Na pewno są, to nie są królicze klimatyzatory, tylko zwykłe, do domowego/biurowego użytku. Wiec w takich marketach budowlano-wyposażeniowych powinno być. W Polsce są i w Obi, i w Castoramie, i w Leroy-Merlin (i pewnie jeszcze w innych
).
Jeśli nie uda Ci się tego kupić, to pozostaje Ci zamykać okna, zasłaniać je grubymi zasłonami, napełniać butelki zimną wodą i rozkładać, żeby króliczek się mógł ochłodzić (chyba
Nuna kiedyś pisała, że stosuje zamiast butelek wkłady z przenośnych lodóweczek), możesz rozwieszać wilgotne ręczniki na klatce/w pokoju. Można włączać wiatrak.