Autor Wątek: Fikołki x)  (Przeczytany 11987 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Fikołki x)
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 15, 2009, 10:35:26 am »
Dla stojącej lampy papierowej jest tylko jeden ratunek - wynieść w miejsce wolne od królików  :diabelek
Z powodu króliczków ciągle nie kupuję sobie takiej lampy  (a miejce mam na nią jak złoto)  :/ Kabel to bym jeszcze zabezpieczyła, ale klosz zostałby potargany w trzy sekundy  :dobani więc inwestycja średnio opłacalna ;)
Chyba sobie kupię metalowego pręta z żarówką na szczycie - będzie stojąca lampa antykrólicza  :P
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Aneczka

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 15, 2009, 10:42:40 am »
Bośniak świetnie robisz! Tylko jak ja kupowałam tą lampę, to króliczek, tylko się przewijał w marzeniach, czasem głośno wypowiadanych, a że właśnie wzięłam ślub i obudził się we mnie projektant, coż, lampa wygląda ślicznie, idealnie, jest stworzona do tego miejsca i tego pokoju  :DD  Wyniosłam ją na razie, ale potrzebuje tam lapy,a  tej nie mam gdzie dać, więc stoi w przedpokoju i zawadza. Mogłabym go od niej czymś "odciąc", ale żal mi go, bo prosto do lampy prowadzi jego ulubiony tunel zwany "szparą za łóżkiem", szkoda mi psuć małemu zabawę. Nie wiem, muszę to przemedytować, może cos wymyslę, albo ją zostawię i sprawdze jakie szkody poczyni, może nie duże?? może go aż na tyle nei zainteresuje?? w sumie lampa jest marszczona, to kilka dziurek na dole nie bedzie się rzucać w oczy... chyba.... :lol

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Fikołki x)
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 15, 2009, 10:54:59 am »
Cytat: "Aneczka"
kilka dziurek na dole nie bedzie się rzucać w oczy... chyba....

 :hahaha Jezu, Aneczka, aleś mnie rozbawiła  :lol
Cytat: "Aneczka"
lampa wygląda ślicznie, idealnie, jest stworzona do tego miejsca i tego pokoju

Wiem o czym mówisz  ;( Ha! Ale jest jeszcze jedno wyjście - ogrodzić lampę, a nie królika  :lol
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Aneczka

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 15, 2009, 11:15:12 am »
Cytat: "bosniak"

Ha! Ale jest jeszcze jedno wyjście - ogrodzić lampę, a nie królika  

Tak to jest rozwiazanie,t ylko czym ja ogrodzic, zeby nie zepsuc tego jak ladnie wyglada...?? No, i żeby nie oklazało się, że dla Wrednego Futrzaka :PP  to zadna przeszkoda?? Oto jest pytanie godne filozofów...

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Fikołki x)
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 15, 2009, 12:11:26 pm »
He he ja na szczęście w pokoju nie mam stojącej lampy... bo to już by była masakra :P
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

Aneczka

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 15, 2009, 12:37:31 pm »
Zaczynam załować, że na początku była lampa, a nie królik.... Ale cóż teraz jest i jedno i drugie i będzie trzeba coś wymyslić, żeby i jedno i drugie, mogło zyć w stanie nieuszkodzonym....

madziallena

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 16, 2009, 08:49:27 am »
Moj też bardzo rzadko sie turla,a jak juz sie to zdarza pragnę mu zrobić zdjęcie,ale jest juz za pozno  :(  :(  buziaka na Walentynki dostałam,i nawet codziennie dostaje poprzez lizanie. Gdy tylko sie Czesio zblizy juz mnie lize,czyto normalnie?  :zdenerwowany  :icon_8P

Nuna

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 16, 2009, 09:06:06 am »
Lizanie to wielkie wyroznienie dla wlasciciela, Twoj uszak Cie bardzo lubi :)

madziallena

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 16, 2009, 11:55:31 am »
Slyszałam tez ze lizanie jest spowodowane tym ze kicuś potrzebuje soli a występuje ona z skorze czlowieka.Moj nie chce lizac przeznaczonych do tego 'kosteczek' soli ... :(  :(

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Fikołki x)
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 16, 2009, 12:07:36 pm »
Cytat: "madziallena"
Moj nie chce lizac przeznaczonych do tego 'kosteczek' soli

I mądrze robi. królik nie musi mieć soli do lizania. Tak samo jak i kostki wapiennej. Są mu one zbędne.

film_lady

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 16, 2009, 18:41:40 pm »
Matysia jak liże mnie po nosku to jest to dla mnie ogromne wyróżnienie.  :przytul

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Fikołki x)
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 17, 2009, 18:45:52 pm »
Mój króliś czasami tak mnie liże że jestem mokra :) więc nie ma się czym chwalić! xD
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

Aurinko

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 17, 2009, 19:28:56 pm »
Dziewczyna przeciez sie nie chwalila....Zapytala tylko czy jest to normalne.

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Fikołki x)
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 19, 2009, 17:22:38 pm »
NIE O TO MI CHODZIŁO :P
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

Offline XannuSS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 235
Fikołki x)
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 19, 2009, 23:40:34 pm »
*łapie się za głowę i ucieka...*  :oh:

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Fikołki x)
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 25, 2009, 21:07:12 pm »
a Punia znów się dziś turlała :))
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

Aneczka

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 26, 2009, 16:45:04 pm »
apropos, Frotek jak sie chce ułożyc na plecach albo boku, to staje na łapkach i sie przewraca, z takim loskotem niekiedy, ze mysle ze coś spadło, pocieszne te uszaki :lol

Aurinko

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 26, 2009, 19:26:03 pm »
Junior dzisiaj nad ranem z takim loskotem walnal sie kolo mojej poduszki,a potem nosem 'draznil' moj palec domagajac sie glaskania po lebku ( uwielbia to ).Jak zobaczylam na zegarku,ze jest 5 rano to mialam ochote zrzucic go z kanapy ;-)
I znalazl sobie nowa zabawe.Powyjmowal plyty CD ze stojaka,robiac przy tym niemaly halas :oh: Uwielbiam tego zboja,ale czasami mam ochote mu leb ukrecic :P

Aneczka

  • Gość
Fikołki x)
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 26, 2009, 19:31:51 pm »
Aurinko, ja też czasem groże Frotkowi, że go w niedziele podam z kapusta i kluskami śląskimi....
P.S: a co do glaskania, to Frotek po główce nie lubi, jego ulubione to drapanie po boczkach.... :DD

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Fikołki x)
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 27, 2009, 20:04:26 pm »
No tak mój też lubi po główce i fikołki też czasem robi i liże też :lol
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''