Horse, jeżeli w podobny sposób reagujesz na wszystko, co jest nie po Twojej myśli, to ja się nie dziwię, że masz problemy z uzyskaniem zgody na zwierzaka.
Pomyśl tylko, co by było, gdyby każdy tak się odnosił do innych, bo miał gorszy dzień, coś go bolalo, coś mu się nie udało itp. itd.
Jakiekolwiek porozumienie przestało by być w ogóle możliwe...
Proponuję, żebyś podeszła do sprawy spokojniej - najpierw popracuj nad zaufaniem rodziców do Ciebie - ono prędzej przełoży się na zgodę niż awanturnictwo, w międzyczasie poczytaj wiele o zwierzęciu, jakiego pragniesz, i na końcu - wspólnie się o niego postarajcie.
Będzie łatwiej, sympatyczniej, lepiej.
Mam też taką uwagę ogólną - jeśli piszesz coś na jakimkolwiek serwisie miłosników czegokolwiek i przedmiot owego serwisu nazwiesz tak, jak tutaj nazwałaś króliki - to wszędzie zostaniesz zaatakowana - i nie dziw się.
A co do języka forum - nad tym, co się pisze, trzeba bardzo uważać: nie znamy się prywatnie i naprawdę łatwo kogoś niechcący czy bezmyślnie urazić. Twoje słowa zostały odebrane właśnie tak, jak je napisałaś. Następnym razem spróbuj wypowiedzieć się mniej wojowniczo, a bardziej precyzyjnie.
Pozdrawiam.