Autor Wątek: siuśki  (Przeczytany 5083 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
siuśki
« dnia: Luty 19, 2009, 17:26:22 pm »
Dziś po prostu musiałam przemyć troszkę Punię w letniej wodzie oczywiście...
Miała całe żółte stopy, i moktą pupcię od siusiów!! A śmierdziało że ho ho!
hmm pierwszy raz to jej się zdarzyło i mam nadzieję że ostatni :)
Czy Wam też się to zdarza tzn. Waszym króliczkom :)
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

nuka

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 19, 2009, 17:31:56 pm »
Owszem, niekastrowana Nuka czasami rozsiewa smrodek wokół siebie -  ruja?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
siuśki
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 19, 2009, 17:33:43 pm »
Moja sobie ostatnio osiusiała pyszczek  :DD tzn siusiala i cos chyba musiala tam 'zrobic' podnosi lepek a tam cala żółta :oh:   oczywiscie wzielam chusteczne higieniczna(w przypadku stópek tez tak robię) rzadko.. i siuski się wchlonęły,pozniej króliczek szybko sam się umyje i niema śladu :)
SylwiaG

sonia

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 19, 2009, 21:03:54 pm »
ja tez czesto myje  swoim ucholom pupy.

nastepnie po umyciu nasmaruje troszeczke olejkiem dla dzieci :diabelek

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
siuśki
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 19, 2009, 21:16:05 pm »
Jak Jasperos był jeszcze przed kastracja to zawsze na wybiegu, jak sie spotykał z moja Ciapula przez kraty to osikiwał jej pyszczek. Moczyłam wtedy troszke chusteczke higieniczną, przemywałam i było ok.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

film_lady

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 21, 2009, 14:15:09 pm »
U nas były takie chwile, że Matysia miała mokrą pupkę i nie myła się zbyt dokładnie, dlatego nie ładnie pachniała. Oczywiście kończyło się to myciem chusteczką higieniczną. Natomiast od ponad roku nie mam w ogóle z nią takich problemów. Ładnie pachnie i aż przyjemnie się do niej przytulić.  :jupi

Alirma

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 22, 2009, 15:21:03 pm »
A jak uchol, sobie zamoczy pyszczek to mozna takimi chusteczkami dla dzieci??  :diabelek

Offline Martuu

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 192
siuśki
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 22, 2009, 19:50:12 pm »
Słuchajcie, ja też mam problem, bo moj Stefan odmówił współpracy z kuwetą. Po roku :/
Siusia pod siebie, po czym jego sierśc, która jest jak gąbka chłonie cały ten mocz i zapach jest średnio atrakcyjny.
Czym może to być spowodowane?
Nie mam zbytnio pojęcie ile Stefcio ma (bo adoptowany), ale góra 4 lata, więc to chyba nie ze starości raczej...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
siuśki
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 22, 2009, 20:20:40 pm »
daj mocz do badania,takie oddawanie moczu,byc moze mimowolne moze oznaczac klopoty z ukl. moczowym
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Martuu

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 192
siuśki
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 22, 2009, 22:21:42 pm »
Dzieki Renia, umowie sie w tym tygodniu do Oazy

madziallena

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 07, 2009, 10:22:06 am »
Ja niedawno zmieniłam uszakowi klatke na 100,kupiłam mu narozna kuwete i wszystko ładnie pięknie...Dzisiaj wchodze do pokoju,a on zsiusiał sie na środku klatki. :(  Zaczełam sprzątać po czym on mnie wyręczył i zaczął 'wypijać' te swoje odchody...To normalne,zeby tak jednym zamachem wszystko co zrobił znikneło? :oh:

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
siuśki
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 07, 2009, 10:39:19 am »
madziallena, moje poprzednie dwa króliczki też piły swoje siuśki aczkolwiek nie całość ale tylko odrobinkę nie wiem czy to była swoista urynoterapia czy poprostu zachcianka  :oh:  :/

madziallena

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 07, 2009, 10:53:20 am »
Moj też nie wypił całych bo zdązyłam reszte posprzątac. :oh:

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
siuśki
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 08, 2009, 13:18:59 pm »
taksię zdaża. Moj też pierwsze się wysiusiał np na kocyk  a później zaczął po sobie sprzątać :))
SylwiaG

alison1628

  • Gość
ODPOWIEDZ
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 14, 2009, 05:01:45 am »
Najlepszy sposob podobno by nauczyc pupila robienia do kuwety-gdy zrobi siusiu tam gdzie nie powinien,wytrzyj to miejsce papierem toaletowym i wloz do kuwety aby czula swoj zapach i wiedziala ze tam jest jej tron do zalatwiania-i tak za kazdym razem.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
siuśki
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 20, 2009, 20:58:59 pm »
Susek postanowiła, że za mało się udzielałam w tym temacie. Więc wiadomość z ostatniej chwili - was przerazi . W sobotę wyjechałam na weekend, wróciłam niedawno. Susek cały czas biegala po moim pokoju, mama ją odwiedzała, karmila itp. Jak mama zobaczyłą moje auto, że przyjechałam, stanęłą w drzwiach oznajmić mi, że się za głowę chwycę jak wejdę do pokoju. Pomyślałam, o nie moje kable. Otóż nie, wchodzę, folia z łóżka zdarka, kocyk też. ŁÓżko doszczętnie obsiurane( w każdym tego słowa znaczeniu), obbobkowane .. :oh:
Pół litra octu psozło , muszę spać na niższym piętrze.Powinnam Suskowi z  :proca: szczelić w dupsko , ale Susek mnie polizał więc  Pani posprzątała, i pogłaskała Susa  :jezyczek:
SylwiaG

nuka

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 20, 2009, 21:46:26 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Susek mnie polizał więc Pani posprzątała, i pogłaskała Susa


dobra pani, szybko udało się kroliczkowi ją oswoić :lol

Dorota1000PNS

  • Gość
siuśki
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 28, 2009, 13:57:11 pm »
Truśka też lubi zlać mi się na łóżko, ale bobki robi u siebie w klatce, natomiast Brysiek wali kupska i siura albo na łóżku albo obok Truśki klatki  :oh: