Autor Wątek: Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem  (Przeczytany 71590 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #140 dnia: Sierpień 07, 2009, 21:50:15 pm »
Wróciłam już, ale jeszcze jestem u narzeczonego .
Tomek - odezwię się na gg jak wróce jutro wieczorem a jeśli Cie nie będzie , to pogadamy jak będziesz.
SylwiaG

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #141 dnia: Sierpień 07, 2009, 22:44:58 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Wróciłam już, ale jeszcze jestem u narzeczonego .
Tomek - odezwię się na gg jak wróce jutro wieczorem a jeśli Cie nie będzie , to pogadamy jak będziesz.

Oczywiście Tomek jak to Tomek przeczytał bez zrozumienia i odezwał się na GG już dzisiaj...
Narzeczony to musi takiego baseballa szykować... :bejzbol

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #142 dnia: Sierpień 08, 2009, 10:00:49 am »
Ja i tak tu nie mam gg.  :oh:  więc odezwę się jak wspominałam.

[ Dodano: Pon Sie 10, 2009 9:53 am ]
Teraz mam na to chwilę czasu więc :


     Chciałam bardzo gorąco podziękować wszystkim, którzy mi pomagali  przy opiece nad Czarkiem. Jesteście nie zastąpieni, gdyby nie wy, to na pewno nie dałabym sobie rady.
Dziękuję, za to, że kiedy weszłam na forum czekało dla mnie kilka porad. Jesteście na prawdę super ludźmi  :bukiet
Czarkiem już się nie opiekuję , ale On jest po prostu prze kochany i życzę powrotu do zdrowia.
SylwiaG

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Czarek
« Odpowiedź #143 dnia: Sierpień 10, 2009, 10:33:10 am »
SylwiaG mimo ,ze sie nie opiekujesz Czarkiem , to może ty szybciej napiszesz co z ucholkiem , bo jego właściciel to gadulstwem nie grzeszy  A wielu forumowiczów , czeka na te informacje.]
Taka mała prośba.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #144 dnia: Sierpień 10, 2009, 10:52:53 am »
Czekamy czekamy na info z niecierpliwością. Już tupie nóżkami.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Grzyw

  • Gość
Re: Czarek
« Odpowiedź #145 dnia: Sierpień 10, 2009, 15:16:47 pm »
Cytat: "dori"
SylwiaG mimo ,ze sie nie opiekujesz Czarkiem , to może ty szybciej napiszesz co z ucholkiem , bo jego właściciel to gadulstwem nie grzeszy  A wielu forumowiczów , czeka na te informacje.]
Taka mała prośba.

Aż przeglądnąłem raz jeszcze ostatnie strony forum. Miałem i mam wrażenie, że pisałem z Wami na bieżąco...

Rozszerzając informacje z ostatnich postów:
- przednia łapka przygojona, nie krwawi
- skoki pod spodem zagojone, zaczyna odrastać futerko, niedowład niestety bez zmian
- bobki regularne, z diety wyrzucony chleb i paskudne mieszanki
- pełna chęć do życia
- za 6 dni nasza wycieczka do W-wy, jesteśmy zapisani w Oazie na 11:30.
Nie jestem w stanie pisać szerzej, sam dysponując tylko telefonicznymi informacjami. W sobotę wracam na miesiąc do domu.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #146 dnia: Sierpień 10, 2009, 17:44:50 pm »
Czs szybko leci - wazne ze nie jest gorzej :-) jak wrocisz obowiazkowo wyglaskaj Czarka od cioci Amy :)

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #147 dnia: Sierpień 10, 2009, 18:48:12 pm »
Cytat: "Amy"
Czs szybko leci - wazne ze nie jest gorzej :-) jak wrocisz obowiazkowo wyglaskaj Czarka od cioci Amy :)

Zrobi się koniecznie:)

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Czaruś
« Odpowiedź #148 dnia: Sierpień 10, 2009, 19:57:57 pm »
Od cioci Dori też . A jak stosunki z babcią. Pełna komitywa , czy babcia w niełasce.
                      Głaski dla uszatka.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #149 dnia: Sierpień 10, 2009, 21:30:26 pm »
dori,  jeśli chodzi o Babcię to jest superowa naprawdę  kobitka  z wielkim serduchem . Wystarczyłą chwila rozmowy,żeby Ją polubić . Zajmuje się Czarkiem najlepiej jak umie, ale wiadomo, że jest zmęczona, mimo to jestem pełna podziwu.
Jeśli chodzi o informacje o Czarku to wiem tyle co Wy, a Tomek też nie wie za dużo bo informacje tak z dnia na dzień się nie zmieniają, ponadto przez telefon ciężko  na pewno to opisać. Nie mniej trzymam kciuki za najlepsze na świecie futerko :)
SylwiaG

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #150 dnia: Sierpień 13, 2009, 09:01:41 am »
Mama właśnie przyznała mi się, że od poniedziałku jeździ z Czarkiem do weta do Pawłowic. I się cieszy, bo Czaruś zaczął siedzieć i chodzić....
Masakra... Ja nie komentuję tego, bo mi nie wypada. Przekładam wizytę na jakiś dzień w tygodniu, biorę urlop i gdy nie będzie mi nikt w domu protestował, daję do Warszawy.
Tylko jaki sens, skoro pewnie dostaje coś od kolejnego konowała...
Jestem wściekły..

nuka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #151 dnia: Sierpień 13, 2009, 09:22:02 am »
Cytat: "Grzyw"
Czaruś zaczął siedzieć i chodzić....
więc może jednak nie konował?
Jasne, potwierdzenie diagnozy i trafności leczenie u innego weta jest wskazane

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #152 dnia: Sierpień 13, 2009, 09:58:09 am »
Cytat: "nuka"
więc może jednak nie konował?

Gdy tylko zaczęły się u Czarka problemy, jechałem do niego. Nie pamiętam, czy to był maj, czy czerwiec. Mimo moich łez on uspokajał twierdząc, że nic się nie dzieje. Że to stawy i luz.
Czego tam u niego jeszcze szukać?  :buu

nuka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #153 dnia: Sierpień 13, 2009, 10:03:25 am »
Ale teraz pomaga. Może wcześniej nie radził sobie z problemem.
No chyba, że ja się aż tak bardzo mylę, że wysunę hiopotezę o pewnym wspomaganym samouleczeniu. I oby tak było, jak uszak silny, wola życia zwycięża

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #154 dnia: Sierpień 13, 2009, 12:30:13 pm »
Jedź lepiej odrazu jak wrócisz do Wawy. Może tylko pozornie jest lepiej - mam nadzieje, że nie. Ale lepiej niech go obejrzy dobry wet. Nie przekładaj wizyty, ja tak zrobiłam bo myslalam ze Fluffiemu jest lepiej i bardzo sie pomyliłam.. Straciłam go i teraz moge sobie tylko pluc w twarz że nie pojechałam na tamten termin.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #155 dnia: Sierpień 13, 2009, 14:04:58 pm »
W rachubę wchodzi tylko kilka dni różnicy, prawdopodobnie we wtorek lub w środę pojadę. Czekam na decyzję szefa co do dnia wolnego.
Nie mam wątpliwości, że wzmocnienie jest nie naturalne, a 'lekowe'.

Edit:
Dostałem zgodę. We wtorek melduję się w Oazie.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #156 dnia: Sierpień 13, 2009, 22:08:25 pm »
Super daj odrazu znać co i jak

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #157 dnia: Sierpień 14, 2009, 07:56:20 am »
oj super, będe bardzo, ale to bardzo mocno 3mac kciuki!
Wierzę, że Czaruś da radę! Głaski dla uszatka!

nuka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #158 dnia: Sierpień 16, 2009, 07:23:59 am »
Grzyw,
jesteśmy z Tobą, a przede wszystkim z Czarusiam. We wtorek ściskam palce za diagnozę i ustalenie leczenia kicaja. Bedzie dobrze.
Kolejne pieszczoty dla Czarka!

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #159 dnia: Sierpień 17, 2009, 21:32:04 pm »
Z przykrością oświadczam, że dostałem kategoryczny zakaz zabrania Czarka do Warszawy.
W takiej sytuacji mija się zupełnie z celem moje pisanie na tym forum, jak i moja misja pomocy Czarkowi. Przykre. Niestety, zwierzątka nie porwę.
Proszę Was o absolutne powstrzymanie się od komentarzy nt. któregokolwiek członka rodziny poza Czarkiem.
Przykro mi. Przepraszam, że tak się starałem i zawracałem Wam głowę. Okazało się, że na nic. Teraz to już pewnie cud nie pomoże, tylko czekać jak konował wykończy go...