Autor Wątek: Adopcja  (Przeczytany 10270 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Benia

  • Gość
Adopcja
« dnia: Listopad 29, 2009, 15:46:14 pm »
Chciałabym zaadoptować królinię tylko nie mam pojęcia na ten temat czy ktoś mógłby mi powiedzieć na czym to polega i jak to wygląda no i ile to może kosztować . Mam rocznego króliczka Kiniacza waży ok 2,5 kg i już nie rośnie i chciałabym znaleźć mu koleżankę . Czy ktoś mi w tym może pomóc ?
Najlepiej by było gdyby była w podobnym wieku i łaciata . Mój nr gg15847829

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Adopcja
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 29, 2009, 15:57:07 pm »
No cóż cały proces adopcyjny masz opisany na stronie www.adopcje.kroliki.net :)
Jesli chodzi o koszty to z zalozenia dostajesz królika za darmo, jedynie musisz mu zapewnić klatkę, jedzenie, szczepionki - jednym słowem byt u ciebie w domu. Podkreślam z założenia, bo my z rodzicielka na sam transport Karramby wydalysmy około 300zl [fakt, faktem moja wina, bo zamiast na Kraków pojechałyśmy do Warszawy ==], Truffla kolo 200zl.
Musisz się tez przygotować na to, ze króle mogą sie nie zaprzyjaźnić, a przed rozpoczęciem szukania dla niego przyjaciela, powinnaś go wykastrować!!!.

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Adopcja
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 29, 2009, 16:41:44 pm »
Cała procedura opisana jest tutaj : http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=6827

Benia

  • Gość
Adopcja
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 30, 2009, 08:59:14 am »
bardzo dziękuję za te wiadomości

Offline Salix

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 233
Adopcja
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 28, 2009, 23:39:23 pm »
Ja podepnę się do tematu i zapytam: czy ciężko stać się właścicielem króliczka z SPK?
czytałam wszystkie punkty,przeglądałam formularz,ale chciałabym dowiedzieć się tak po prostu od Was. Tych co już adoptowali,tych co wydają króliczki...
Bo przyznam,że wydaje mi się trudne przejście tych wszystkich etapów ;) Może dlatego,że nie adoptowałam żadnego zwierzaka na podstawie wizyt,umów itd.,ale zapewniam,że rozumiem dlaczego jest to wymagane :)
Maryś będę o Tobie pamiętać....

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Adopcja
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 28, 2009, 23:45:48 pm »
Adoptowałam cztery futrzaki z SPK i teraz sama zajmuję się adopcjami :) Powiem tak: dla chcącego - nic trudnego  :lol
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Adopcja
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 28, 2009, 23:48:37 pm »
Salix, na pewno trzeba troszkę cierpliwości :) ale warto :) ja też mam adoptowaną królinkę i zgadzam się z Bośniakiem- dla chcącego nic trudnego :)

Offline Salix

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 233
Adopcja
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 28, 2009, 23:54:22 pm »
Rozumiem,że nic trudnego dla tego chcącego,ale na pewno są jakieś obowiązkowe wymagania,które należy spełnić. Pomijam wiedzę na temat żywienia,chorób,zakup akcesoriów i zgodę na kastrację,bo to wg mnie podstawa,ale co jeszcze jest ważne?na co zwracacie szczególną uwagę?
Maryś będę o Tobie pamiętać....

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Adopcja
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 29, 2009, 00:27:49 am »
My póki co adoptowaliśmy jedną królinkę, ale wszystko przed nami :P

A na co pośrednicy zwracają szczególną uwagę? Myślę że na szczerość. Nie ma dobrych ani złych odpowiedzi na zadane pytania. A co jest wymagane? W sumie to chyba najbardziej oddanie uszatym, chęć poświęcenia się dla zwierzaka i możliwość zapewnienia mu wszystkiego co potrzebuje, czyli pokarm, opieka weterynaryjna, akcesoria itp.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Re: Adopcja
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 29, 2009, 00:31:30 am »
Cytat: "Benia"
Mam rocznego króliczka Kiniacza waży ok 2,5 kg i już nie rośnie i chciałabym znaleźć mu koleżankę .


może lepiej kolegę. Przewaznie parki lepiej się dogadują niż jednopłciowe parki, ale to oczywiście nie reguła.

Offline Salix

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 233
Adopcja
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 29, 2009, 00:33:18 am »
Więc jak już się zdecyduje to pozostaje mi próbować :)
Maryś będę o Tobie pamiętać....

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Adopcja
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 29, 2009, 00:33:57 am »
Cytat: "Salix"
Więc jak już się zdecyduje to pozostaje mi próbować :)


Powodzenia :)

megana88

  • Gość
Adopcja
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 21, 2010, 14:38:53 pm »
Nie będę zaśmiecać forum, ale mam pytanie. Od jakiegoś czasu śledzę stronę adopcyjną, zakochałam się w Blance, czy mam jakąkolwiek szansę na jej adopcję? Niestety to Katowice :( :( :(   nie pisałam do jej opiekuna ponieważ jeśli to nierealne to nie chciałabym robić nadziei...

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Adopcja
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 21, 2010, 17:18:42 pm »
Cytat: "megana88"
Nie będę zaśmiecać forum, ale mam pytanie. Od jakiegoś czasu śledzę stronę adopcyjną, zakochałam się w Blance, czy mam jakąkolwiek szansę na jej adopcję? Niestety to Katowice :( :( :(   nie pisałam do jej opiekuna ponieważ jeśli to nierealne to nie chciałabym robić nadziei...


Myślę, że wszystko jest możliwe.

Moja Igiełka vel Gucia przejechała aż 700 km do nas :)

megana88

  • Gość
Adopcja
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 21, 2010, 17:54:57 pm »
Tyle, że ja mieszkam w takim rejonie, że chyba Maro jest najbliżej (ok 100km). Wchodzę codziennie od bardzo długiego czasu i nie mogę odkleic oczu od monitora :)

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Adopcja
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 21, 2010, 17:59:24 pm »
megana88, ja tez wiozłam Bisię przez połowę Polski... jechała spod Bydgoszczy do Krakowa... to ponad 500 km... dopóki nie zapytasz u źródła nie będziesz wiedzieć :)

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Adopcja
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 21, 2010, 20:41:07 pm »
Megana, a jesteś pewna, że samiczka do samiczki to dobre wyjście?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Tolinka

  • Gość
Adopcja
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 21, 2010, 20:43:46 pm »
Cytat: "Ciapusia"
Megana, a jesteś pewna, że samiczka do samiczki to dobre wyjście?

dlaczego mialoby byc zlym wyjsciem?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Adopcja
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 21, 2010, 20:58:33 pm »
Bo samice są bardzo terytorialne i mogą wystąpić poważne bójki. Nie od dzisiaj wiadomo, że łatwiej zaprzyjaźnia się parkę.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Tolinka

  • Gość
Adopcja
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 21, 2010, 21:03:46 pm »
Bo ja wiem ja mialam dwoch samcow i nie bylo zadnych bojek ani nic,wydaje mi sie ze to zalezy od krolika od jego charakteru.Tamci Koka i Piegus parka byla a  zadymy byly jak diabli i nie mogly sie zaprzyjaznic wydaje mi sie ze nie ma na to zadnej reguly