U mnie poszedł kabel od głośnika i klawiatury (teraz mam bezprzewodową), kabel od zasilacza do głośników został nadgryziony, nadgryziony został również stolik a dokładniej nogi od tegoż stolika, obsikany jeden dywan a drugi wygryziony. Aaaa, bym zapomniała o moim nosie-zostałam dwa razy ugryziona w nos (za karę, że przegoniłam króla gdy wygryzał dywan). Po reprymendzie wskoczył skubany na łóżko, potem mi na kolana, stanął słupka i dwa razy mnie dziabnął-przez dobrych kilka dni wyglądłam jak bym dostała deską w twarz, nawet puder i podkład z korektorem nie pomagał.