Autor Wątek: obsikane łóżko!!!  (Przeczytany 30009 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 13, 2009, 15:09:05 pm »
Aneczka, ja z moim pierwszym królikiem (hodowlańcem - 5kg) to dopiero miałam komedię okresu dojrzewania. Jak mi siknął moczem to spodnie miałam mokre po samą d***  :co_jest  :co_jest  :co_jest

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 13, 2009, 20:50:18 pm »
mika2680, nie zazdroszczę:) A ja mojemu na łóżku przed wyjściem pozstawiłam kuwetę zewnętrzną i jestem mile zaskoczona - ani jednej plamy na łóżku....
p.s: ja nie wiem jaki duży będzie Frot, ale taka całkiem miniaturka to chyba nie jest skoro w wieku 11 tygodni waży 1,10 kg... :DD

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 13, 2009, 21:33:46 pm »
Cytat: "Aneczka"
p.s: ja nie wiem jaki duży będzie Frot, ale taka całkiem miniaturka to chyba nie jest skoro w wieku 11 tygodni waży 1,10 kg.
noooooooooo to też bedziesz miała kawałek królika do kochania  :bukiet

Aneczka

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 14, 2009, 09:17:15 am »
Cytat: "mika2680"
noooooooooo to też bedziesz miała kawałek królika do kochania :bukiet

chyba wszystko na to wskazuje... :DD

Larienne

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #64 dnia: Maj 06, 2009, 16:39:55 pm »
ja spryskuje dywan takim specjalnym środkiem, że jak tlyko Pimpek wskoczy na łóżko i powąchą od razu mi się odechciewa. i powiem wam, to działa!  bo kiedys jak poszłam na chwilę do kuchni i wróciłam miałam łóżko jakby zalał je Nil łącznie z nesqikowymi piramidkami. zreszta ciekawe dlaczego neskłiki mają w logu królika...;p

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #65 dnia: Maj 06, 2009, 23:40:23 pm »
jaki to środek ?
SylwiaG

karola

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #66 dnia: Maj 19, 2009, 17:42:38 pm »
Mój tylko 2 razy obsikał łóżko.

Dorota1000PNS

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #67 dnia: Maj 20, 2009, 09:51:09 am »
Moje najukochańsze uchole notorycznie sikają mi na łóżko  :>

blackeyedgirl

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 21, 2009, 11:07:16 am »
a mój królik głównie robi boby. jest juz ponad pol roku po kastracji, ale jest cholera tak zazdrosna, ze odkad odwiedził mnie chłopak to Pasztet (tak sie nazywa krolik) starsznie bobuje i wypuszcza wydzieline na lozko. TRAGEDIA. wchodzi mi do lozka jak spie i sra!!! mam juz tego dosyc. Ma juz jakies 10 msc, wykastrowalam go jak mial jakies 3-4. moze to bylo za wczesnie i lekarz fujara nie usunal mu jajek i teraz sie tak zachowuje?? co ja mam zrobic z nim?

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #69 dnia: Maj 21, 2009, 12:03:17 pm »
wracając do dojrzewania i związanej z tym zmiany w zachowaniu - ok, każdy to wie i powinien się na to przygotować. ja akurat nie mam takich doświadczeń bo moje pompony adoptowałam już dorosłe. musiałam oba nauczyć korzystania z kuwety i zakończyło się to sukcesem, do tego stopnia, że np. w czasie wakacji, gdy mieszkały gdzie indziej i wariowały po całym domu, to zawsze gdy poczuły potrzebę leciały do kuwety. odkąd przeniosłyśmy się do Olsztyna - nie zapomniały do czego służy kuweta, ale jednak nie trafia tam wszystko, co powinno :oh:  sikają mi też na łóżko, srają w swoim kąciku - jak im się akurat uwidzi :oh: no i co ja mam myśleć? przecież one mają już swoje lata i doskonale wiedzą do czego służy kuweta..uh.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #70 dnia: Maj 27, 2009, 10:23:54 am »
Cytat: "sylwiaG"
jaki to środek ?


Jest cos takiego jak Vitopar Fresh, do nabycia w animalii
Sama go zamowilam i ciekawa jestem czy rzeczywiscie to dziala.
Zamowial to nie dla Zorrusia, ale dla malego kociaka. Leje byle gdzie.

Zorrus w okresie dojrzewania obsikiwal mi na kanape jak i na lozko, pomimo ze go nie wykastrowalam przestal to robic, sika tylko na rogu w klatce. Niedlugo mam zamiar wprowadzic do klatki kuwetke, ciekawa jestem jak zareaguje moj senior. Moze pozytywnie  :DD

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #71 dnia: Maj 27, 2009, 13:31:02 pm »
Jak to, nima kuwety i sika do klatki ?? :wow

[ Dodano: Sro Maj 27, 2009 1:34 pm ]
A chodzi pewnie o to http://animalia.pl/produkt,8547,Vitopar_Fresh.html
Drogie   :zdenerwowany  :zdenerwowany

[ Dodano: Sro Maj 27, 2009 1:36 pm ]
z opini wnioskuję, że jest super, trzeba będzie pomyśleć o zakupie.. na piękne zapachy siuśków
SylwiaG

Gina

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #72 dnia: Maj 27, 2009, 14:06:54 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Jak to, nima kuwety i sika do klatki ?? :wow

Nie jest to wcale takie dziwne ;)
Psotek robił tak samo. Całe życie nie miał kuwety, a sikał tylko w jeden róg klatki

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #73 dnia: Maj 27, 2009, 14:11:08 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Jak to, nima kuwety i sika do klatki ?? :wow



normalnie w klatce ma drzewna podsciolke i sika tylko w rog, a jak te podsciolka sa juz mokre, to lopatka sprzatam. poza rogiem nie zalatwia sie.
6 lat temu nie słyszałam, zeby krolik sikal do kuwetki, nawet nie mialam jak sie dowiadywac. ale w sumie nie jest zle, przynajmniej sam dba o czystosc klatki. nigdy nie zdarzalo mu sie, zeby sikal w srodek klatki

blackeyedgirl

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #74 dnia: Maj 31, 2009, 00:06:34 am »
a ja swojemu zrobilam idealny kojec ale nie przemyslalam ze sie wdrapie na klatke i przeskoczy ogrodzenie... a ze jestem bardzo mądra to postawilam klatke zaraz w rogu- przy ogrodzeniu. tak sie zeslościł ze mi juz totalnie obsikal, obsral i zaznaczyl bialym łóżko gdzy spalam.... musialam go przeniesc do takiego przedpokoju i zagrodzic drzwi do siebie taka kratka zeby nie przechodzil... o dziwo wreszcie jest przyjemniejszy, daje sie zlapac, nosic na rekach i w ogole... mam nadzieje ze jak bedzie mial rok- za jakies 3msc- to sie uspokoi i bedzie mogl znow wrocic do mnie do pokoju. myslicie ze dobrze zrobilam? bylo jakies inne wyjscie? troche mi smutno ze on tam tak sam siedzi a nie jak dotad caly czas ze mna

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #75 dnia: Maj 31, 2009, 09:14:33 am »
Cóż mnie na łóżko nie sikają,bo jeszcze go ze starego mieszkania nie sprowadziłam.Natomiast Hela (ma dostęp z Barusiem do jednego pustego pokoju i korytarza,bezklatkowa,bo na jakiekolwiek zamknięcie reaguje stresem-nie je,siedzi skulona)obsikuje każdy nowy przedmiot w jej obrębie,potem przychodzi Baruś,powącha i poprawi,a strumień jako duży kicak ma.Dywaników prać nie zdążyłam,bo po 5 min było to samo (Baruś musi mieć miękkie podłoże,bo po wiórkach w toalecie porobiły mu się odparzenia na skokach i niegojące się rany,teraz w wc jest żwirek).Wczoraj zamiast dywanika dałam podkład higieniczny dla obłożnie chorych i już jest na nim jeziorko.Para jest sterylizowana/kastrowana,ma 2 toalety w każdym pokoju,z których korzystają,ale gdzie indziej też.Czasem jak w korytarzu pozostawię na chwilę przyniesione zakupy,plecak to Hela wchodzi nań i psiu,mąż poprawia.Boję się sprowadzić meble,a przedewszystkim dywan,bo czuję co będzie.Może wpływa na Helę obecność w sąsiedztwie nieakceptowalnego Duszka?Czy te wymienione wcześniej preparaty mające zniechęcić do sikania są skuteczne?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #76 dnia: Maj 31, 2009, 22:10:14 pm »
Gina, Moż dziwne nie jest ale nie sądzę , żeby było praktyczne bo mamy 21 wiek i kuweta  mi się wydaje że jest łatwo dostępna , chyba że ktoś lubi sobie kąplikować życie i lubi sprzątać  to ok
SylwiaG

Tusiak

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #77 dnia: Maj 31, 2009, 23:17:42 pm »
Masakra na łóżko nie sika (bo jej na nie nie wpuszczam  :P a jeśli już to tylko na chwilkę), w ogóle sama się nauczyła załatwiania swoich potrzeb w rogu klatki, kuweta jej lata koło "pompona", ale jak na wybiegu ją przyciśnie to biegnie w podskokach do klatki i do swojego kąta żeby sobie ulżyć.
Tylko czasem zdarza mi się znaleźć jakieś pojedyncze bobki po kątach pokoju.
Aż muszę przez ciekawość zostawić ją na łóżku i zobaczyć co zrobi :P.

Gina

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwiec 01, 2009, 12:02:10 pm »
Tusiak lepiej nie zaspokajaj tej ciekawości. Nie ma nic przyjemniejszego niż usiąść na łóżku by po chwili poczuć, że spodnie na tyłku robią się wilgotne :oh:

SylwiaG teraz i owszem kuwety są ogólnie dostępne i świetnie się sprawdzają. Chyba, że ktoś trafi na tak uparty egzemplarz jak moja panna. Z kuwety i owszem korzysta bardzo ładnie, ale przynajmniej raz w tygodniu MUSI nasikać w pozostałych dwóch kątach klatki :bejzbol I nie przeszkadza jej jeśli pani nie ma i nie wytrze od razu. Przecież mokre łapki można radośnie wytrzepać rozpryskując kropelki moczu lub wytrzeć o wykładzinę w pokoju :oh: Tak więc od jakiegoś czasu w tych dwóch kątach sypię garść żwirku. I wierz mi szybciej i łatwiej się go wymienia niż całą kuwetę.

Tusiak

  • Gość
obsikane łóżko!!!
« Odpowiedź #79 dnia: Czerwiec 01, 2009, 15:49:10 pm »
Masakra jakoś sama bez zachęty zaczęła zostawiać neskuiki w tym jednym koncie, zresztą siuśki też, a że kuwety nie chciała (mam taką małą, prostokątną) więc teraz kuweta służy do przenoszenia zużytego Pinio do kubła :).

Gina miałam kiedyś świnkę morską która jak tylko zrobiło się jej ciepło na kolanach od razu tak się rozluźniała że puszczały jej zwieracze, także wiem coś o mokrych spodniach, chociaż nie z tyłu a z przodu :P