Autor Wątek: Ropień  (Przeczytany 372237 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #140 dnia: Styczeń 06, 2010, 10:58:15 am »
nuka, on sobie z Dżekulą może podać łapkę.  O Bruna to już się bardziej boję, bo on jest po zapaleniach płuc i szmery ma już stałe, katar z nosa od prawie 2 lat to standard...więc też mnie nie dziwi, ze i jemu coś się m mordce podziało. Czy od ucha czy trzonowców jeszcze się dowiem.O zatkanym kanaliku łzowym od 3 lat nie wspominam, ani tym, ze prawe ucho tez sobie kiedyś zwichnął i lekki ślad jest...to teraz lewa strona. Nio i jak rana u Krecika, czy czasem zębisko jakieś tam nie wadzi.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Ropień
« Odpowiedź #141 dnia: Styczeń 06, 2010, 11:47:34 am »
Ehhh no i ja również muszę zabrać głos w tym temacie... Liska ma ropień w pyszczku, w sobotę usuwamy :( Przeczytałam cały wątek ale nie znalazłam informacji, żeby ktoś miał to co Liska. A mianowicie we wrześniu okazało się, że Liska ma E Cuniculi, pojechaliśmy do Wawy i przy okazji wyszło, że koło jednego ząbka jest "kieszonka" w której zbiera się jedzenie, psuje i tworzy się ropa. Liseńka miała to wyczyszczone i co 1,5-2 miesiące mieliśmy jechać na czyszczenie. Pani dr powiedziała, że może zrobić się ropień, ale nie myślałam, ze tak szybko. 2 stycznia pojechaliśmy na kolejną kontrolę (do dr Jałonickiej-Rzepki z Podleśnej) i okazało się że jest ropień. W sobotę będzie usuwany razem z dwoma ząbkami - chorym i sąsiednim (ponoć zawsze się tak robi). Dostaliśmy 2 strzykawki z antybiotykiem do podania (wczoraj i w piątek). Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i Liska z tego wyjdzie...

Polityka, Nuka, Shadok trzymam kciuki za Wasze uszate "ropnie", musi być dobrze - ze wsystkimi.

Mas co tam u Barusia i Heli? No i czy dobrze zrozumiałam, że Hela dostaje leki raz w tygodniu? Nasza Liska miała podawane codziennie a niektóre nawet 2 razy dziennie. Tyle że u nas nie było w ogóle przechylonej główki, a jedynie oczopląs, kręcenie w kółko i ruszanie głową góra-dół.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #142 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:42:09 pm »
Odebrałam telefon.
Bruno nie przeżył.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Ropień
« Odpowiedź #143 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:45:23 pm »
Shadok, niemożliwe!! jak to się stało?
 :(

Offline porter123

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Ropień
« Odpowiedź #144 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:46:52 pm »
Jakże mi przykro :( Bardzo Ci współczuję :(

nuka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #145 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:47:07 pm »
Shadok,  ;(  ;(  ;(
niemożliwe, to była mała gulka
Przytulam Cie bardzo bardzo mocno w tych smutnych chwilach  :(

kasiagio

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #146 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:47:27 pm »
Shadok,  ;(  tak bardzo mi przykro  :(  tulę Cię mocno  :przytul

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #147 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:48:36 pm »
O Boże tak mi przykro.Teraz,gdy Baruś z Helenką borykają się z chorobami to szczególnie mocno kibicowałam wszystkim chorym uszakom.Trzymaj się dla Krecika i jego całkowitego wyleczenia. :(

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #148 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:48:52 pm »
Zabieg, narkoza...Oddech...był reanimowany, masaż serca, ale niestety...a ropień był.
Czułam, ze tak może być...i wiedziałam,że jeśli nie wezmę się za świeży ropień , to się rozrośnie i będzie się męczył jak Nunek...bo u niego był odkryty zbyt późno...
Bruno i Nunek znowu razem...

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #149 dnia: Styczeń 06, 2010, 13:49:32 pm »
Shadok,  ;(  ;(  ;(
tak mi przykro  :(  bardzo wspolczuje. Za TM kica szczesliwie i nic go nie boli, kiedys wszyscy spotkamy sie razem z nim i pobawimy na lace...

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Ropień
« Odpowiedź #150 dnia: Styczeń 06, 2010, 14:02:34 pm »
Shadok tak bardzo mi przykro... ;(



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #151 dnia: Styczeń 06, 2010, 23:56:22 pm »
;(

nuka

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #152 dnia: Styczeń 07, 2010, 03:23:53 am »
jpuasz, ściskam wszystko za Liseczkę i czekam na dobre wieści w sobotę

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #153 dnia: Styczeń 08, 2010, 12:22:13 pm »
to teraz my... Byliśmy u nowego weta, Muniek miał RTG i badanie ząbków. Na RTG coś wyszło po lewej stronie czaszki czego nie ma po prawej. Może to być albo ropień albo guz na kosci (ale mniej prawdopodobne niemniej jednak może być). Jeden ząbek się lekko chwieje/rusza i jest ropa. Na 7 dni dostaliśmy GANADEXIL (chyba poprawnie napisałam) 2 x dziennie po 0,3 ml do pysia i oczywiście Lakcid 2 x dziennie. Jeśli antybiotyk tego nie zaleczy to ząbek pójdzie do wyrwania.

Teraz Muniek siedzi i siano wcina, więc dobrze, że nic jej nie przeszkadza i nie boli...Myszka moja dzielna

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #154 dnia: Styczeń 08, 2010, 13:51:38 pm »
Niech się uszolinka kuruje.Trzymamy kciuki. :przytul

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #155 dnia: Styczeń 08, 2010, 14:31:01 pm »
MAS że Ty masz jeszcze siłe trzymać kciuki za nas... :*

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #156 dnia: Styczeń 08, 2010, 14:42:30 pm »
W kupie siła.

kasiagio

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #157 dnia: Styczeń 08, 2010, 14:58:45 pm »
Cytat: "MAS"
W kupie siła.
racja....... im więcej tym raźniej i lżej kłopoty i smutki się przechodzi !!

alana, my tez zaciskamy kciuki  :przytul  oby jak najszybciej wyzdrowiał maluszek  :przytul

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
Odp: Ropień
« Odpowiedź #158 dnia: Styczeń 08, 2010, 15:11:08 pm »
alana, ja też trzymam mocno kciuki za Twojego Muńka  :przytul

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #159 dnia: Styczeń 15, 2010, 12:02:28 pm »
dziewczyny jak Wasze zaropiałe uchole ??