Autor Wątek: Królik i króliczka  (Przeczytany 174950 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Martelinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Gizmo i Balbinka
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #320 dnia: Czerwiec 22, 2016, 19:23:28 pm »
Słuchajcie, łazienka działa cuda ;) Były pierwsze pocałunki i przytulasy :D Warczenia tez były, ale to chyba takie droczenie sie ze sobą ;) Na mniejszej powierzchni lepiej, bo jak wyszły "na salony" to już gorzej, ale wszystko chyba na dobrej drodze :D Nie będę zapeszala :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #321 dnia: Czerwiec 22, 2016, 20:49:13 pm »
Wspaniale! Nie zapeszamy ;)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Martelinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Gizmo i Balbinka
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #322 dnia: Czerwiec 23, 2016, 18:34:31 pm »
Dzisiaj niestety znowu zaczęła się mała bitwa :( Nie wiem dlaczego :( Ona sie go chyba za bardzo boi, bo jak zaczyna uciekać to wtedy on warczy i leci do niej z zębami. Czyżby czar prysł? :( Na mniejszym polu jest ok, a na większym już sie zaczyna :(

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #323 dnia: Czerwiec 23, 2016, 23:31:49 pm »
A czy tak na co dzień samczyk przebywa w łazience ?

Offline Martelinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Gizmo i Balbinka
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #324 dnia: Czerwiec 24, 2016, 06:10:35 am »
Nie. Tak jak wspomniałam wcześniej, on w kuchni ma klatkę, ona w przedpokoju. Ona widać, ze chce jego akceptacji, przytula sie jak są blisko, ale on zimny. Jak są blisko, nic jej nie robi, jak ona sie ruszy, a jest duża przestrzeń, to ten biegnie za nią i warczy i ja podgryza :( Ona biedna zastraszona :( Co robić? Przecież nie przemówi mu do rozsądku ;) A tak wydawało sie już dobrze. Szkoda mi jej poprostu :( Taka mała bidulka, on sobie widać radę twardziel da. Co robić?

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #325 dnia: Czerwiec 27, 2016, 15:41:21 pm »
NIc wielkiego nie robić, regularnie kontynuować spotkania w łazience i stopniowo roszerzać wspóly wybieg na większy teren. NIe martw się, że ona się stresuje - w takich spotkanich ZAWSZE ktoś jest bosem, a ktoś "ofiarą" (tak to wygląda z naszej perspektywy). Sama też musisz być spokojna, nie rozklejać się czy coś, nie brać na ręce, jak się mała boi, bo to przedłuża proces zaprzyjaźniania.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Martelinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Gizmo i Balbinka
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #326 dnia: Czerwiec 29, 2016, 20:14:08 pm »
Love is in the air :D Nic dodać, nic ująć :) Miłość kwitnie :) Nie ma warczenia, nie ma gryzienia, nie ma tupania i zaczepiania :D Całusy i pieszczoty :) Normalnie, aż cudnie patrzeć :) Jedzą z jednaj miski, śpią w jednaj klatce, mimo, ze są dwie ;) No i jak zaczną szaleć, to ganiają sie jak dzikusy ;) Czyste dwa szaleństwa :D I to wszystko w tydzień :D Ale jestem szczęśliwa :D Nie są zamykane już wcale. Kuwetkuja nawet do tej samej kuwety :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Królik i króliczka
« Odpowiedź #327 dnia: Czerwiec 30, 2016, 06:38:21 am »
No i pięknie, o to chodzi :) Bardzo się cieszę!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html