Autor Wątek: odparzenia na tylnich nóżkach  (Przeczytany 19815 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

nuka

  • Gość
odparzenia na tylnich nóżkach
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 06, 2009, 20:34:16 pm »
polityka6, my jeździmy do Torunia, Dżeki ma rok i 9 m-cy. Miał już trzy razy narkozę, ostatnie dwie w odstępie dwóch tyg. jedna od drugiej. Na czyszczenie ropnia chodziłam do miejscowej wetki od psiokotów, miałam też w domu płyn do płukania rany robiony specjalnie na tą okoliczność.
Jeździmy PKP, mały jest przyzwyczajony do takich podróży, łazi po siedzeniach albo układzie się i śpi. Podróż w jedną stronę trwa minimum 2 godz.

Offline polityka6

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Borówka
  • Za TM: Na zawsze w moim sercu Kubuś (27.02.2015 moje serce rozpadło się na kawałkii pozbierać się nie może)
odparzenia na tylnich nóżkach
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 12, 2009, 15:33:31 pm »
miałam problemy z komputerem i dopiero teraz mogę napisać. Kubuś w czwartek miał zabieg- wyrwali mu 3 ząbki i teraz maleństwo przez 3 dni jest na diecie papkowej i antybiotykach ( sultridin ) przez 5 dni i lekach przeciwóbowych ( tolfina ) i bardzo mu to nie odpowiada, ale żyje i to jest najważniejsze:)Nie wiadomo czy za jakiś czas nie trzeba będzie wyrwać ząbków po drugiej stronie, bo przy tym zabiegu nie można było na raz,  a na razie zostały przycięte, bo nie miałby jak jeść, ale na razie nie ma takiej potrzeby. Niestety balam się wziąć kolejny dzień wolny więc tylko z samego rana zawiozłam ich i musialam jechać do pracy, ale na szczęście Kubuś sie wybudził, wprawdzie konsulltowałam przypadek z panią weterynarz z Krakowa ( dr Lewandowską ) i miałam jechać do Warszawy do dr Wójcik do Oazy, ale nasza kochana pani dr od Kubusia ząbków powiedziała że zabieg przeprowadzi, i że trzeba go zrobić bo za jakiś czas oczko może wypaść i trzeba bęDzie amputować, więc się podjęłam w wielkim strachu. Zabieg trwał ok 1h, później maleństwo leżało na poduszce termicznej bo był zimny cały. Kubuś przez pół dnia był pijany, przewracal się, nie mógł chodzić, ale jak wróciłam o 18 z pracy to już chodził normalnie, tylko teraz cały czas siedzi w kącie, albo w kuwetce i osowiały jest, ale to chyba normalne, bo go boli. Już od jutra będzie mógł jeść normalnie.
Pani dr powiedziała że skoro ząbki są wyrwane to ropa powinna sama zejść, ale za tydzień idziemy na kontrolę. Do oczka dostał gentamycynę do zakrapiania 4 razy dziennie. Ma pić sok z buraka i marchewki.

dzisiaj już nie dostał przeciwólowego bo pani dr powiedziała że jak nie trzeba będzie to nie dawać, bo on też nie jest obojętny dla wątroby. Pewnie za jakiś czas trzeba będzie powtórzyć RTG żeby zobaczyć czy wszystko się ładnie rozeszło. :)


Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i rady, cieszę się że pomimo wielkiego strachu zdecydowałam się przeprowadzić zabieg. Maluch mam nadzieję że szybciutko wróci do zdrowia, na razie jest nieufny, ale na pewno czuje że wszystko co robię jest dla Jego dobra :)

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
odparzenia na tylnich nóżkach
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 12, 2009, 16:08:15 pm »
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i łobuzowania :)

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
odparzenia na tylnich nóżkach
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 12, 2009, 16:11:44 pm »
Szybkiego powrotu do zdrówka życzę !  :bukiet
Niech Ci jeszcze dłuuuuugo broi :D

Offline polityka6

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Borówka
  • Za TM: Na zawsze w moim sercu Kubuś (27.02.2015 moje serce rozpadło się na kawałkii pozbierać się nie może)
odparzenia na tylnich nóżkach
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 12, 2009, 23:44:06 pm »
dziękuję w imieniu Kubusia  :*