Autor Wątek: Łupież  (Przeczytany 2519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kalcia92

  • Gość
Łupież
« dnia: Lipiec 11, 2009, 11:40:11 am »
Ostatni przy czesainu zauważyłam łupież. Nie jest go wiele, raptem pare drobinek. Królik się nie drapie, nie wylizuje. Niedługo wybieram się do weterynarza, zwrócić na to uwagę? Co to może być? Dodam że rok temu, czyli zaraz po zakupie królik na karczku nie miał włosów. Były łysy. Taki kwadratowy, bezwłosy placek. Ale po jakimś mieciącu/półtora włosy odrosyły i wszystko od tamtej pory jest ok.

Aneczka

  • Gość
Łupież
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 11, 2009, 11:57:56 am »
skorzystaj z opcji szukaj, wpisz łupież, znajdzież odpowiedzi na wszystkie pytania

nuka

  • Gość
Łupież
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 11, 2009, 12:08:10 pm »
Cytat: "Aneczka"
skorzystaj z opcji szukaj, wpisz łupież, znajdzież odpowiedzi na wszystkie pytania

zwróć uwagę szczególnie na te sugerujące wyzytę u weta. Twój uszolek miał wyłysienia, to może być powiązane z łupieżem

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Łupież
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 11, 2009, 13:43:59 pm »
kalcia92 koniecznie pokaż to weterynarzowi. U mnie najpierw przechodził to Wincent a niedawno Miszel. najgorsze jest w tym to że zaniedbane rozprzestrzenia się na większą powierzchnie. zajrzyj tu, być może maluszek właśnie to załapał
http://www.miniaturkabeztajemnic.w.of.pl/grzybica.html
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

kalcia92

  • Gość
Łupież
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 11, 2009, 13:52:06 pm »
Przeglądałam wątki które wypluła przeglądarka ;))


n-monika w takim razie w poniedziałek idę do weterynarza. Jutro pewnie siądę i ogolę, żeby był lepszy dostęp do skóry~~

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Łupież
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 11, 2009, 14:05:44 pm »
Daj znać co powiedział lekarz. dużo myrasków dla maluszka :przytul
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...