Porady > Opieka

Królicze zabawy: zabawki, gadżety, sposoby na nudę uszaka

<< < (3/48) > >>

rokiowca:
moja afrus staje i patrzy jak szczerbaty na suchaty jak biore sloik z jej chrupkami lub woreczek z suszonymi kwiatkami :D jutro jade do zoologicznego po granulat i zwir dzisiaj byłam tam w sklepie i nawet tanio tam jest  oglądałam transporterki i taki na moją Afruś jakoś z 50 zl kosztował ale one nie miały metalowych zapięć tylko takie drzwiczki plastikowe jak w niektórych domach są przy dzwiach zeby kot mogł sobie swobodnie przechodzić (nie wiem jak to wytlumaczyc)

Libra:
Jadwinia on ma zawsze otwartą klatkę (z wyjątkiem nocy) i może sobie wyjsc kiedy chce, ale on woli posiedziec sobie w swojej klateczce, leniuszek

Black_:
NIE MA reguły wieku.
Z Zuzką zaczęłam, kiedy miała parę miesięcy, teraz ma ponad rok.

Piątka powiadasz? Wzięłam do ręki smakołyk, pokazałam Zuzi i uniosłam dłoń (tę ze smaczkiem). Zuza położyła na niej łapy, chcąc wydostać żarcie, a ja ją za to pochwaliłam. Potem podnosiłam otwartą dłoń, a ona kładła łapki i czekała na smaczka :lol

rokiowca:
Moja Afruś chyba bierze przykład ze mnie, :-/ bo mnie do nauki nie ciągnie i Afruś też się uczyć stawać na 2 łapkach po smakolyk nie chce się uczyć.

anix1234:
Black_,  zgadzam się nie ma reguły , bo ja z moją króliną zaczęłam jak miała 4 lata ( nie dawno ) , dzisiaj już zkaczemy .  :jupi  Black_,  jak nauczyć króliczka łapek ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej