Pokrzywa

[emeska]

Witam mam pytanie jak to jest z pokrzywa? wlasnie nazbieralem jej troche ale nie wiem czy krole sie nie nie "poparza" , czy ktos wie jak to jest?

[Black_]

I ja się do pytania podłączam.
Bo wiem, że suszoną można, ale jak jest ze świeżą?

[Nuna]

Mozna podawac swieza- nie poparza sie, problem w tym, ze nie wszystkie kroliki lubia, wiekszosc woli suszona.

[sylwiaG]

Susek to nawet za szuszoną nie przepada, chyba że domiesam babki L : to wcina ;p

[Black_]

Mozna podawac swieza- nie poparza sie, problem w tym, ze nie wszystkie kroliki lubia, wiekszosc woli suszona.

Dzięki, jutro zerwę na działce kilka młodych listków i zobaczę czy Zuzce posmakuje i czy nie będzie żadnych brzuszkowych problemów

[kasiek]

tylko ty się nie poparz

[XannuSS]

Kurcze...
Jakoś mi nie pasuje układ

świeża pokrzywa + królik

od razu sobie za dużo wyobrażam

[roxi7659]

skoro temat wyjaśniony no to może ja się tak tylko spytam przy okazji czy królikowi można dolewać do wody soku z cytryny ?

[Black_]

tylko ty się nie poparz

Przez worek będę zrywać
 

Jakoś mi nie pasuje układ

świeża pokrzywa + królik

Mi też nie, ale skoro uznani forumowicze (że się tak wyrażę) mówią, że można, to znaczy, że tak jest

[nuka]

Black_,
taka młoda pokrzywa jeszcze nie powinna parzyć, ale gdyby jednak już złośliwie to robiła to wiesz, jak się ma 99 lat  to stawy troszkę bolą. Pokrzywa to najlepsze lekarstwo, wystarczy obłożyć bolące miejsce a od razu czuć poprawę. Bolą nie stawy tylko skóra piecze    

[Black_]

Ja tam się dobrze trzymam.
Tak w sumie, to z niewiadomych powodów wszyscy czepiają się mojego wieku, chociaż na każdym forum piszę, że mam 99 lat

[nuka]

wcale się nie czepiam, dla mnie mozesz mieć i 125 lat i świetnie się trzymać. A pokrzywy naprawdę są świetne na bóle stawów. Coś o tym wiem  

[Black_]

Ja tam nie wiem.
Ze stawami kłopotów nie mam

[emeska]

moje oba kolasy nie polubilu pokrzywki

[Aneczka]

Ze świeżą nie próbowałam, ale suszoną Frotas lubi, za to coś czego by nie zjadł nawet jakbym mu włożyła do gardła to krwawnik

[Truffle]

coś czego by nie zjadł nawet jakbym mu włożyła do gardła to krwawnik

dokładnie to samo u nas niedawno oddałam słodkie_uszy paczkę krwawnika razem z siankiem dla adopcyjnych, bo mój za chiny ludowe nie chciał ruszyć    (a moim zdaniem całkiem ładnie pachnie ^^')