Wyposazenie klatki

[miaa]

Szukałam, ale nie znalazłam takiego tematu, "kompendium". Chciałabym się dowiedzieć jak najlepiej wyposazyć klatkę króliczka. Co, gdzie, w którym miejscu ustawić, jakiej wielkości, zeby czuł się szczęśliwy i nic mu nie brakowało. Dodam, ze chce kupic baranka. Nie rozumiem tez zbytnio sprawy granulatów: jedzą je, czy wkładać do kuwety? Wiem, ze jedzą, ale dlaczego jak chcę kupić do jedzenia to wyskakują mi jako wyściółka? I jeszcze sprawa podłoza: lepiej materialowe czy zwirek drewniany? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

[Kitty27]

Witam

Taki temat już był

http://forum.kroliki.net/topics25/2959.htm

Najlepsza byłaby klatka 100, im większa tym lepsza. Jesli w mieszkaniu masz sporo miejsca, możesz zamiast klatki dać kojec. Krolik moglby swobodnie się poruszać

Jesli chodzi o granulat do kuwetki to pewnie chodzilo ci o podściółkę drzewną i one raczej nie nadają się do jedzenia. Tym się wysypuje do kuwetki. Jesli krolik nauczy zalatwiac sie do kuwetki, to wtedy mozesz na podłoże dać dywanik, albo jakiś ręcznik.

Jeśli chodzi o granulat taki do jedzenia to nie są te same "granulaty", ktore posypujemy do kuwetki. Można kupić w każdych sklepach zoologicznych, najlepsze są Cuni Pro, Cuni Complete. http://forum.kroliki.net/topics20/1003.htm?start=1035#92785

[Blondi]

Dla baranka lepiej kupic większą klatkę - nasza ma wymiary 80cmx40cm, ale mimo że uszak cały dzień biega i jest zamykany tylko na kilka godzin nocnych, żałuję że nie kupiłam większej.
Do tego kuweta ze żwirkiem drewnianym, ustawiona w tym kącie, który królik wybrał do załatwiania potrzeb, paśnik z siankiem ( u nas jest metalowy, od razu z klatką w komplecie) i miseczka z wodą, najlepiej ceramiczna albo szklana, bo niektóre uszaki lubią chwytac w zęby i podrzucac Gdzie je postawisz, to już zależy od Twojej inwencji, u nas paśnik jest na drugim końcu klatki, co kuweta, bo inaczej się go nie da zaczepic, ale czytałam, że wiele osób umieszcza go przy kuwecie.
Granulat ja podaję do miseczki, suszki też albo wrzucam "luzem" do klatki, tak samo jak wszelkiego rodzaju zieleninę czy korę wierzby.

Dodam, że nasz baranek jest supersłodki, zwykle po dwóch głaskach robi 'kurkę" albo "naleśnika" i potrafi leżec pół godziny albo dłużej, przyjmując pieszczoty Poza tym jest mało "inwazyjny", nie licząc trzech przegryzionych kabli, kilkukrotnie obsikanego łóżka i jednorazowej, niespodziewanej masakry na stole w kuchni ( teraz już wsuwamy pod stół krzesła i nie ma jak na niego wskoczyc ). Powiem krótko - baranki ruUulezZz!!!!11

[miaa]

hej , ju poszukałam bardziej i duo znalazłam. Kupiłam juz taka klatke: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=731405439 miseczki takie: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=730516060 i teraz zastanawiam się nad granulatem tym do jedzenia i na wysciółkę. czy do kuwety graulat rózni sie czyms tym ktory bedzie lezal w klatce (drewniany)?

[Kitty27]

A czemu nie adoptujesz króliczka?
Tyle króliczków czekają na dom...

http://www.adopcje.kroliki.net/

[Jadwinia]

czy do kuwety graulat rózni sie czyms tym ktory bedzie lezal w klatce (drewniany)?

nie, to jest to samo, po prostu wygodniej i taniej jest sypać żwirek/ściółkę tylko do kuwety, a na dno klatki położyć dywanik albo zostawić gołe(łatwo sprzątać).

[miaa]

mogę adoptować króliczka, bo własnie jestem na etapie szukania, ale nie wiem czy znajdzie się taki do adopcji, jakiego szukam. interesuje mnie 8tygodniowy baranek który dorośnie do ok 3 kg. najlepiej umaszczenie jasne

[jpuasz]

A to masz farta bo sa takie maluchy, choć niektóre mogą byc juz "zarezerwowane" Oto oni: Kirkor, Dżordż, Penelopa, Rajderka i Dip. One w tym momencie chyba mają coś koło 6-7 tygodniu czyli za 2 tygonie maluszek mógłby być u Ciebie Zastanów sie i działaj szybko, bo jak mówię takie maluchy często mają wcześniej "rezerwację" i wcześnie znajdują domy. One nie mają takich problemów jak starsze króliczki

[miaa]

ale sie ciesze ze sa takie mam teraz pytanie: jak zarezerwowac i co z transportem (mieszkam w wawie i nie mam zbytniej mozliwosci jechania np do poznania )

[ Dodano: Sob Wrz 05, 2009 10:17 pm ]
ej, serio, mogę adoptować któregoś ale fajnie, ze są takie    jak je zarezerwowac?? jak sie dowiedziec ktore nie sa zarezerwowane?

[Kitty27]

ale sie ciesze ze sa takie mam teraz pytanie: jak zarezerwowac i co z transportem (mieszkam w wawie i nie mam zbytniej mozliwosci jechania np do poznania )

[ Dodano: Sob Wrz 05, 2009 10:17 pm ]
ej, serio, mogę adoptować któregoś ale fajnie, ze są takie    jak je zarezerwowac?? jak sie dowiedziec ktore nie sa zarezerwowane?

musisz skontaktować się z pośrednikiem adopcyjnym wybranego przez ciebie króliczka, nastepnie będzie wypełnianie formularza adopcyjnego.

Nie liczy się tu kolejność zgłoszeń

[jpuasz]

miaa póki co możesz tylko wypełnić formularz adopcyjny, wysłać go na maila kasia.nadrowska@kroliki.net i czekać na odpowiedź. A adoptować może każda pełnoletnia osoba, jeśli tylko spełni warunki SPK

[miaa]

[VIKI:*]

Właśnie będę składać zamówienie i się zastanawiam nad tym legowiskiem, ma może ktoś legowiska dla swoich ucholi?

http://www.krakvet.pl/trixie-legowisko-krolika-38x31cm-62703-p-3355.html

[Tocha]

Ja nie kupilabym legowiska dla Jozi, bo wiem, z zrobilaby sobie z niego kuwete. No i na pewno rozszarpalaby zebiskami, bo znam jej zamilowanie do niszczenia tekstyliow. Ja bym zrobila legowisko z pudelka i starego recznika, a pieniazki przeznaczyla np. na tunel.

[Nuna]

Ja swoim kupilam takie czarne z bezowymi lapkami, ale dokladnie jak Tocha napisala moim krolikom posluzyla za kuwete. Obrazilam sie na nie smiertlenie, zabralam, wypralam i koty sie teraz strasznie ciesza z cieplutkiego poslania.

[Tocha]

moim krolikom posluzyla za kuwete. Obrazilam sie na nie smiertlenie, zabralam, wypralam i koty sie teraz strasznie ciesza z cieplutkiego poslania.

Kroliki - barbarzyncy   Wpuscic takie na salony...
u nas jest tak, ze nawet dywaniki, ktore klade na klatke, obok kuwety i klatki sa regularnie obgryzane.

[MAS]

Ja Heli zrobiłam takie legowisko/budkę z dwóch ażurowych,plastikowych regałów(trollerów?) na dno gąbkowe siedzisko,żeby nie ciągnęło od kafelków,bo kicha.Dama obobkowała i w nim chętnie nocuje,ale jak obok postawiłam gąbkowe pokrycie na deskę do prasowania dla jej męża,żeby biedak miał trochę komfortu i ciepła,bo do koszyka z regału się nie mieści,to gdy tylko zszedł w nocy z posłania do wc,Hela momentalnie zsiusiała się tam,tak że rankiem zastałam męża leżącego na gołych kafelkach,Helę w swojej "budce",a mężowską pościel zlaną dokumentnie oczywiście przez żonę.A tak się kochają!

[VIKI:*]

No to faktycznie przeznacze na coś innego kase, ja i tak musze potajemnie zamawiać wszystko dla moich zwierząt przed facetem, bo zawsze mam wykład na temat obsesji zakupów. Ale faktycznie do tego się przyznaje, że dużo m-cznie wydaje, ale co ja zrobie, że mam fioła na tym punkcie, sobie nie kupie a futrzakom obowiązkowo

[Kitty27]

Poprzednie moje tymczasowicze namiętnie załatwiały się do lęgowiska, a najbardziej ze wszystkich Liska  Z Zorrusiem bywało różnie, czasami przez tydzień było czysto, a po tygodniu lęgowisko śmierdziało siuskiem. Za to Marlonek to na 200% czyściuch, załatwia się tylko i wyłącznie do kuwetki, ani razu nie zdarzalo mu się sikać poza kuwetką, a tym bardziej do lęgowiska.  

[karola]

Moja Basia w prawym rogu klatki ma kuwete obok poidełko,po lewej stronie paśnik,no i wiadomo że żwirek oraz ściółke.A miceszka zazwyczaj jest na klatce,bo Basie denerwuje.


Pozdrawiam.