Autor Wątek: Alex ( aniołek z ogonkiem)  (Przeczytany 3796 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

mamut

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« dnia: Wrzesień 04, 2009, 23:52:56 pm »
Kilka dni temu przygarnąłem Alexa i z początku była z niego cicha woda. Robił do kuwety itd, jednak chyba się zadomowił i ... ma humorki. Dalej robi do kuwety jednak często robi bobki w siano( to normalne?), nie daje sobie sprzątnąć kuwety wypychając szufelke z klatki a także rzuca miską z jedzeniem. Dzisiaj nastapiła rzecz niepokojąca był cały dzień sam w domu( nie jest zamykany w klatce) i zrobił na podłogę. Czy to przez to, że był sam? Zły??

nuka

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 05, 2009, 09:35:56 am »
Cicha woda - rozpoznawał teren.
Bobki w sianie? Jeśli siano ma "na podłodze" to normalne, jednak takie siano jest zanieczyszczone i powiniem mieć inne dojście do siana do zjedzenia. Niektórzy podają siano np w koszyczku, paśniku, a nie zjedzone zamiast do kosza najpierw ląduje w kuwecie. I to jest ok.
Nie sprzątaj klatki jak mały jest w środku, rób to w czasie gdy Alex jest zabiegany gdzieś daleko od klatki.
Rzucanie miski z jedzeniem - chyba każdy króliś tak robi, szczególnie jak miseczka jest lekka. Dlatego worto zmienić miskę na porcelanową. To nie musi być naczynie z zoologa, bardzo drogie, są osoby, które w tym celu używają... popielniczek. Chodzi o to, żeby powierzchnia miseczki była śliska i jednocześnie o jej wagę. Sumując, naczynie na granulat itp musi być ciężki i śliski
Alex znaczy teren, dlatego pozwala sobie na omijanie kuwety. Norma, każdy uszak tak ma.

mamut

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 05, 2009, 10:14:09 am »
on ma siany w miseczce, a czy zrobi siku w kuwecie bez żwirku. I jeszcze jedno, gdy wystawiłem kuwetę na zewnątrz on sporadycznie do niej robił, i potrzeby załatwiał w klatce. Dlatego kuweta jest w klatce. czy to dobrze? Jestem też ciekawy jaka jest optymalna temperatura dla królika, bo nie chce żeby się zaziębił a spi on pod kaloryferem gdzie nie ma siana a jedynie kocyk

nuka

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 05, 2009, 11:20:37 am »
Jak to? robi siusiu do pustej kuwety? Ubrudzi sobie futerko  :/
Jeśli nie potrzebuje kuwety zewnątrznej to taka w klatce wystrczy, sam musisz ocenić
Dla królików niebezpieczne są przeciągi i zbyt wysoka temperatura. Jeśli uszak jest w mieszkaniu, nie ma przeciągu to spanie na kocyku jest ok. Moje wybierają gołą podłogę, także zimą. Jak zacznie się sezon grzewczy uszak pewnie zmieni miejsce polegiwania :)

mamut

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 05, 2009, 11:30:21 am »
tak kazał weterynarz aby poprać siuśki, już po sprawie. A co ile się sprząta kuwetę??

nuka

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 05, 2009, 11:35:15 am »
To zależy jak szybko jest potrzeba wystprzątania. Są tacy, co zmieniają żwirek dwa razy dziennie, bo mają obficie sikające uszaki, a są tacy co zmiejniają co drugi dzien.
Ja sprzątam codziennie, ale nie wywalam żwirku nieużywanego, czyli to tak, jakbym wimieniała całość co drugi dzień.

mamut

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 05, 2009, 12:59:05 pm »
to teraz trochę inne pytanie da się hurtowo kupić żwirek?? :)

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 05, 2009, 13:06:38 pm »
w niektórych zoologach są opakowania 35l a na allegro nawet 60l. U nas 35l starcza na jkies 3 miesiące :) Czy to już dla Ciebie hurt? :P



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

mamut

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 05, 2009, 13:24:47 pm »
to ja jakoś źle sprzątam, bo mi 10 l starczyło na tydzień, Alex strasznie dużo siusia  !

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 05, 2009, 15:28:49 pm »
no zależy jaką jeszcze kto ma kuwetę. U nas jest przesiowowa i nie ma takiej sytuacji, że wyrzucam dobry żwirek. Ja wyrzucam tylko trociny właściwie. I póki co worek 35l. starczył nam na 3 miesiące, przy czym przez 2 miesiące był jeden królik a przez 1 były dwa króliki. Teraz dopiero co kupiliśmy nowy i zobaczymy jak to będzie przy dwóch królikach :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

mamut

  • Gość
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 05, 2009, 19:04:26 pm »
a co to za kuweta i ile może kosztować i na czym polega??:)

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Alex ( aniołek z ogonkiem)
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 05, 2009, 19:55:46 pm »
Ja mam taką i na wierch sypię żwirek i codziennie wytrząsam kuwete i przez dziurki spada tylko żwirek który się rozpadnie i część bobków - resztę trzeba wybrać ręcznie. To jest zwykla kocia kuweta.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)