Moja królinka, bądź królinek, bo jeszcze nie mam stuprocentowej pewności (
) dobija dopiero do 5 miesiąca życia
Słyszałam, że zdarza się, że nadaje się im imiona w młodym wieku, a potem królinki okazują się być królami
no i odwrotnie. Cóż. Jest śmiesznie w każdym razie ;]
Na mojego wszyscy wołają Bobka-jak na pozostałe chociaż tamte były 100% samicami ale on na ogromne wręcz >nuts'y< jak na swój młody wiek moim zdaniem xD
To w końcu jaka płeć twojego maleństwa Koza
? Bo jakoś ciężko mi było wywnioskować. Jeśli się nie mylę - Króliś
?
Fajnie, że dostałaś go przed maturką
Ja swoją królcię dostałam tuż przed najważniejszym kołem na uczelni
Myślałam, że rodzice zrobili mi to specjalnie
Fajnie, że cię rozbawiłam Preah^^ Żeby dopełnić efektu nagram kiedyś z tego filmik, bo to przezabawnie wygląda