Autor Wątek: Paluszek :(  (Przeczytany 3675 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Paluszek :(
« dnia: Maj 03, 2009, 09:11:52 am »
Witam :) Mam MAŁY problem :( Byłam z Punią na dworzu i byłyśmy już chyba godzinę . Chciałam już z nią iść i wzięłam ją na ręce ale ta mi się zaczęła wyrywać. Tak się wyrywała, że się w smycz zaplątała i zaczęła mocno piszczeć . Myślałam że to jakiś pies a to była ona  :wow  . Nagle jakoś się z tej smyczy odplątała. Wzięłam ją na ręce i patrze a tam z paluszka leci jej krew . Strasznie się przestraszyłam, już prawie płakałam szybko poszłam z nią do domu . Umyłam jej krew i jakoś było dobrze . Teraz troszkę kuleje . I jak tam patrze na ten jej paluszek to ona złamała paznokieć . I pewnie jej odrośnie tak jak człowiekowi. Troszeczkę trzyma tego paluszka u góry ale nie wiem czy jest on już taki czy skrzywiony? Iść do weta?
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

AdaR_87

  • Gość
Paluszek :(
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 03, 2009, 10:45:19 am »
Myślę że nie ma co iść do weta ze złamanym pazurkiem... Pazurek odrośnie ale kilka dni go poboli. Jeżeli zauważysz że robi sie tam jakieś zakażenie czy leci ropa to wtedy musisz pójść. Następnym razem uważaj na smycz a najlepiej jej nie używaj bo królik to nie pies i nie jest szczęśliwy jak się go ciąga na smyczy.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Paluszek :(
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 03, 2009, 11:45:55 am »
A wszyscy ci mówili, że smycz jest niebezpieczna to się obraziłas na cały swiat...
Następnym razem może sie nie skonczyc na złamanym pazurku...
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Paluszek :(
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 03, 2009, 18:59:05 pm »
Szczerze ?. Jestem początkująca i całkiem zielona jeśli chodzi o króliki ale dopiero jak to napisał Adar pójdź do weta jak zobaczysz zakażenie ; ))

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Paluszek :(
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 03, 2009, 20:09:05 pm »
A ja myślę, że złamany pazurek musi mocno boleć, i współczuję kroliczkowi, szkoda, że musi być uwiązany na smyczy ..
SylwiaG

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Paluszek :(
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 04, 2009, 07:48:26 am »
Co do tej smyczy nie noś go. Są szelki których też nie polecam. Ja swojego króliczka wyprowadzam bez smyczy i szelek bo dalej niż metr albo 2 mi nie odskoczy.  :DD

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Paluszek :(
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 05, 2009, 07:23:22 am »
:) ale twój królik to nie to co Punia gdybym ją bez smyczy wyniosła to już dawno by jej nie było.... a smycz jest długa więc Punia biega sobie swobodnie kica.. a na dodatek ona ma taką radochę jak jest na dworzu :))
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

Ewelcia

  • Gość
Paluszek :(
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 05, 2009, 13:21:10 pm »
Moja Plamka zachowuje się podobnie do twojego królika ;)
Ja używam szelek ! Jeśli królikowi to nie przeszkadza to można używać

Offline ARiT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
Paluszek :(
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 16, 2009, 13:49:59 pm »
Mojej Zosi zbliżał się termin pójścia do weta na obcinanie pazurków,podczas mojej nieobecności mama nic nie zauważyła,wczoraj jak ją wzięłam na ręce zobaczyłam krew - całkowicie nie miała pazurka tylko takie białe kilkumilimetrowe - nie wiem to miazga ?
Krew szybko przestała lecieć,ona biegała po kostce i trawie to z niewiedzenia polałam jej troszeczkę wodą utlenioną - była grzeczna,nie wydawała żadnych odgłosów,potem wsadziłam ją do klatki,lizała łapkę ale jej nie pozwalałam - dzisiaj już wszystko w porządku ale zauważyłam że w tej tylnej łapce brakuje jej jeszcze 2 pazurków czyli nie ma 3 to coś złego ?
Do weterynarza mamy iść w sobotę,bo tak się umówiliśmy na szczepienie,zaglądanie do ząbków i obcinanie pazurków czy nie ma potrzeby iść z nią wcześniej ?  :(
Agata & Zosia['] w sercu..

Karcia

  • Gość
Paluszek :(
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 16, 2009, 15:55:07 pm »
Hmm... mysle ze jezeli nie ma zadnego zakarzenia no to raczej nie:} ale jak juz bedziesz w sobote to koniecznie pokaz:P niech to obejrzy

Megan

  • Gość
Paluszek :(
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 16, 2009, 16:00:52 pm »
Aż 3 pazurki? Oj.. Koniecznie pokaż to wetowi. Ja pamiętam jak weterynarz źle obcięła pazurki mojej śwince morskiej, że aż krew poleciała biedactwu  :zdenerwowany Jak nie ma żadnego zakażenia, to nie idź z nią wcześniej. Ale ja bym na Twoim miejscu poszła, chociaż ja to straszna panikara jestem  :P  Ale pokaż jak będziesz z wizytą, niech to lepiej obejrzy. Zawsze warto mieć 100 procentową pewnośc, że wszystko jest okej. :)