Autor Wątek: Ropień  (Przeczytany 404388 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Ropień
« Odpowiedź #880 dnia: Październik 21, 2013, 19:12:33 pm »
Trzymamy nadal kciuki za dzielnego Pasztecika :)

Nie jestem pewna, ale chyba w Tesco w sklepie zoologicznym widziałam Vitakraft.

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #881 dnia: Październik 22, 2013, 11:28:17 am »
Nie sprawdzałam nigdy w Tesco, więc nie wiem. Bliżej nam i tak do galerii, tym bardziej przy obecnych wykopkach. Karmę mamy i na razie problem to jest taki, żeby znikała. Paskuda znowu nie chce jeść :/ Wczoraj trochę pojadł (wiadomo, po sterydzie), ale bobków z tego wyszło niewiele i są bardzo małe. Jak był zdrowy to żarł i bobkował za trzy króliki i miał wręcz nadwagę. Próby wprowadzenia diety kończyły się rzucaniem ceramicznej miski z jednego kąta klatki w drugi. A teraz można mu policzyć wszystkie kości. Także dzisiaj znowu łażę za nim a to z miską, a to z brokułem czy listkiem i prowadzę pertraktacje. Coś czasem skubnie, ale najczęściej odwraca się w drugą stronę.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Ropień
« Odpowiedź #882 dnia: Październik 22, 2013, 11:45:18 am »
No to dokarmiaj na siłę . Polecam
http://www.swiat4lap.pl/zdrowie-krolikow-gryzoni-rodicare-c-59.html 
http://www.swiat4lap.pl/rodicare-instant-puszka-p-331.html?cPath=59
Musi mieć siły do walki z choroba . Trzeba także dawać coś  przeciwbólowego .

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Ropień
« Odpowiedź #883 dnia: Październik 22, 2013, 12:02:04 pm »
koniecznie dokarmiaj na siłe co najmniej co 4 godziny , królik nie może tak po prostu nie jeść, tym bardziej tak bardzo chory...
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #884 dnia: Październik 22, 2013, 14:24:05 pm »
Właśnie wiem, że musi jeść i dlatego mnie to martwi. Dostaje lek przeciwbólowy w zastrzyku co 24 godziny. Nie wiem kurcze czemu nie chce jeść. Zęby miał oglądane w piątek przy okazji zabiegu ale podobno było wszystko ok. No nic, będę z nim walczyć dalej.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Ropień
« Odpowiedź #885 dnia: Październik 22, 2013, 14:29:25 pm »
A masz czym go dokarmiać???? Raczej to normalne że nie chce jeśc,chory cierpiący królik...co się dziwić jak nas coś boli też nie mamy do niczego chęci nawet do jedzenia.

Tylko po co był ten steryd? żeby na chwile poprawić sytuacje .....że niby,pozornie jest lepiej i zwierze odżyło?
Z tego co pamietam niektóre króliki z Azylu z zaawansowanymi ropniami tez nie jadły same...
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2013, 14:38:28 pm wysłana przez emilia »
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: Ropień
« Odpowiedź #886 dnia: Październik 22, 2013, 15:00:29 pm »
jeśli masz karme cuni complete, możesz ją rozmoczyc z wodą, i papke podawać do pyszczka, obserwuje czy są bobki , sproboj świeży koperek, cykorie biała (nasze chore kroliki głównie na to dawały się skusić, jescze na nac pietruszki), chory zwierzak może jeść mniej ale ważne żeby jadł jak najczęściej, żeby podtrzymac trawienie
Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #887 dnia: Październik 22, 2013, 15:25:12 pm »
Wiem, że steryd działa chwilowo i weterynarz nie czarowała mnie, że królik nagle cudownie ozdrowieje. Przynajmniej wczoraj trochę pojadł. Obecnie na stanie mam Vitakrafta (Cuni mu nigdy nie podchodziło jakoś). Wygrzebałam z tego ulubione elementy i zalałam wodą. Może to zje. Zjadł dzisiaj listek brokuła i rzodkiewki. Spróbujemy wieczorem dokarmić go strzykawką, ale muszę czekać aż mąż wróci z pracy. Pasztet mimo choroby to jak przychodzi to zastrzyków ma nagle siłę konia i potrzeba dwóch osób, żeby sobie z nim poradzić (ja trzymam, mąż robi zastrzyk). Obecnie wyszedł z klatki i się myje. Spróbuje jeszcze z jakimiś warzywami, choć podejrzewam, że się na nie wypnie.

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #888 dnia: Październik 22, 2013, 15:30:14 pm »
Szkoda że nie masz karmy Beaphar - jest bardzo smaczna i lubiana przez większość królików ...

Wirtualny opiekun

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: Ropień
« Odpowiedź #889 dnia: Październik 22, 2013, 15:43:30 pm »
my mamy jeszcze troszkę Critical Care, jeśli podeslesz adres mogę wysłać w kopercie :) bephara nie posiadam niestety
Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #890 dnia: Październik 22, 2013, 15:44:36 pm »
Ja troszkę mam i mogę dać :) tylko musimy się jakoś spotkać :)

Wirtualny opiekun

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: Ropień
« Odpowiedź #891 dnia: Październik 22, 2013, 17:17:13 pm »
badgirl86 sprawdź PW :)
Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #892 dnia: Październik 22, 2013, 18:07:24 pm »
Wysłałam na PW. Przepraszam, że tak późno, ale nie było mnie w domu.

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #893 dnia: Październik 22, 2013, 18:54:10 pm »
Maluszek dostał ode mnie troszkę smakołyków , Beaphara , Cuni pomieszane , cykorię , fajne wiejskie sianko z ziółkami , siemię lniane ... zobaczymy co mu posmakuje ewentualnie . Trzymajcie kciuki .

Wirtualny opiekun

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #894 dnia: Październik 22, 2013, 19:24:25 pm »
Duszka, jeszcze raz serdecznie dziękuję  :przytul: Ale niestety mały anorektyk nadal nie je. Mimo, że wszystko tak pięknie pachnie, że sama bym wszystko wszamała (gdybym była królikiem). Dzwoniłam do wetki. Obejrzy go jutro, da steryd i coś na pobudzenie perystaltyki jelit. Dzisiaj mam nie dawać antybiotyku, bo być może on jest powodem (chociaż nie wiadomo). Ratunkiem będą jeszcze wyniki posiewu, które odbieram w czwartek. Wtedy mam nadzieję będzie wiadomo jakie leki można w niego jeszcze pakować. No i spróbujemy go dzisiaj nakarmić strzykawą.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Ropień
« Odpowiedź #895 dnia: Październik 22, 2013, 19:31:59 pm »
znowu steryd ????? chcecie go wykończyć...przecież chwilowa poprawa nic nie daje.....
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #896 dnia: Październik 22, 2013, 19:42:23 pm »
Emilia, wiem jakie są opinie na temat sterydów, dużo o tym czytałam. Nie chcemy go wykończyć, wręcz odwrotnie. Ale tonący brzytwy się chwyta i nawet chwilowa poprawa to jednak jakaś poprawa w tym momencie. To już jest wóz albo przewóz.

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #897 dnia: Październik 22, 2013, 19:46:12 pm »
A dawałaś mu np koperek ? Czy natkę pietruszki ? Nie ma za co dziękować - wszyscy staramy się Wam pomóc ...

Wirtualny opiekun

Offline badgirl86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Ropień
« Odpowiedź #898 dnia: Październik 22, 2013, 19:54:58 pm »
Tak, poleciałam jeszcze po koperek i kalarepę, bo bardzo lubi jej liście. Pietruszkę miałam w domu. Ale nic go nie zainteresowało. Normalnie jadłowstręt. W brzuszku nic nie słyszę niepokojącego, więc raczej nie jest to zator. Zresztą gdyby był to chyba nie chciałby się ruszać. A z klatki chce wychodzić i ani myśli do niej wracać, choć i tak głównie siedzi w jednym miejscu. Teraz go tymczasowo specjalnie zamknęłam z tymi wszystkimi smakołykami, ale nie rusza go to.

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #899 dnia: Październik 22, 2013, 19:56:24 pm »
Uparciuszek no ... a rodzynka ? Może tego spróbuje ?

Wirtualny opiekun