Autor Wątek: robaki w klatce  (Przeczytany 18717 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marta55

  • Gość
robaki w klatce
« dnia: Styczeń 01, 2009, 16:09:36 pm »
Nie było mnie w domu przez 2 tygodnie i moim królikiem zajmwała się mama.Karmiła go ale nie wymieniała mu nocniczka-nie chciałam stwarzać jej dodatkowej roboty.Po powrocie czyszcząc klatkę zauważyłam w ściółce jakieś żyjątka.Pomyślałam że zalęgły się w odchodach ale po przeczytaniu informacji o chorobach króliczych wpadłam na to że mogą to być też robaki wydalone przez królika.Czytałam dużo o pasożytach wewnętrznych jednak nie potrafię zidentyfikować tych żyjątek.Dlatego może opiszę jak wyglądały,może ktoś wie czy istnieją takie pasożyty wewnętrzne u królików.

  Nie są to chyba tasiemce ani nicienie,nie mają postaci długiej glisty.Mają kształt larwy,na ciele której są drobne prążki jakby segmenty.Mają drobne szczecinkowate nóżki.Wielkość 4-5mm,kolor jasnobrązowy.Bardzo proszę o pomoc.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
robaki w klatce
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 01, 2009, 17:04:31 pm »
rany,dziewczyno 2 tyg klatki nie sprzatac :wow masakra,roabale z brudu sie zalegly
biedny uchol i on przez 2 tyg. zyl w takim brudzie i robalach
nie zaszkodzi jak pojdziesz do weta i go odrobaczysz,dobrze mu to zrobi
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Nutka

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 01, 2009, 17:16:14 pm »
Mam takie samo zdanie jak reniaw. Ja moim sierściuszkom sprzatam każdy dzień... Biedny królik  :zdenerwowany  :(

Koza

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 02, 2009, 11:59:54 am »
a nie są to przypadkiem larwy much?  ??

basska

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 02, 2009, 12:51:10 pm »
To może być czerw(jak pisała koleżanka wyżej)-larwy much są białe i okropnie ruchliwe.Wędkarze używają ich jako przynęta(coś o tym wiem uwielbiam łowić)tu jest zdjęcie
 < jedna odmiana?(bardziej jako przynęta)

< a tu larwymuchy domowej
może pasuje wygląd
daj zdjęcie to będzie łatwiej zidentyfikować
PS idź z tym do weta i odrobacz królika tak na wszelki wypadek

Offline agatha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 219
robaki w klatce
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 02, 2009, 13:07:41 pm »
Jedno jest pewne, na larwach sie nie skonczy!
Wiec usun to natychmiast i wszystko DOKLADNIE umyj
a z ucholem idz do weta na kontrole.

Sprawdz tez czy za klatka albo gdzies obok nie ma "pajeczyn" i innego zrodla "robakow".

Kasia z Edzią

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 02, 2009, 14:30:22 pm »
Cytat: "Nutka"
Ja moim sierściuszkom sprzatam każdy dzień... Biedny królik :zdenerwowany :(
u mnie jest to nie do pomyślenia...chyba niezły chlewik był w klatce :wow  :wow  :wow,można było wypuścić królika na chwilkę i w czasie jego nieobecności w klatce usunąć nieczystości...
Nie jestem tu,aby krytykować,ale zatkało mnie. :nie_powiem

marta55

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 02, 2009, 21:54:14 pm »
Jak jestem w domu też sprzątam królikowi codziennie.Musiałam wyjechać na 2 tygodnie a moja mama boi się i trochę brzydzi(wiem że ciężko w to uwierzyć) mojego króliczka(kojarzy jej się z myszą) więc nie mogłam liczyć na sprzątanie klatki.Przykro mi było z tego powodu ale nie miałam wyjścia.Tyle dobrze że odchody z larwami były w jednym rogu klatki,reszta była czysta.Całą klatkę od razu wyczyściłam i zdezynfekowałam.

  To nie były takie robaki jak na tych zdjęciach,trochę podobne do tych larw muchy domowej ale krótsze i grubsze i z malutkimi nóżkami.Moim aparatem wyszłyby niewyraźne zdjęcia więc nie załączyłam.

  Zapomniałam wcześniej dodać że mój króliczek nie ma żadnych niepokojących objawów.Czy jest to dowodem na to że te robaki nie zostały przez niego wydalone tzn czy zakażenie pasożytem wewnętrznym może przebiegać bezobjawowo?

  Jutro pójdę odrobaczyć króliczka.
  Co to znaczy że na larwach się nie skończy?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
robaki w klatce
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 02, 2009, 22:10:11 pm »
Przypuszczam, że robaki zalęgły się w odchodach, a nie króliczek je wydalił. W domach jest teraz ciepło (centralne ogrzewanie) i takie robale miały świetne miejsce na wylęg: ciepło i wilgotno.

majcia4

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 02, 2009, 22:30:05 pm »
ojo joj ja mojej Puni sprzątam codziennie rano! a ty przez dwa tygodnie nie sprzątałas!!! ojo joj ... a co do robaków to nie wiem...

Kinga

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 31, 2009, 14:09:51 pm »
Robaki pewnie z brudu sie zaległy ale nie sprzatac przez dwa tygodnie  przeciera_oczy tragedia mój ja mojemu kicajkowi sprzątam co 2 dni  :lol

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
robaki w klatce
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 31, 2009, 16:18:34 pm »
Zgadzam się że robale to z brudu ja mojemu sprzątam 2 razy dziennie bo nie bobczy  w jednym miejscu i jak żadziej to bym już nie zdołałatych bobków powybierać aledwa tygodzie nnie sprzątać !!   :wow   :nie_powiem
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
robaki w klatce
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 01, 2009, 00:19:20 am »
:wow  :nie_powiem Biedny królik :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

film_lady

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 01, 2009, 13:36:32 pm »
Okropności z tymi robakami.

karolajna25

  • Gość
robaki w klatce
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 01, 2009, 19:27:11 pm »
przepraszam Cię Marta,ale większość ludzi (z tego co mi wiadomo) bardziej brzydzi się robali niż królików