Autor Wątek: POZNAŃ - OLSZTYN  (Przeczytany 4998 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« dnia: Październik 05, 2009, 22:41:08 pm »
Potrzebuję transportu dla adopcyjnego króliczka z Poznania do Olsztyna (lub stacji pośrednich). Osoby, które mogą pomóc proszę o kontakt. Pozdrawiam.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 05, 2009, 23:14:45 pm »
Akasha, nie wiem czy SPK korzysta z opcji przewozu króliczków pociągami...ale napiszę na wszelki wypadek, że kursuje Interregio, jedzie z Pzn do Ol 4,5 godziny. Może panowie konduktorzy zgodziliby się przewieźć króliczka w przedziale służbowym? Tylko oczywiście bezwzględnie trzeba go odebrać z pociągu o określonej godzinie.
Powodzenia i gratuluję adopcji :bukiet
gdyby się okazało, że ktoś z moich znajomych będzie jechał to dam znać :przytul
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 06, 2009, 09:51:39 am »
Pisząc stacje pośrednie nie miałam na myśli transportu pociągiem, lecz po prostu miejscowości na trasie Poznań - Olsztyn.  A panom konduktorom to nie chciałabym dać króliczka :P

nuka

  • Gość
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 06, 2009, 13:27:30 pm »
Z moimi uszami na poważny przegląd jeżdżę PKP, konduktorzy są bardzo życzliwi dla króliczków, jeszcze się nie spotkałam z takim, któryby nie zagadał na ich temat, są i tacy co zamiast zwyczajnie sprawdzić mój bilet przysiadają na chwilkę żeby podyskutowac o futrach, jest dwóch takich co nie odejdą bez pogłaskania łobuziaków. Uśmiechają się na widok małego stwora łażącego po siedzeniach i nie robią z tego problemu.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 07, 2009, 01:01:14 am »
nuka odwazna jesteś jeśli ta puszczas po siedzeniu :P Ja bym się bała, że po pierwsze zeszkoczy niżej i będę musiała ganiać po całym pociągu (to raczej Pusiek) lub że się zesika na siedzenie (prędzej Liska). Nie zdarzyły Ci sie takie sytuacje?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

nuka

  • Gość
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 07, 2009, 08:56:06 am »
Jak małe biegają po siedzeniech to są cały czas pod kontrolą, gdy wystawiają noski patrząc na podłogę zwyczajnie odwracam je w innym kierunku. W mieszkaniu małe mają zaznaczone miejsce zejścia na podłogę podstawioną poduszką, w pociągu tego nie ma więc jest chwila zawahania, którą wykorzystuję. Poza tym w pospiesznych nieczęsto można zająć osobny porzedział, przeważnie już ktoś w nim jest i maluchy mają nowe zapachy ludzkie do zbadania. Dzekula tak intensywnie pobwąchuje co się da, że zdarza mu się wleżć na kolana obwąchiwanego i tym samym mam sprzymierzeńca w opiece nad uszakami.
Siku było jeden raz, poleciało na podłogę poza siedzeniem, tuż przy ścianie przedziału, nie miałam szans posprzątać ale ciii

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 07, 2009, 11:00:56 am »
Tapcio tez wyluzował się troszkę jak otworzyłam mu transporter i polegiwał na siedzeniu. Ale ja podłożyłam pod spód folie, a na to dywanik. Tapcio nie omieszkał nasrać koncertowo, zawartość poleciła za okno po strzepaniu kocyka i finito. Zawsze mówię wchodzącym pasażerom, że jade ze zwierzęciem. Raz mi się zdarzyło, że wychodzili i miałam przedział tylko dla siebie heheh. Konduktorzy byli obojętni i udawali, że nie widzą uszatych.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

nuka

  • Gość
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 07, 2009, 17:55:37 pm »
Cytat: "maro"
ja podłożyłam pod spód folie, a na to dywanik.
nawet gdybym to zrobiła to i tak nie za bardzo zdałoby egzamin. To jedno siku co się nam zdarzyło to Dżekula nie wytrzymał - ale był na tyle grzeczny, że nie zrobił na siedzenie ale w maleńką dziurkę,  która jest po podniesieniu podłokietników między ścianą a siedzeniam, całość poleciała na podłogę za grzejnikami... Poza tym, to przeważnie ja dosiadam do już zajętego częściowo przedziału i czasami nie mam wielkiego wyboru

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 07, 2009, 20:54:48 pm »
ogłoszenie nieaktualne, jutro osobiście jadę po uszola :)

nuka

  • Gość
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 07, 2009, 21:02:13 pm »
akasha, super  :bukiet
napisz jak już będziecie w domu

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 07, 2009, 21:08:39 pm »
jasne, że się odezwę :P chyba, że po 10 godzinach w pociągu nie będę normalnie funkcjonować hehe

nuka

  • Gość
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 07, 2009, 21:17:29 pm »
o rany, 10 godz w PKP, niezła podróż, może konduktor będzie miły i przystojny?  :P

Jak nie jutro to w piątek, napisz koniecznie

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 08, 2009, 19:09:12 pm »
Dip jest już w domku  :jupi konduktorzy nie byli ani mili, ani przystojni hehe

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 08, 2009, 19:36:54 pm »
Super :) kolejny królas ma nowy domek :)  :jupi

nuka

  • Gość
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 08, 2009, 20:45:55 pm »
akasha, pięknie, pięknie - uszate serducho ma swój domek  :dookola:  :hura:

Jak to konduktorzy ani mili ani przystojni? Jechałaś TYM właściwym pociągiem?

Napisz jak maleństwo czuje sie u już siebie, co lubi, co porabia, wszystko pisz

I najważniejsze, dla Ciebie  :blaga: ,  :roza:  i  :kiiss Dziękuję :)

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 08, 2009, 20:55:11 pm »
Dip ma właśnie swoją turę biegania po pokoju, zapierdziela jak szalony, podgryza (a raczej wsuwa w zastraszającym tempie) sianko i wygląda na całkiem zadowolonego :) tylko Obama gryzie pręty klatki, bo chce wyjść "ukochać" nowego kumpla :P

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 08, 2009, 20:56:44 pm »
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia... proszę :D

Offline akasha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
POZNAŃ - OLSZTYN
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 08, 2009, 20:58:46 pm »
zdjęcia będą jutro, jak tylko dorwę od znajomej aparat :) a teraz kończmy ten off top, jutro przeniesiemy się do działu z historiami lub zdjęciami :)