Szczepiony byl regularnie co roku na pomor itd dostal jakas kroplowke podskorna i tabletke na perystaltyke jelit, a wczoraj jakis antybiotyk, witaminy, na rozruch i cos jeszcze nie znam nazw, bo w zyciu bym nie pomyslala, ze tak to sie skoczy. No wlasnie najpierw ,,rozjezdzaly" mu sie przednie konczyny, a przy koncu juz i tyle, a moze to skutek oslabienia? Dziwny jest ten plyn, ktory mu sie wylal z pyszczka, bylo go bardzo duzo...