Autor Wątek: Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku  (Przeczytany 44592 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 23, 2009, 12:22:04 pm »
Anika, niestety ostatnio poczta królicza coś nie działa i maile nie dochodzą :/ Z tego co wiem Czarek teraz jest u maro, chyba możesz pisać na pw lub ma mroszko2@wp.pl

Pośredniczką jest Jola Wojtycza czyli brrunia z forum - pisz do nich na pw.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 23, 2009, 13:04:21 pm »
Anika, przykro mi z powodu odejścia Prezesa :( Jak obejrzałam filmik to łezka z oczu zakręciła. Mam sentyment do czarnych uszu... 3maj się jakoś!  :glaszcze:

Tak jak jpuasz pisze to z całą pewnością wina serwera i maile czasami nie dochodzą do dziewczyn z SPK. Na pewno by ci odpisały :) Cierpliwości i powodzenia ci życzę :)

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 23, 2009, 14:20:58 pm »
Z tego,co wiem,a miałam przyjemność gościć Czarka/Tymka przez jedną noc to przestraszyć go może chyba tylko trzęsienie ziemii albo brak obiadu,a i to dla głaskania by przeżył taki to z niego 6-cio kg pieszczoch.No i tylko kuwetkowy jest. :lol

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 23, 2009, 14:21:46 pm »
na razie mam w glowie małą mysl, zeby zjawil sie u nas kolejny kłapouch, ale to bardzo początkowa myśl. Odczuwam piekielną pustkę po Prezesie, w zyciu nie przypuszczalam, ze bedzie AZ tak kiepsko. Na dodatek nie odszedl sam, zdecydowalismy sie na eutanazje... mial wode w plucach, powiekszone serce, kamien i chore uszka (prawdopodobnie bakteria rozprzestrzenila sie na caly organizm, powodujac takie zalamanie zdrowotne). Od malucha mial problemy (kamienie, zapalenie mozgu), ale udalo nam sie wyprowadzic go na prostą na dobrych kilka lat... w marcu skonczylby 7...:(

a pytam o psa, bo u nas zwierzaki nie zyja w klatce, dlatego takiego klapoucha bede? szukac... sa w pelnej symbiozie. Prezes zalatwial sie do kuwety, spal za lozkiem i chodzil za mna jak pies:) Mamy psiaka (cholernie przyjaznego), ale krol moze sie bac, dlatego nie wolno go stresowac i musze miec pewnosc, ze obecnosc psiaka nie bedzie zle na niego wplywac:)
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 23, 2009, 14:29:42 pm »
Wiesz duże króliki (bo sama mam takiego)nie są strachliwe,a pies,gdy zbytnio będzie nachalny może zostać pogoniony.Ja psa nie mam,ale Baruś jak był zdrowy i po działce spacerowały wolnożyjące koty to namiętnie lubił je ganiać.

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 23, 2009, 14:41:31 pm »
Docent (pies) byl przez Prezesa ustawiony:) Kiedy Doc chcial go pocalowal, przewaznie slyszal fukniecie, przestawal merdac ogonem i odchodzil. czesto razem spaly, obok siebie;)... Ale pytam, bo wiem, ze sa tez takie, ktore panicznie stresuje obecnosc psa...

no wlasnie zdradzcie z ciekawosci (wlasciciele wiekszych króli), jak to jest z tymi kłapouchami o lepszych gabarytach. Prezes wazyl zaledwie 2,5 kg, widze, ze Czarosław ponad 6. Jak z jedzeniem (nadążacie?:-), ze strachliwością, długością zycia etc.
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 23, 2009, 16:04:30 pm »
Baruś jest tej samej rasy co Czarek i jeżeli chodzi o reakcję na niecodzienny hałas : Duszek (baran miniaturka) tupie i ucieka przed siebie,Poluś(rasa średnia)podejmuje alarm,Kastor(brat poprzedniego)nadstawia uszy,Helenka(miniaturka)podnosi ucho,a Baruś drzemie dalej(w końcu uważa,ze na razie nic mu na mordkę nie spadło,więc no problem).Jeśli zaś chodzi o jedzenie to napewno je więcej(mój akurat zieleninę,bo granulatu nie je więcej niż 2 łyżki dziennie),ale nie znaczy to że 3xwięcej od standardowej miniaturki,zresztą Czaruś jest wielkim amatorem siana,a to dobrze dla zdrowia królika.Na pewno mniej ma problemów żołądkowych,a co do zdrowotności to jak u ludzi :bywa różnie,mój od 1/2 roku jest stałym rezydentem przychodni wet(EC,ropnie itp).Na korzyść Czarka przemawia młodość.Co do długości życia to prawdopodobnie przeciętna królika (zwykle są hodowane na mięso :bejzbol,więc nie mają szansy dożyć starości).Taki królik potrzebuje na pewno dużo ruchu,czyli najlepiej chów bezklatkowy,albo zamykanie na noc.U mnie Baruś ma swobodę 24h/dobę.Na plus :nie jest niszczycielem i przez prawie 2 lata odkąd jest ze mną zaliczył 1 kabel od telefonu(teraz leży na nich).

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 23, 2009, 16:29:30 pm »
ANika super by było, gdybyś się zdecydowała na Czarusia. Jest naprawdę przekochany. Pogadaj z maro ona Ci chyba powie najlepiej.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 23, 2009, 16:47:00 pm »
zapytam na priva i przeanalizuje przez swieta wszystko, przede wszystkim mam nadzieje, ze jak minie wiecej czasu, bedzie lepiej po odejsciu Prezesa:(
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 23, 2009, 17:20:57 pm »

"- Whoooooou! You're the biggest orange I've ever seeen O.O
 - What? I'm not an orange.
 - You must be my big brother!"
Nie mogłam się powstrzymać od tego cytatu  :icon_redface   [The Anoying Orange 2, na youtube].
Czaruś jest piękny i myślę, że gdyby więcej osób z forum miało warunki na wielkiego króla to już by grzał miejsce w nowym domku.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 23, 2009, 21:27:47 pm »
O hoh krótko mnei nie było a tu taka dyskusja.
Po pierwsze oczywiście, że e mail Anika, nie doszedł wrrr, dobrze, żeś napisała na priwa bo tak byś się nie doczekała, wszędzie podaje prywatnego e maila można pisac smiało mroszko2@wp.pl Na Twoje pytania odpowiedziałam, ja tez miałabym kilka ale jeżeli sie zdecydujecie ubiegać o Tymka to prosze wysłać formularz do Brruni ona trzyma rękę na pulsie. Jendo krótkie pytanie gdzie był leczony Prezes? Bardzo mi przykro z powodu odejscia Twojego królika, jak zauwazyłas ja mam Tapka też czarnego barana po przejściach i niestety woja miedzy Big Brother`em jest nie do przejscia tak Tymi by został... Do Tymka na początku trzeba mieć cierpliwość i doświadczenie bez tego moze byc cieżko na początku, potrafi capnąć a jak capie to pół reki od razu, ale tylko w sytuacjach zagrozenia, trzeba go poznać i wiedzieć, ze jak sie daje miche to szybko i bez ceregieli, jak sie macha marchewka przed nosem to zęby zaciskają sie na łydce i takich numerów robić nie wolno, że jak sie podejdzie od tyłu i wystraszy to tez mozan oberwać no ij ak sie głszcze tego czarnego zza krat to nei ma zmiłuj zeby wtopia sie w rękę. Pozatym Tymi jest czyscioch i siusiu robi tylko do kuwteki bobki niestety wkoło kojca przeciwnika sa usiane we wzory. Psa myslę, ze sobie podporządkuje. Ot i chyba wszystko. Tymiego mozna sie wystarszyć jak człowiek nie miał doświadczenia, ale podejrzewam, ze skoro miałas 7 lat królika powinnaś sobie poradzić. A co w zamian, prawie (juz niestety) 7 kg ciałka na kolanach do głaskania na pół filmu, wspólne odsypianie nocek po robocie, posapywanie  jak Pani za uszy poniunia, po prostu 7 kg ciepłego, kochanego, cudwonego ciałka, z którym bedzie ogromnie cieżko mi się rozstać, i naprawdę pisze to ze łzami w oczach, Tymi skradł moje serducho jest cudowny.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 23, 2009, 21:39:35 pm »
Prezes na samym poczatku (przez rok) byl pod kontrolą Bieleckiego, ale szybko przetransportowalismy sie do Mileny Wojtys. Czemu pytasz?
byl piekielnie chorowity od poczatku, ale skladam rece do gory, ze maz bez problemu nauczyl sie robic kroplowki, zastrzyki etc. Wlsciwie to sie nie uczyl, chyba z krwi to sobie wyciagnal:)

cale zycie pil wode Jan, zeby sie kamienie nie tworzyly, i co roku kuracja uszu, bo mial tam bagno straszliwe. Ostatnio przezywal druga mlodosc chlopak, a nagle kiepski wynik krwi, uszy tragiczne bez reakcji na leki, kamien w pecherzu (najmniejszy problem akurat). Rtg wyazalo, ze w plucach jest minimum powietrza, przyduszal sie:( Serce kiepsko. Nie wiadomo, od czego sie zaczelo tak na dobra sprawe - czy od uszu, czy od nerek? w kazdym razie walczylismy do konca, a po odejsciu i tak nie moge sie pozbierac i mam wyrzuty sumienia o wszystko...

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 9:42 pm ]
troche mnie podlamalas tym gryzieniem. Ja OK, ale u meza chyba ten numer drugi raz nie przejdzie. Teraz moge sie z tego smiac, ale Prezes przed kastracja atakowal facetow jak leci. Mnie zawsze oszczedzal, a po kastracji - przytulanka. Przy totalnej swobodzie (zero klatki) i psie to wazne, zeby jednak nie wgryzal sie przy okazji podawania mu miski:( Kurka, myslalam, ze charakterologicznie przypomina miska, w sensie straszenie jasne, ale bez mocnych dziabnięć:(
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 23, 2009, 21:58:39 pm »
On gryzie tylko w oczywistych dl aniego sytuacjach nigdy z zaskoku, ja juz wiem kiedy moze sie wkurzyc i uwazam po prostu. On był głodzony wiec nic dziwnego, ze nie lubi jak ktos bawi sie z nim jedzeniem.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 23, 2009, 22:01:43 pm »
czemu o weta pytalas?:) z ciekawosci...
kiedy byl kastrowany? moze jeszcze sie nie "wyciszyl"?;)
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 23, 2009, 22:03:30 pm »
Anika, czy chodziłas do króliczego, ja Panią Milenke starszni elubię choć ona zapewne nawet mnie nei kojarzy jest przeogromnie taktowną miłą osobą no i zna sie na królach. Tymi już jest dawno po kastracji, on po prosty był głodzony noi niestety lubi kiedy to on rzadzi a nie ten mały czarny pizdurek za kartami.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 23, 2009, 22:08:41 pm »
a te bobki wali ze wzgledu na rywala, czy w ogole celuje do kuwety z zalozenia z siuskami tylko?

przemyslimy to przez swieta, przegadam z mezem. Wszyscy w rodzinie przyzwyczajeni do przytulanki. podczas wyjazdow Prez byl zawozony do tesciow i teraz sie zaczynam zastanawiac 1. jak zmiana otoczenia dla takiego Czaroslawa 2. jak starszym ludziom wytlumaczyc, ze to nie prezes, tylko minipies z charakterem:)
pomysle, ale cos sie obawiam reakcji meza na info o gryzieniu...

dziekuje generalnie za szczery, pikny opis Czarosława:)

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 10:11 pm ]
PS. no my z Milenką w dobrej komitywie mega, mimo ze zawsze sie upierala, ze Prezes charakterny i butny hehe, a ja sie upieralam, ze tylko u weta;)
Kochana kobita...
Kuba zreszta tyz
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 23, 2009, 22:26:34 pm »
Tzreba pisac parwde dlatego uważam, ze Tymi powinien pójść do doświadczonych ludzi.
A Panią Milenke prosze pozdrowić odemnie serdecznie.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 23, 2009, 22:40:32 pm »
zgadzam sie, nie wyobrazam sobie, zeby trafil do nowicjusza, szczegolnie przy tych gabarytach.

A Milenki nie mam jak, czasowo kontakt zawieszony po odejsciu Prezesa, ale jesli przytrafi sie nowy lokator, pozdrowie rzecz jasna:)

Dam Ci znac mailowo, nawet jesli dojdziemy z mezem do wniosku, ze jeszcze bedziemy czekac na kłapoucha nowego. Obawiam sie, ze gryzienie Czarka, nawet przy przewidywalnosci, go nie przekona:) Kroplowki dawac sie nie boi, a takiego "malucha" owszem. Zarty zartami, ale przed kastracja Prezes sie wgryzal w niego totalnie (do krwi, mocno piekielnie).

Wesołych!
A.
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 27, 2010, 21:19:20 pm »
Do góry Tymeczku

Co słychać? Prosimy o najświeższe wieści i fotki Tymka  :blaga:

Offline Anika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • http://rysiek.wordpress.com
Przekochany tymczasowy Tymek z Białegostoku
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 28, 2010, 14:45:12 pm »
i ja sie usmiecham o nowe foty Tymka!
powiem Wam, ze myslalam, ze szybciej sie pozbieram, a nadal potrafie miec ryk nie do opanowania po Prezesie...
Ania, Paweł, Czesław, Aj (FCR), a za tęczowym mostem... Docent (FCR) i Prezes (czarny baranek)