moje najbardziej lubia swojskie, wiejskie sianko, naturalnie z ziołami, które rosło na łączce, do tego stopnia, że Bulion innego nie je, chyba, że juz bardzo musi.
Generalnie kupuję Zuzalę z ziołami (dzisiaj poszłam do sklepu i była dostawa, przyszło 8 z każdego rodzaju, więc wzięłam całe 8 z ziołami:) Pani się załamała, bo dziś dostawa, a juz ma braki w asortymencie:)), na początku Frotek jadł jeszcze melisową, ale teraz juz nie chcę, natomiast miętowa mu nigdy nie smakowała.
Kupiłam też na samym początku herbal pets, rumiankowy jeszcze jako tako mu smakował, ale teraz nie kupuję sianka prasowanego, bo są kruche i krótkie źdźbła,a królasy lubia je sobie wciągać.
Teraz czekam na węgrowskie i jaśkowe w cunilandzie, głownie to z owocami i warzywami, zobaczymy co to bedzie, chętnie spróbuje, bo słyszałam bardzo dobre opinie, a nie jest drogie.