Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
WSPOMOŻ SPK ZA DARMO!!!
. Więcej informacji
tutaj
.
Strona główna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
»
Porady
»
Archiwum działu Porady
(Moderatorzy:
Aguleks
,
ellessa
) »
Dowcipinś.
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony: [
1
]
Do dołu
Autor
Wątek: Dowcipinś. (Przeczytany 2908 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
karola
Gość
Dowcipinś.
«
dnia:
Maj 15, 2009, 20:51:26 pm »
Zauważyłam wczoraj,kiedy biegał,że kiedy do mnie podchodził i prosił o pieszczoty.I ja już mam zamiar ja pogłaskać,to on ucieka,a innym razem to da się pogłaskać,i póżńiej to samo-ucieka,i tak cały czas.Czy wasze krółiczki też takie są?
Zapisane
koralenia
Gość
Dowcipinś.
«
Odpowiedź #1 dnia:
Maj 15, 2009, 22:07:13 pm »
no tak..to takie swawolniki hi hi
Zapisane
Tocha
Użytkownik
Wiadomości: 5626
Płeć:
Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dowcipinś.
«
Odpowiedź #2 dnia:
Maj 15, 2009, 22:25:52 pm »
Ja dawno temu przeczytałam w pewnej książeczce, ze króliki w ten sposób zachęcają do zabawy w berka. No jak zwał tak zwał... Moja Jóźka czasem tak robi. Tylko, że ja nie wiem w sumie czy jak wyciągam do niej rękę (po tym jak podejdzie do mnie) a ona ucieka, to chce się bawić czy po prostu nie ma ochoty na dotykanie. Wolę więc zaczekać aż będzie zdecydowana na głaski, a "bawić" się z nią nie będę, bo pewnie nabawię ją nerwicy jak jej urządzę "pościg".
Tak na marginesie: W tej samej książeczce napisali, że króliczki nigdy się nie przejadają
Zapisane
Tocha's World
Eson
Gość
Dowcipinś.
«
Odpowiedź #3 dnia:
Sierpień 13, 2009, 12:24:53 pm »
U mojego krolika jest podobnie gdzy biega sobie po trawce a ja do niego podchodze zeby go poglaskac to on ucieka pod krzak.minie 5 sekund a on wychyla pyszczek to ja chce go znowu poglaska ale znow sie chowa wiec daje sobie spokoj
Zapisane
Fallen
Użytkownik
Wiadomości: 1158
Dowcipinś.
«
Odpowiedź #4 dnia:
Sierpień 13, 2009, 12:27:44 pm »
Taak , wspaniała gra w berka i całe osiedle się brechta
Zapisane
rokiowca
Użytkownik
Wiadomości: 734
Płeć:
Dowcipinś.
«
Odpowiedź #5 dnia:
Sierpień 13, 2009, 13:17:24 pm »
moja Afruś to ona patrzy na mnie merda ogonkiem gdy sie zblizam to ucieka robiac wielki skok merda przy tym ogonkiem i strzela bobkami
akrobatka z niej ostatnio jak się pasła to gdy podeszłam do frutki z ogordka ona już uszy nastawiła tak jakby miala zaraz skakac moja matka powiedziala ze ona sie mnie boi bo niby ja ja strasze i co tylko moja matka chciala pokazac mi ze ona sie jej nie boi (Afrus sie nei boi mojej mamy) no i jak moja matka podala jej reke do poniuchania popatrzala uszy zrobila jakby byla wystraszona i dziabla moja matke :-/ a mowilam jej ze ona ja ugryzie ale kto by mnie sluchal
Teraz miss lezy kolo wiatraczka i sie nie rusza
wczoraj chciala grac ze mna i z moim chloapkiem w bingo wskoczyla do pudelka -_-'
Zapisane
Afrusia
26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij
Drukuj
Strony: [
1
]
Do góry
« poprzedni
następny »
Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
»
Porady
»
Archiwum działu Porady
(Moderatorzy:
Aguleks
,
ellessa
) »
Dowcipinś.