Autor Wątek: Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?  (Przeczytany 9384 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 05, 2009, 01:49:50 am »
Hmmm tzn gdzieś niedaleko trasy z Katowic do Tychów? Bo we wrześniu będziemy tam jechać. Ale jak coś, to byś musiała się dostać do drogi 86. A w Katowicach ja jedynie znam Tauzen, czyli Tysiąclecie :P i trochę centrum :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

JolaA

  • Gość
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 05, 2009, 09:41:12 am »
Mieszałam już Gackowi CD z Vitakraftem Regular, ale on wyjada Vitakraft. Te zielone granulki omija z obrzydzeniem  :DD
Wcina zioła, warzywa, owoce świeże i suszone więc jeszcze trochę podosypuję, ale chyba mu ustąpię, gdyż moja psychika nie wytrzymuje jego całodziennej głodówki (żeby czekać aż się przekona do nowości) :)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 05, 2009, 10:54:34 am »
Cytat: "JolaA"
całodziennej głodówki

Jesli wcina sianko, ziola i owoce to raczej nie gloduje ;) Ja bym wziela na przetrzymanie ;) Po co ma jesc CD, skoro wie, ze pancia w koncu da Vitakrafta :)

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 05, 2009, 11:25:07 am »
jpuasz, ja mam jeden pociag na Tychy no i busem z przesiadka mozna jechac :-/
ja sie na tysiaclecia nie nzam nei mam tam dojazdu nawet
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
zachowania
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 05, 2009, 12:40:30 pm »
A jak przekonać uszatka żeby w końcu się przestał bać?
  Jest u nas  już półtora miesiąca  , klatka otwarta tzn. jest tylko góra  , a ona nie chce wyskoczyć. Na siłę nie można przecież wyciągać.  Opracowaliśmy metodę , podstawia się jej kontenerek  , kiedy wskoczy zanosimy do pokoju. Po  jakimś czasie wychodzi i ucieka albo pod fotel albo pod kanapę . Czasami ma  humor i zaszczyca nas swoją obecnością  i wychodzi. Ponieważ jest klasycznym niejadkiem   stoi jedzonko, sianko i woda. Poje troszkę i znowu ucieka  pod kanapę i śpi. Do klatki też ją tyrzeba zanieść na noc do spania , ale wtedy trudno ją wyciągnąć  spod kanapy , bo chrumka   groźnie  i trzepie łapkami.  Chyba tylko dwa razy poidskakiwała , ale szybko kończyła przerazona tym co zrobiła.  Cierpliwie dostosowujemy się do jej humorów. Ale chciałabym ją widzieć częściej radosną Co do jedzenia to też jest przyzwyczajona do MEGAN , więc mieszam  z CC lub CP
a ona zje MEGAN resztę powyrzuca lub zostawi.Chętnie z granulatów je FRYKAS  . Nawet nie mam jej czym przekupić , bo zjada tylko jabłka suszone ZAZ. ale przecież nie mogę jej tago dawac w nieskończoność . Tam jes zalecenie kilka  na tydzień .Zresztą zje i tak siedzi pod kanapą. Ma kuwetę w klatce ,a zrobi obok . W pokoju  też stawiamy karton  z granulkami , a zrobi obok.Uczę i uczę i chyba zła ze mnie nauczycielka. Poradźcie  coś.

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 05, 2009, 13:03:08 pm »
dori,  może zastaw wszystkie szczeliny do których koliś może wejśc też te pod łóżkie fotelem itd. i nie zwracaj zbytnio uwagi na króla ja tak robie i Afruś normalnie sobie kica ale czasem wejdzie za łóżko i wtedy musze przesuwać łóżko bo nie wyjdzie no czasem wyjdzie ale nie czesto :-/ zostawiłam jej tylko "tunelek" za szafą bo tam za bardzo nie moga przysunąć tej szafy bo sa rury które prowadza do kaloryfera ale przynejmniej królik ma ucieche zimą jak bedzie grzało to raczej Afruś tam kicać nie będzie dodam foto jak to wygląda


[ Dodano: Sro Sie 05, 2009 1:03 pm ]
dori,  może zastaw wszystkie szczeliny do których koliś może wejśc też te pod łóżkie fotelem itd. i nie zwracaj zbytnio uwagi na króla ja tak robie i Afruś normalnie sobie kica ale czasem wejdzie za łóżko i wtedy musze przesuwać łóżko bo nie wyjdzie no czasem wyjdzie ale nie czesto :-/ zostawiłam jej tylko "tunelek" za szafą bo tam za bardzo nie moga przysunąć tej szafy bo sa rury które prowadza do kaloryfera ale przynejmniej królik ma ucieche zimą jak bedzie grzało to raczej Afruś tam kicać nie będzie dodam foto jak to wygląda
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 05, 2009, 16:45:39 pm »
Afruś super wygląda w tej szczelinie,patrzy łobuzersko i zdaje się mówić,,schowałam się i
  co mi zrobisz?"Widzę ,ze na brak apetytu nie narzeka,klops z niej taki.
  Temat zasłaniania  był przerabiany. Kicusia drepcze po dywanie,więc fotel przesuwamu za  dywan, ale kanapy się niestety nie da tak daleko przesunąć. Zostaje  jakieś 15 cm  i ona tam siedzi.Jak zaczynamy ciągnąć dywan ma obłęd w oczach i zaczyna bardzo szybko ruszać noskiem wydająć jakieś dźwięki , że nie mam serca ją do czegoś zmuszać. Chyba muszę czekać  cierpliwie aż sama nas obdarzy zaufaniem na tyle ,że sama wyjdzie,Póki co oglądałąm na Yutubie filmiki z królikami , z zazdrością patrzyłam jak króliczki biegają za właścicielami , bawią się z nimi. Kiedy ja się tego doczekam? Och! I tak dużo osiągnęłam , daje się głaskać,czasami po łepku, kładzie się koło jedzenia na parę chwil.Bardziej mnie martwi jej sposób jedzenia. Sianko lubi ,więc przynajmniej to jest dobre. Ale zieleniny  coś tam skubnie ,listek bazylii,  natkę marchewki i korzeń. Poprzedni własciciele tylko dawali jej  marchew i często miała biegunkę. U mnie nie miała jeszcze biegunki na szczęście . Ale od jakiejś 9 godz nie je prawie nic aż do 17, tylko drzemie w klatce. Potem nadrabia  i w nocy też je. Wydaje mi się ,że jest to niezdrowo, bo królik musi cały czas powiedzmy ,,ciamkać", Rano granulat sianko cały czas , po południu zielone, zioła , sianko i  woda. Tak była przyzwyczajona bo jestem w kontakcie z poprzednimi włąścicielami. Są to bardzo mili ludzie , ale zapracowani i nie mieli dużo czasu dla króliczka. A wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie.....Jedno jest pewne kochamy ją bardzo i cierpliwości mi nie zabraknie. Afruś ma śliczny nosek więc przesyłamy jej całuski. Jeśli by cI lub innym forumowiczom coś przyszło do głowy to czekam na rady

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 05, 2009, 20:52:24 pm »
może zrób jej domek z kartonu  albo jakiś schowek jak ma moja pieknosc ona tam siedzi i jak ja siedze sobie na kompie i jestem czymś zajęta to ona szuka przejśća żeby dostać się za łóżko i jak wstane to ona zaraz sprint za meble :D Teraz lezy jak mój pies rozwalona na całej klatce jutro jej zrobie piaskownice :DD
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


JolaA

  • Gość
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 13, 2009, 03:16:15 am »
Wracam do swojego dawnego tematu z radosną wieścią. Otóż stał się cud :)
Gacuś po swojej chorobie (zatorze) cudownie się "nawrócił" tj. zaczął jeść w ogromnych ilościach siano i (tu hit największy!!!!) spróbował DUO CUNI.  :DD
Wczesniej nie było mowy o spróbowaniu DC, jadł granulki Vitakraft, teraz mu mieszam, żeby od razu nie zmieniać karmy. Kiedyś jadł sianko, ale od niechcenia, teraz codziennie widzę go przy pasniku i to wiele razy dziennie!
Nie wiem skąd się wzięła ta jego cudowna przemiana :)
Może przemyślał sobie, że ból brzuszka był spowodowany m.in. niewłasciwą dietą? ;))))))
Pomijając jego motywację jestem niezwykle zadowolona.
Efektem zmiany diety jest również znaczne zwiekszenie "bobkowania" :D, nie wiem czy tu akurat się cieszyć, bo musiałam zwiększyć częstotliwość wymiany ściółki. :)
Mam nadzieję, że ta cudowna przemiana pozostanie z nim na dłużej, bo planuję juz zakup CUNI Pro :)
Musiałam się podzielić swoją radością, dlatego napisałam :)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 13, 2009, 15:40:15 pm »
Jolu, cudowna wiadomość - gratuluję mądrego uszolka :przytul
przekaż mu wirtualny bukiet ziół :bukiet
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

nuka

  • Gość
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 13, 2009, 17:05:16 pm »
Cytat: "JolaA"
Efektem zmiany diety jest również znaczne zwiekszenie "bobkowania"  , nie wiem czy tu akurat się cieszyć,
ciesz się, to bardzo zdrowe objawy  :P

lenka_44

  • Gość
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 29, 2009, 18:26:25 pm »
Nie wiedziałam, gdzie to napisać, więc napiszę tu :) Mam króliczka miniaturkę. Do tej pory karmiłam ją mieszanką, bo pani w zoologi z karmy dla królików miała tylko mieszanki na wagę. Odkąd jestem na forum ( jakieś 7 dni ) zdecydowałam, że zmienię dietę mojego króliczka. Byłam w kilku sklepach, ale tam nie mieli nic sensownego, tzn. same mieszanki, zero granulatu. Pojechałam więc do największego zoologa w Tarnowie i miałam zamiar kupić albo CC albo CP. Niestety tam także nie było niczego ciekawego, tylko granulat z Vitapolu i taki na wagę. Postanowiłam wziąć tak choć na spróbowanie tego na wagę, ale nie wiem czy jest on dobry. Pani poradziła mi jeszcze taką jakby mieszankę, ale całkiem inaczej wyglądającą. No, ale przejdźmy do rzeczy chciałabym spytać, czy to jedzonko będzie dobre, czy jednak będę musiała kupić granulat przez internet? Wiem, że to tak trudno ze zdjęć i trzeba znać skład, ale niestety przy nich składu nie napisano. Acha  dodam jeszcze, że ta jakby mieszanka, którą pani mi doradziła była z Versal Lagi :) Oto zdjęcia:

Ten granulat na wagę:


Ta niby mieszanka ( w rzeczywistości nie jest taka kolorowa, tylko są odcienie zieleni )


Mieszanka, którą podawałam wcześniej królikowi:


A to suszone owoce jakie jej kupiłam. Dobre?


Ale się opisałam, za wszelkie błędy przepraszam  :bukiet

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 29, 2009, 19:34:06 pm »
granulat na wagę szybko się psuje (nie wiadomo, jak długo był w sklepie otwarty :/ ) a do tego nie ma podanego składu, więc równie dobrze może to być granulat do tuczu królików hodowlanych czy inne badziewie. To już lepiej kup Vitapol. Albo zamów przez net większą ilość. Suszki, granulat itp. dobrze jest trzymać w szczelnym opakowaniu (ja przesypuję do puszki) .

Suszone owoce traktujemy jako przysmak, tj. można podawać mały kawałeczek. Moje by zjadły naraz całą taką paczkę, ale nie jest to zdrowe.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 29, 2009, 23:30:56 pm »
A nie możesz zapytać o skłąd tego granlatu na wagę?? Wygląda jak CP, tylko pojedyncze pałeczki... No a nawet na wielkim 20kg opakowaniu powinien być skład - poproś, żeby Ci podali i sobie zapisz. A ta mieszanka to pewnie Cuni nature albo Cuni Crispy. A ja bym wolała zamawiać przez internet dobry granulat niż kupować osobiście granulat z vitapolu



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

lenka_44

  • Gość
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 30, 2009, 14:00:56 pm »
Dzięki wielkie :) Pytałam o skład, ale pani nie wiedziała ;/ Spróbuję zamówić przez neta :) A mam pytanie lepszy Cuni Complete, czy Cuni Pro? A co do granulatu to tylko do zdjęcia był w woreczku. Przez cały czas jest w słoiku ;) A i właśnie moja jakoś nie tknęła tych suszonych gruszek.

Offline **Wiewcia*

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 377
  • Płeć: Kobieta
Jak przekonać uszatka - tradycjonalistę do zmiany mieszanki?
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 03, 2009, 16:30:34 pm »
Muszę sie pochwalić :D udało mi się po ciężkich staraniach przestawić moją mała na CC :D
CD tez polubiła ale tak jak pisałam wcześniej ona wybierała tylko te mniejsze pałeczki a duże zostawiała to też nie próbowałam nawet przestawiać jej na CP.
A jakis tydz temu zamówiłam z animali CC i nasypałam małej to na początku też był strajk ale chyba kolorki granulatu ją skusiły bo po 15min jak do niej przyszłam to miska była pusta a jej stare dobre kryjówki też :D Także teraz jestem spokojniejsza że moja mała wreszcie się zdrowo odżywia! i nawet jej wrócił apetyt(wieeeeelki) na sianko:D:D