Autor Wątek: Formularz adopcyjny na Dukata i Trusie złożony:)  (Przeczytany 2728 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Formularz adopcyjny na Dukata i Trusie złożony:)
« dnia: Październik 19, 2008, 16:54:47 pm »
Słuchajcie i stało się,Madzia z Olą dostały już po formularzu na adopcje Dukata i Trusi,uznałam że nie chcę ich rozdzielać,czują sie u mnie bezpiecznie,mają dobre warunki i towarzystwo,pokochałam je i wiem już jak to jest opiekować sie czterema królami,wiec nie ma sensu czekac tymbardziej, że nie ma co sie oszukiwać chetnych na adopcje jakos o wiele za mało.Teraz mam nadzieje, że dziewczyny jak najszybciej załatwią wszystkie formalności bo ze swojej strony już w listopadzie będę musiała wykastrowaC Dukacika,ale cieszę się że mam pomoc Maro, bardzo jej za to dziękuję:)
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Formularz adopcyjny na Dukata i Trusie złożony:)
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 19, 2008, 19:49:17 pm »
rozumiem,ze adoptujesz uchole?
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Formularz adopcyjny na Dukata i Trusie złożony:)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 20, 2008, 16:09:03 pm »
tak, zgadza się adoptuje,chcę aby zostały juz u mnie na zawsze,aby nie mówic już tylko że kocham,ale też że to wasz domek już jest,taki domek na zawsze:) :lol
tymbardziej że wiadomo, i one sie przyzwyczaiły i ja do nich,pokochalismy się,tworzymy zgraną drużynę,wiem już jak to jest z czterema królami,miałam czas aby przywyknąć,myśle że dla nich też tak będzie najlepiej,przeszły sporo,u mnie mają cisze i spokój,a także towarzystwo Dziuni i Sisi, a tak zostaną w domu w którym już poczuły się bezpieczne i kochane,nawet mówie im że tu już zostaną i może to dziwaczne, ale patrzą sie na mnie tak jakby rozumiały o czym mówię, może dlatego że inne jest już zachowanie gdy króliczka traktuje sie już jak swojego, że zostanie już na zawsze,ja to zawsze mowie na nie wszystkie,ale się nie smiejcie ,,moje dzieciaki",wchodzę np do domu po pracy,patrze widze Dziunie i Sisi, potem zaraz na wprost leży zazwyczaj Dukat i Trusia,mówie do nich,, cześć dzieci,grzeczne byłyście" a potem zazwyczaj patrze a tam pobojowisko :> one zmykają bo wiedzą że nabroiły,a ja się śmieje,swoją drogą zjadły mi pół materaca sprężynowego,który stał sobie jakiś czas na ziemi, zrobiły se sobie w nim tunel,tylko strzępy sie walają,to Dukacik i Trusia właśnie na takie pomysły wpadają, dzis wzieły sie dodatkowo za podłoge i listwy przypodłogowe,juz kawałka nie ma :zdenerwowany
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).