z niedzieli na sobotę Vombi przestał jeść, w niedziele nic nie tknął, mimo napojenia rumiankiem. W niedziele nie było żadnego polecanego weta. W poniedziałek rano pojechaliśmy do doktor Lewandowskiej, kroplówka i lek na poprawę pracy jelit. Jelita niezagazowana ale odmówiły pracy. wczoraj cały dzień dokarmiany na siłę gerberem. Wieczorem podaliśmy kroplówkę. Wetka kazała odstawić Ronaxan (bywa czasami toksyczny dla królisiów). Żadnej poprawy, nie je sam (trudno mówić o jedzeniu jak zjada przez cały dzień jeden liść babki lancetowatej i 2 źdźbła trawy), nie pije i nie bobczy. Rano po konsultacji tel. kazała odstawić i drugi lek.
Mamy dzwonić ok 9 aby ustalić godzinę wizyty. Nie jest dobrze.
Przy badaniu dr Lewandowskiej nie podobał się brzuszek z lewej strony, był bolesny przy śledzionie. Miał jakieś zgrubienie. Ale generalnie stwierdziła,że król jest bardzo otłuszczony
On w ogóle bardzo mało je a na dodatek nie tyka warzyw. Konieczna zmiana diety i ograniczenie granulatu bądź wykluczenie go z diety.