Autor Wątek: Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem  (Przeczytany 71550 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #240 dnia: Październik 22, 2009, 14:53:04 pm »
Cytat: "Tolinka"
Ja nie moge w to uwierzyc,myslałam ze bedzie juz dobrze a tu taka wiadomosć,Grzyw, trzymaj sie,wiem ze jest ci ciezko bo tez to przeszlam i wiem jak jest, :(  :buu
Napisałaś miesiąc temu 'musi być dobrze z nim'. Nie wiem czemu, ale bardzo utkwiły mi w głowie te słowa. Powtarzałem je samemu sobie. Bardziej od słów z Brynowa i Oazy z W-wy, gdzie mówili, że to początek końca, przyjmowałem do siebie Wasze słowa otuchy i opinię lekarza prowadzącego Czaruśka do końca, który mówił, że jest w Czechach jeden lek, który może i pomoże. Mama komunikacją miejską pojechała po ten lek, nie pomógł w ogóle:(
Dziś dosłownie 'współczuję' Wam straty Waszych małych przyjaciół. Poznałem, co to znaczy:(

kasiagio

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #241 dnia: Październik 22, 2009, 14:56:09 pm »
Grzyw,  :przytul  strata przyjaciela jest nieopisanym bólem , ale wiesz najważniejsze że walczyłeś o niego do końca , miał kochany dom i wspaniałych właścicieli i tak naprawdę liczy się to wszystko , Maluszek teraz kica z TM i wie jak bardzo go kochałeś i walczyłeś o jego życie i jest Ci za to naprawdę wdzięczny  :przytul  :bukiet

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #242 dnia: Luty 07, 2010, 03:19:45 am »
Żal nie mija.... Dni, miesiące mijają, ale tęsknota nie... :(
Przepraszam za post w tym temacie, najlepiej, jeśli admin/moderator go zamknie...

kasiagio

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #243 dnia: Luty 07, 2010, 12:14:04 pm »
Grzyw,  :przytul  dlaczego mają zamknąć ten temat !! Zawsze możesz tu napisać i wygadać się ..............a czy myślałaś o adopcji drugiego maluszka ?? Może to w jakiś sposób ukoi tęsknotę i rozbudzi miłość :)

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #244 dnia: Luty 07, 2010, 16:18:30 pm »
Grzyw, ja też tęsknię, tęskniłam i zawsze będę tęsknić i pamiętać o moim ukochanym Króliczku, ale teraz jest mi łatwiej bo wiem że dałam dom trzem wspaniałym królikom, które go szukały. Na początku bałam się że zapomnę o nim, ale nie to nigdy nie będzie miało miejsca zawsze pozostanie w moim sercu a w chwilach ogromnego smutku przytulam do serca innego uszatka... . Spróbuj podarować uszom dom one podarują Ci spokój, tylko na to czekają.  :przytul

anna_b5

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #245 dnia: Luty 08, 2010, 08:07:43 am »
Mnie też wydawało się niemożliwe po odejściu Miśki, że kiedykolwiek przestanę tęsknić i zapomnę. Nie wytrzymałam długo w pustym domu i po 3 tygodniach przygarnęłam Madzię. Nie znaczy to, że o Miśce zapomiałam, w żadnym wypadku! Po prostu przebywając z jedną wspominam i myślę o drugiej, porównuję je, śmieszy mnie to, że Madzia w takiej sytuacji zachowuje się identycznie jak Misia, a w innej całkiem odwrotnie.  Miśka jest cały czas obecna z nami, nie ważne że ciałem jej nie ma. Madzia chodzi jej śladami, gryzie to samo co tamta, nie ma szans, żeby kiedykolwiek o poprzedniej króicy nie pomyślec i nie powspominać.

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #246 dnia: Luty 11, 2010, 21:53:14 pm »
Cześć,
dzięki za Wasze posty. Niestety, zmiany miejsca zamieszkania nie pozwalają na opiekę nad króliczkiem. A mama... widzę, że jeszcze nie odpoczęła po tej słaniającej z nóg walce. Wspierającej nas babci, której sił też już brak, również bałbym się przedstawić nowego gościa. Pewnie kiedyś, jak w końcu gdzieś osiądę... Ale serducho się kraje, widząc ucholki do adopcji. Takie kochane i takie niesprawiedliwie opuszczone...
Mam nadzieję, że Czaruś jest. Mocno w to wierzę. To jest, które któregoś dnia przyjdzie nam pojąć. Oby razem.

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #247 dnia: Luty 12, 2010, 10:21:29 am »
Grzyw, - chciałabym Ci powiedzieć, że podziwiam twoje obecnie dojrzałe podejście do sytuacji.
Tak cały czas czytając ten wątek myślałam, że odpowiedzialność wymaga obecności przy tej drugiej osobie/króliku i podejmowania różnych, trudnych decyzji. Wygląda na to, że obenie nie masz takiej możliwości.
Z całego serca życzę Ci abyś znalazł stałą przystań, miejsce gdzie zadomowiony-zapewnisz też dom potrzebujacemu futrzakowi. Oby Ci się udało jak najszybciej, bo ukojenie, tak naprawdę daje tylko bycie potrzebnym. Nigdy nie zniknie z mej pamięci mój pierwszy króliś, ale te które są teraz, potrzebują tyle mojego czasu, że łatwiej uwierzyć, że ten który odszedł szczęśliwie kicając za TM jest zadowolony. Bo gdy się spotkamy... będzie nasz duże stadko
no masz, i znowu ryczę;(
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

kasiagio

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #248 dnia: Marzec 27, 2010, 22:23:15 pm »
Hop , hop  co tam u Was słychać ?? :)

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #249 dnia: Maj 07, 2010, 15:40:19 pm »
We wtorek minęło 200 dni... Do zobaczenia w przyszłości, Kochaństwo nasze...

kasiagio

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #250 dnia: Maj 07, 2010, 15:41:12 pm »
Grzyw,  :przytul

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #251 dnia: Maj 07, 2010, 15:46:57 pm »
Grzyw, śliczny obrazek  :wow
to jest prawdziwy Tęczowy Most :)

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #252 dnia: Maj 07, 2010, 16:21:31 pm »
Boże... Wiesz, jaki on jest podobny do Jaspera? Jaspera, ktory jest obecnie w stanie śmiertelnym.
Dlaczego one tak szybko od nas odchodzą?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #253 dnia: Maj 07, 2010, 19:46:02 pm »
Cytat: "Ciapusia"
Jaspera, ktory jest obecnie w stanie śmiertelnym.
:(:(:(:( Wytul i wygłaskaj biedactwo, na ile to możliwe:(
Pamiętam, jak pisałaś kiedyś o tym podobieństwie...
Przeczytałem o walce Jasperka z tym choróbskiem:( Czemu cuda nie są możliwe ;( Jasper, mostek powyżej Czaruś zamknął, zostań z Ewą ;(