Autor Wątek: Klatka  (Przeczytany 6919 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Klatka
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 22, 2009, 23:48:53 pm »
No to przyznaję dziewczynom rację z tym octem :P Tzn powiem tak. Na mocz Tadzinki ocet w ogóle nie działał - tylko kwasek cytrynowy. Ostatnio czyściłam kuwetę Puśkową i stweirdziłam, że wypadałoby w końcu pozbyć się osadu, bo zaczął być lekko widoczy. Kwasku akurat nie miałam, więc postanowiłam spróbować ponownie z octem. Najpierw na zimno, czyli sam ocet bez gorącej wody i ku mojemu zaskoczeniu :wow  wszystko bez najmniejszego problemu zeszło, kuweta lśni  :icon_eek  Także to chyba faktycznie zalezy od królika :P Ostatnio jak próbowałam czyścić latkę Liseczki kwaskiem, to śrdnio schodziło. Chyba jutro spróbuję z octem - może podziała :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Klatka
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 23, 2009, 11:30:11 am »
jpuasz,  A widzisz :) jak Tolek do mnie przyszedł do jego kuweta była cała zawalona wżartym już osadem, zeszło wszystko :)
SylwiaG

Offline Saphe

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Klatka
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 23, 2009, 20:17:07 pm »
Ja powiem jak jest u mnie ;) Mam w klatce czystko i sprzątanie to zaledwie parę minutek ;) Średnio raz na tydzień zaopatruje się w ciuchu w jakieś stare prześcieradło czy coś w tym stylu ;) Za 1-3  złote można kupić nawet coś ładnego co nada wyglądu klatce ;P Oczywiście żartuje, ale faktycznie świetnie wygląda królik leżący sobie na  podłożu malowanym w kwiaty ;) W jednym boku klatki wstawiłam kocią kuwetę, tam sypię żwirek i przykrywam warstwą sianka aby się nie pylił.  Siano do jedzenia jest w wiszącym paśniku. Pysiol załatwia się w klatce jedynie do kuwety, czasem tylko wypsnął mu się pojedyńcze bobki. I tak po tygodniu szmatka podłogowa ląduje w śmietniku a ja kładę nową ;) To jest moim zdaniem dobra metoda bo do gruntownego czyszczenia zostaje tylko ta kocia kuweta ;) Ale puder do czyszczenia i sok z cytryny ( działa na osad z siuśków) i po sprawie ;)

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Klatka
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 24, 2009, 15:05:17 pm »
Także używam octu :) Jeśli po kilkuminutowej "kuracji" pozostaje trochę osadu, to dolewam wrzątku i już jest czyściutko.

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Klatka
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 19, 2009, 15:56:06 pm »
ja to czyszcze kwaskiem z cytryny
W ocet sie nie bawie bo strasznie smierdzi i niechce zeby potem klatka smierdziala