Oby,
madzia85, oby.
[ Dodano: Sob Sie 29, 2009 7:42 pm ]No, już po polowaniu :-). Najpierw jeszcze raz chcę podziękować MAS i Izie K. za poświęcenie swojego czasu w celu pomocy uszolkowi
Najpierw szukałyśmy tych desek, opuszczonego domu (rudery) itp. Nic takiego nie rzuciło nam się w oczy. Już miałyśmy wracać gdy zobaczyłyśmy białego królika
siedział sobie przy budynku, obok bawiących się dzieci. Okazało si,ę, że te rzekome "ruiny" to zabudowania gospodarskie
, fakt w stanie baaaardzo sfatygowanym ale na wsiach tak bywa. Dzieci stwierdziły, że królik należy do nich, lata sobie luzem po podwórzu i czasem wybiega na pola. Królik wyglądał zdrowo, czysto. no cóż, wiem że na wsiach stosunek do zwierząt jest dość luźny. Jest zwierzak to jest, nie ma to będzie inny.
Wróciłyśmy więc w sumie w dobrych humorach, pośmiałyśmy się z przygody. Zaliczyłam więc dzisiaj wycieczkę krajoznawczą, poznałam dwie osoby. Nie żałuję poświęconego czasu. Lepiej sprawdzić i przekonać się ,że wszystko jest OK niż nic nie zrobić i potem tego żałować.