królik i świnka morska

[zinara]

Od 4 lat mam w domu króliczkę Florę jednak ostatnio zastanawiam się nad kupnem świnki morskiej. I tutaj moje pytanie: Czy krolik moze zyc w zgodzie ze swinką morską? Na "Uszatej stronie" piszą, że jest to dobry pomysł, a z kolei na innym forum doczytałam się, że te dwa zwierzaki nie dogadają się ze soba, bo mają inny "język"
Flora nie jest raczej agresywna, kiedyś juz spotkała się z nieznanym królikiem i było ok.
Miałam już w przeszłości świnkę morską i wiem jak się nią zajmować...tylko zależy mi własnie na tym żeby zwierzaczki żyły razem w zagrodzie (Flora ma zagródkę)
Czy jest to dobry pomysł czy raczej zrezygnować?
 ps. z tym kupnem to nie jest nic pewnego jeszcze, na razie chcę "obadac" sprawę:)

[naomi19]

Taka przyjaźń jest mozliwa, ale jednak mniej prawdopodobna niz królika z królikiem. Nikt nie da Ci gwarancji, że zwierzęta się zaakceptują- jest tak równiez w przypadku 2 królików. Podejmując ryzyko musisz liczyć się z posiadaniem 2 osobnych klatek, czy nawet pomieszczeń, gdyby się nie udało...

[Sen]

zinara, ja miałam ten sam pomysł. Tylko niestety nie mam pewności co do Śnieżki - ona reaguje agresywnie na zabawki nawet Dlatego zastanawiam się, czy warto ryzykować z kupnem świnki.

[zinara]

właśnie się boję tego, ze się nie zaakceptują    chociaż Flora zyje z moim psem w zgodzie...;p jeszcze musze to przemyśleć...czytałam przed chwilą historię królika, który żył w zgodzie ze świnkami...jak znam Florę to myślę, że jakaś przyjaźn byłaby, raczej by sie nie gryzły...ale nie wiem czy mogłyby razem mieszkać;/

[Sen]

Kwestia jedzenia - karmienie musiało by być osobno (świnka potrzebuje więcej witaminy C) no i potrzeby żywieniowe zwierzaków różnią się.

[ppx]

Zinara, a chcesz w jednej klatce trzymać, czy kupić jeszcze jedną?

[Sen]

ppx, zinara pisała, że ma zagrodę.

[zinara]

tak wiem o tej wit C, ale i tak wielkie dzięki Sen:) liczę jeszcze na jakąś wypowiedz kogoś kto ma/miał stycznosc z taką sytuacją
ja poki co musze to jeszcze przedyskutować z tatąXD
chcę kupić Florze towarzysza, bo teraz idę już do maturalnej klasy i nie będę mogła jej tyle czasu poświęcac co np w wakacje, a jak Flora jest długo sama to staje się osowiała i smutna;/

[ Dodano: Sro Sie 27, 2008 7:08 pm ]
zagroda ma obecnie 160/80cm ale trochę miejsca zajmuje tunel, ale to się go najwyzej wyjmie na zewnątrz:)

[Sen]

Ooo to zagródki mamy podobne - z tym że ja mam 100 szerokości 150 długości (doliczając długość klatki - 2 metry)
Wiesz, świnka w tunelu też by miała zabawę - jakiej on jest długości?
Po prostu musisz wszystko przemyśleć... Że jak się nie zaprzyjaźnią - osobna klatka i osobny wybieg. Dla świnki klatka też tak ok. 80 cm, musisz mieć gdzie ją wcisnąć. Znaleźć czas na wybiegi świnki. Na sprzątanie i śwince i królikowi. To są te wady gdy się nie zaprzyjaźnią...  

[zinara]

tunel wyjmę na zewnątrz, ale oba zwierzaczki będą mogły z niego korzystać tunel jest z materiału ok metra ma...chciałam z wikliny, ale nie mieli akurat;/
aaa i jeszcze cos..czy w razie jakby się nie zaprzyjaźniły, to czy świnka mogłaby mieszkać w starej klatce królika? jakbym dobrze ją wymyła? jest to duża klatka 120 cm

[Sen]

Tak, mogłaby W takiej klatce dobrze byłoby jej sprawić towarzyszkę (najlepiej dogadują się samiczki)

[zinara]

hah tak najlepiej od razu całe stadko XD ja bym chciała, ale rodzina już mowi, że zoo chcę zrobić z domu;p

[Sen]

Świnki to towarzyskie stworzenia - jeśli nie będzie miała towarzystwa królika przydałaby się druga świnka Ale nie jest konieczna, chociaż prosiak byłby szczęśliwy.

[naomi19]

Ja mam stycznośc z parką królik- świnka- ale nie mam dobrych wieści- zwierzęta się nie tolerują i zabiłyby się mieszkając w 1 pokoju Ale może to zależeć w duzym stopniu od charakteru i świnki i królika.

[Sen]

A ja może namówię rodziców na świnkę (mogę usunąć klatkę 100 z zagródki Śnieżki i zapewnić klatkę śwince   ) A jak nie... Sprzedam klatkę i kupię Śnieżce jakieś ziółka  
Śnieżka raczej się ze świnką nie zaprzyjaźni. Chociaż... Wszystko jest możliwe...

 

[Ciapusia]

Sen a nie lepiej zaadoptowac królasa??

[Sen]

Niestety nie. Śnieżka to wojownik i prędzej pogodzi się ze świnką - a przynajmniej zapach jej nie będzie tak bardzo przeszkadzał jak zapach innego królika. O drugim króliku pomyślę w przyszłym roku po przeprowadzce (nie wiem czy będę miała wtedy miejsce)

[ppx]

Jak ja miałam świnkę na przechowanie to Kicek ją chciał "oznaczać" (wiecie potrzeć się o nią xD' ).
A u świnek podobno to oznacza coś w stylu "spadaj", a ja się zastanawiałam czemu ona ucieka, przecież takie pocieranie jest prawie jak głaskanie

[bosniak]

Ja miałam styczność z parką królik-świnka. W pierwszym wypadku było dobrze "do czasu" - potem świnka musiała zostać odseparowana od królików, bo w przeciwnym razie przypłaciłaby tę "przyjaźń" życiem. Kolejny króliczek dzielił ze świnką klatkę i dogadywały się świetnie. Świnia była przeszczęśliwa. Nie wiem, czy można znaleźć regułę. Nie bardzo zgodzę się z Sen, że królik prędzej zaakceptuje świnkę niż drugiego królika. Poza tym trzeba też pamiętać, że w ewentualnym starciu świnka ma mniejsze szanse.
Radzę się naprawdę dobrze zastanowić i jeśli nie będzie możliwości odseparowania zwierząt "w razie czego" - nie kupować świnki.

[Sen]

Chodziło mi, że mój królik prędzej dogada się ze świnką. A jak ie - świnka nie będzie jej tak przeszkadzała zapachem jak drugi królik.