarczylby recznik.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #70 dnia: Grudzień 05, 2009, 14:06:02 pm »
No akurat mam termofor zawiniety jest w hipopotamka a w kuwetce co musi byc bo wczoraj sie naczytalam ze krolik moze miec problem z zalatwianiem sie do kuwetki ze moze bedzie trzeba go uczyc od nowa ??

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 05, 2009, 14:12:55 pm »

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 05, 2009, 14:45:23 pm »
Z tych wszystkich wtereynarzy moge wybrac jednego dlatego ze wiekszosc znajduje sie dsc dlaeko od mojego domu a niestety nie mam samochodu ani nikt z domownikow zeby jechac tak daleko

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 2:59 pm ]
no a do pracy pewnie szybko nie wroce bo 9 tydzien czekam na opinie ortopedy i dopki on mnie nie obejrzy w jakim stopniu mam pekniecie itp itd to nie mam co mowic o powrocie do pracy bo szef bedzie robil pod gorke bo zgode na powrot mam miec napisane od lekarza;/

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 3:02 pm ]
jak moge zdjecie wstawic??

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 3:59 pm ]
Chcialam wstwic zdjecia Latka ale nie wiem jak :(ten sposob opisany juz na forum nie wychodzi mI:(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:18:35 pm »
Wejdz na imageshack.us i wybierz sobie zdjecie ktore chcesz wstawic, ustaw na 320/240 (for websites and emails) i daj start upload. Pozniej skopiuj gorny link, wstaw go do postu i przed daj i wtedy sie wyswietli.

ewela0106, gdzie pracujesz w Belfascie i czym sie zajmujesz :)?

Ktorego weta wybralas? podaj link, sprawdze ci czy zajmuje sie krolikami.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:26:08 pm »
Pracuje w Subwayu w Polnocnej Irlandii. A weterynarza wybralam Church Road w Belfascie innego nie moge wybrac dlatego ze wiekszosc jest w Antrim badz w Bangor a to daleko od mojego miasta:(

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 6:32 pm ]


[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 6:32 pm ]
wyslalam i nic nie widze:(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #75 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:33:46 pm »
Tak, ta mi sie chyba najbardziej spodobala, bo maja wszystko napisane, lacznie z aparatura i personelem. Kastracja ok 45£ - jak za kota, no i wizyta przed to ok 20£.

Czyli w kanapeczkach :D mniam :D

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #76 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:38:27 pm »


[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 6:39 pm ]
Czyli na oko musze liczyc na kastracje ze wszyskim 65 funtow??
ja nie wiem co jest z tym zdjeciami chyba za glupia do tego jestem :oh:

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #77 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:41:22 pm »
http://img248.imageshack.us/img248/2645/dscf8021.th.jpg

i na poczatku i jest :)

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 5:41 pm ]

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #78 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:43:51 pm »
no dalam img i nie ma :(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #79 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:44:29 pm »
Wyjdzie ok 65£...
pozniej dojda szczepienia- jedno na Myxo i VHD (pomor kroliczy). Powinnas je zrobic wczesniej.

Jak dlugo jestes w Irl? Praca w sumie chyba lekka :) gorzej jak zamowienia wymyslaja :]

[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 5:47 pm ]
""

usun cudzyslow tylko cudzyslow to wyjdzie. Pokazalam ci jak to zrobic, bo wyslalas jakis smieszny link i musialam z niego wyodrebnic twoje zdjecie :) krolik nie wyglada na malego...

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #80 dnia: Grudzień 05, 2009, 18:59:03 pm »


[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 7:00 pm ]


[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 7:02 pm ]

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #81 dnia: Grudzień 05, 2009, 19:05:28 pm »
No sliczny :) Jaki ma noseczek fajny bialutki. Wyglaszcz kawalera od nas.

ewela0106

  • Gość
Wojna krolikow??
« Odpowiedź #82 dnia: Grudzień 05, 2009, 19:07:16 pm »


[ Dodano: Sob Gru 05, 2009 7:09 pm ]
Dziekuje bardzo :)