regularne jedzenie - plusy i minusy

[malutek]

mam pytanie - jak myślicie, co jest dla królika lepszym rozwiązaniem: podawanie pokarmu w stałych proporcjach i o stałych godzinach czy też pozwolenie by jadł wtedy, kiedy ma na to ochotę?
muszę przyznać że mój królik, nigdy nie jest zamykany w klatce, chodzi sobie swobodnie po mieszkaniu i robi to na co ma ochote.
Również pokarm w zasadzie jada wtedy chce. Z reguły dosypuję mu pokarmu z rana, tylko że on nigdy wtedy nie zje wszystkiego i potem przez cały dzień dochodz i dojada. Wieczorem dokładam mu kolejną porcję (zresztą wieczorem ma największy apetyt), często słyszę że je również nocą.

gdyby mieszkał sobie gdzieś w naturze na łące, jadłby przeciez kiedy by chciał. nie mam też obaw że ciągłe dojadanie spowoduje u niego nadwagę, ponieważ ciągle jest w ruchu i trzyma świetną formę.

czytając jednak forum zauważyłem że duzo osób karmi króliki o stałych porach - jakie są plusy takiego karmienia?

[Tocha]

Plusem karmienia o stałych porach jest to, że pomiędzy posiłkami królik będzie podjadał więcej siana, które jest najważniejsze w jego diecie. Mając cały czas dostęp do karmy, królik może się rozleniwić i zaprzestać podjadania siana.
A w jakim wieku jest królik?

[zwariowanamysia]

Ja mojemu daje i sianko i karme i je tylko sianko ... mimo ze dostep do granulatu itd ma ciagly

[Nuna]

gdyby mieszkał sobie gdzieś w naturze na łące, jadłby przeciez kiedy by chciał. nie mam też obaw że ciągłe dojadanie spowoduje u niego nadwagę, ponieważ ciągle jest w ruchu i trzyma świetną formę.

Gdyby mieszkal w naturze faktycznie jadlby caly czas, okolo 80 posilkow dziennie, ale pokarm niskokaloryczny, wysokowloknisty i urozmaicony. Czeste jedzenie i pocieranie zabkami w trakcie jedzenia sciera rosnace zeby, uklad pokarmowy pracuje bez przerwy, gora wchodzi, dolem wychodzi.
 Twoj uszak wprawdzie je caly dzien, ale nie tak czesto bo granulat jest dosyc kaloryczny, na dodatek pecznieje w brzuchu i szybko nasyca krolika.
Raz, ze nie sciera sobie zebow bo miazdzy granulat i go polyka, dwa przerwy pomiedzy jedzeniem wydluzaja sie, a trzy rezygnuje w duzej czesci z siana( czyli znowu zeby i ukl. pokarmowy).
Za jakis czas wyjda problemy

[Dorota1000PNS]

Nuna, ma racje.
Podawaj swojemu uszatkowi granulat dwa razy dziennie po dwie łyżki stołowe, a za to zwiększ ilość siana, suszków i warzyw. Wyjdzie mu to na zdrowie Twojemu Malutkowi, lepiej by podjadał sobie sianko niż granulat.

[karola]

Ja radze regularnie karmić i ja też tak robie.


Pozdrawiam

[sylwiaG]

Dorota1000PNS,  jak to 2 łyżki sstołowe 2x dziennie a wiesz w jakim królik jest wieku , że to doradzasz Króliki w różnym wieku potrzebują różnych ilości granulatu. Np dla rocznego królika po 2 łyżki to za duzo,przecież to pełna miseczka,raczej daje się po jednej,ale to zalezy od wieku ,,,

[reniaw]

2 lyzki to pelna miseczka chyba taka malutka,plaska miseczka

[Aneczka]

2 łyzki, to u mnie w miseczce ledwo dno przykrywają. I aj też daje 4 łyżki dziennie, mimo, że króliki już są starsze niż pół roku. Są bardzo, bardzo szczupłe, mają dużo ruchu, poza tym generalnie są duże, bo każdy am ponad 2kg i jeszcze rosną. Oczywiście nie można przesadzać, ale każdy walściciel musi dobrac porcję do potrzeb swojego uszaka

[sylwiaG]

no tak , każdy musi dobrać ,jasne, bo ja daje po 1 łyżce i jeszcze nikt nie dojada do końca. Jednak  chyba nie powinno się doradzać 2 łyżek , jeśli się nie wie czy się ma do czynienia z miesięcznym czy 5 letnim królikiem. Chyba,że sie mylę

[Aneczka]

sylwiaG, masz rację, ale myślę, że z postów Zwariowanejmysi, było można wywnioskowac, że jej królik to maluch