np. siadam na kanapie i nakrywam nogi kocem, odsuwam je trochę od kanapy i tworzy to pewnego rodzaju tunel, który bardzo bawi Semira. No i może mi nogi przy okazji zabawy podgryzać, co jest dla niego chyba największą frajdą:D albo łączę 2 taborety i nakrywam to kocem tak, żeby były wyjścia z obu stron:P prosty sposób, a ile daje frajdy:D