Autor Wątek: KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA  (Przeczytany 9109 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 10, 2009, 11:40:08 am »
Acha w takim razie przepraszam Alison, nie wiedziałam :]



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

alison1628

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 11, 2009, 07:49:23 am »
Jpuasz-nie ma za co przepraszac.Chce byc przygotowana na przybycie nowego kochanego lokatora pod kazdym wzgledem.Mam nadzieje ze zaprzyjaznia sie szybko Balbinka jest bardzo spokojna i przyjacielska-zobaczymy jaki bedzie jej nowy przyjaciel.Sa praktycznie w tym samym wieku-Kitek wykastrowany,Balbinka-wysterylizowana.

Chucky123

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 11, 2009, 07:53:52 am »
To dobrze,a kiedy Balbinka była sterylizowana ? i kiedy Kitek przyjedzie ?

alison1628

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 11, 2009, 08:00:22 am »
Balbinka byla sterylizowana w czerwcu-Kitek[Migdalek] PRZYJEDZIE NAJPRAWDOPODOBNIE POD KONIEC PRZYSZLEGO TYGODNIA.

Chucky123

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 11, 2009, 08:06:29 am »
to dobrze,lecz nie musisz pisać dużymi literami :)a jak się zaprzyjażnia to co ? będą mieszkać w kojcu ? czy w klatce 120 cm,czy...tylko w kąciku miseczki,a one sobie będą brykać bez klatek.?

alison1628

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 11, 2009, 08:14:01 am »
Beda brykac bez klatek-zostawie tylko jedna do jedzenia i zalatwiania sie-czy to dobry pomysl?Balbinka jest nauczona ze nie przebywa w klatce wcale 24 godz.bryka po salonie.A co mi radzisz?

Chucky123

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 11, 2009, 08:35:01 am »
radziłabym kojec,a gdzie będą spać ? w kojcu się przytula lub pójdą w inny kąt i będą spać :)najwyżej będziesz ich wypuszczać żeby się odzywaczaiły od głasków.Ale poczekaj na dziewczyny co maja "parki" w domu one Ci lepiej doradza :)

pozdrawiam :bukiet

alison1628

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 11, 2009, 09:06:15 am »
Wolala bym zeby spaly poza klatka lub kojcem-tak jak Balbinka.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 11, 2009, 09:44:36 am »
no ja też nie rozumiem Twego toku myślenia, Chucky...
chcesz powiedzieć, że króle które nie mieszkają w kojcu tylko bezklatkowo są nieszczęśliwe?
moje tak żyją, śpią gdzie chcą(najchętniej na moim łóżku :diabelek ), jak nie mają ochoty leżeć przytulone, to kładą się w różnych kątach pokoju, z dala od siebie - w kojcu nie ma takiej możliwości.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Chucky123

  • Gość
KALISZ-ADOPCJA KROLICZKA
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 11, 2009, 09:52:46 am »
nie chce powiedzieć ze nie są szczęśliwe,owszem na pewno...Niech Balbinka i Migdałek się zaprzyjaźnia a potem Alicja zdecyduje jakie jest najlepsze rozwiązanie dla króli..Przepraszam ze namieszałam,ale rozdrażniona jestem dziś.. :bukiet  :bukiet  :bukiet