Autor Wątek: Starzenie sie....  (Przeczytany 4729 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anUSZka

  • Gość
Starzenie sie....
« dnia: Sierpień 29, 2005, 18:51:21 pm »
Lidka skonczyla niedawno 5 lat, wiec teoretycznie jest wciaz w srednim wieku.
niestety, niedawno zauwazylam, ze siwieje nie tylko na tulowiu (myslalabym, ze to linienie), ale tez dookola uszek, za uszami, na pyszczku. Podpytalam tych, co jaka kroliki-seniorow i wyglada na to, ze krolikom zdarza sie w pozniejszym wieku siwiec, bielec itp.

Jestem calkowicie niegotowa na stzrzenie sie Lidki. Wydaje mi sie, ze dopiero co ja przynieslismy, a moja mala Ptysia juz siwieje, staje sie krolikiem-seniorem...  :(
Poza tym siwieniem to jeszcze nie widac po niej oznak starzenia, kondycje ma dobra, bryka, jest wesola, nie choruje. Ale juz zaczynam sie martwic moim kochanym seniorkiem :(

Offline kapi

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1432
    • http://www.kapiszonek.prv.pl
Starzenie sie....
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 29, 2005, 18:59:00 pm »
:( a mi strasznie przykro, że Kapiszonek nie doczekał do wieku seniora..
chociaż kolor futra ciągle mu się zmieniał to jednak było to ciągle "młodzieńcze" ubrawienie... on był taki nietypowo kolorowy, że pewnie nie mam szansy zoboczyć króliczka podobnego do niego w wieku starczym.

Ale Wam zazdroszcze :(
Każdy ma takiego królika na jakiego sobie zasłużył ;-)  
spk@kroliki.net

Ami

  • Gość
Starzenie sie....
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 29, 2005, 19:56:14 pm »
Muniek miał 6 lat kiedy odszedł,też mając 5 lat zaczął leciutko siwieć na czarnej łatce na pyszczku. W każdym razie nie był już taki kruczoczarny jak kiedyś,a taka "trochę siwawa" sierść wyrosła mu tam po grzybicy... może też miało to jakiś związek... ale w czarnym futerku pojawiały się pojedyncze białe i szare włoski. Kondycję miał dobrą,śmigał jeszcze do ostatnich chwil życia... Ale śmierć przyszła tak nagle,jednak starzał się ,tam w głębi,serduszko już było nie to,nie takie mocne jak kiedyś,dostał zawału,wylewu krwi do mózgu,i w ciągu pół godziny już go nie było :(  :beksa:  Dlatego nigdy nie wiadomo co nas i nasze króliczki czeka,cieszmy się każdą chwilą wspólnie sędzoną... :(

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Starzenie sie....
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 29, 2005, 20:10:55 pm »
Funio - jak już Ci mówiłam Aniu - ma siwawe "wąsiki" pod noskiem. Ma około 5,5 roku - poza tym chyba zauważam u niego delikatne kłopoty z tą nóżką bez stawu biodrowego. Nieco ją odstawia na bok - trochę bardziej niż wcześniej. Jednak jak biega nie widać różnicy, nie utyka ani nic podobnego.

U Misia nie widziałam oznak starzenia... choć miał prawie 7 lat gdy odszedł. Bardzo mi też przykro, że tak odszedł...  :(  On był cały czas taki sam... nawet jak chodziliśmy do wetki w ostatnich dniach życia to się dziwiła, i myliła, że on ma ze 3 lata...

Toffik jest teraz u mnie najstarszy - jest tak z miesiąc starszy od Funia - ale po nim całkowicie nie da się poznać wieku. Niczym się nie różni od Toffika sprzed lat 5.

Rysieńka ma ponad 4,5 roku i to młodziak w porównaniu z resztą ;) Też nie widać żadnych oznak starzenia.

anUSZka

  • Gość
Starzenie sie....
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 29, 2005, 22:12:08 pm »
no wlasnie... wsystko wskazuje na to, ze Lidzia mi sie starzeje... wlasnie zreszta michal mi wypomnial siwy wlos, wiec chyba nie ma co panikowac, tym niemniej to zmutne.

Kasiu, my bysmy tez wiele dali za to, zeby widziec Kapiego, jak sie starzeje dlugo i dostojnie.  :glaszcze:

Momi

  • Gość
Starzenie sie....
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 30, 2005, 07:46:23 am »
Ech, bo te kroliki za krotko zyja, a czas tak szybko leci  :(

Naszemu Pimpaczkowi, jak skonczyl 7 lat, zaczely wypadac zabki trzonowe, poza tym wiecej wypoczywal. Jako ze byl czarno-szynszylowaty to siwych wlosow nie dalo sie zauwazyc.