Autor Wątek: podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław  (Przeczytany 4941 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline papuziara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 84
Domku szuka uricza króliczka. Została podrzucona na początku tego tygodniu, we Wrocłąwiu, pod drzwi rodziny z dziećmi. Niestety nie mogłą tam zostać. Trafiłaby do schroniska. Wzięłam ją do siebie, do Wałbrzycha, na tymczas, niestety mogę tylko na lipiec. Szukamy więc dalszego domku tymczasowego, lub co najlepsze domku na zawsze.

Parę słów o króliczku:
to dorosłą samiczka, wiek nieznany, płeć oceniona przez weta, przy okazji obcinania tragicznie przerośniętych pazurków, z których prawie połowa była krwawo połamana z nadmiernej długości. Pazurki naprawdę były straszne, zawijały się.  Łatka jest przeważnie czarnego koloru, ma białą szeroką strzałęczke na pyszczku, białą klatę piersiową, białe 4 skarpetki i łaciaty kark. Połowę jednego oka ma niebieską :)
Łatka broni swojej klatki przed wkłądaniem do niej ręki, gdy siedzi w środku. To już trzecia zmiana domu w ciągu tygodnia, myślę więc, że terytorialność jest tu normalna. Łatka jest wielkim pieszczochem. Co prawda nie lubi noszenia na rękach, nie daje złąpać się i unieść do góry, broni się, atakuje zmyłkowo, lecz mocno nie gryzie. Uwielbia mizianie po główce, może tak trwać godzinami. Daje się głaskać po całym ciele, gdy zaczniemy od przpdu, by widziałą rękę, a najlepiej gdy zaczniemy od miziania po pyszczku :)
Lubi się bawic rurkami papierowymi, kartkami papieru, pluszakami i swoją miseczką. Wszystko nosi w pyszczku i podrzuca. Dziś też zaczęła brykać po pokoju.
Chodzi za człowiekiem, przy wchodzeniu do pokoju Łatka biegnie na powitanie i podkłąda łepek do głaskania. Na leżącą na podłodze rękę reaguje podkłądaniem pod nią głowki :)
Nie łąpię jej, by nie stresować biedaczki, zamykam ją w klatce, gdy wchodzi się najeść.
Co ważne- nie załątwia się na pokoju, mam ją kilka dni i ani jednej kupki nie znalazłam jeszcze :) W klatce robi siku z reguły pod jedną ścianką.

Łatka jest bardzo czysta, skora do zabawy i milusińska, jednak nie lubi ingerencji- łąpania i manipulacji w klatce.

Do Łatki dostaliśmy klatkę, 80cm długości i 40 szerokości, miseczkę i poidełko (u mnie pije z miseczki). Klatka po przejściach, ale królisiowi się podoba.

W tej chwili je Cuni Crispy mieszane z pokarmem, jaki jej kupiono na bazarze w domu, do jakiego ją podrzucono i sianko. Nie ma problemów pokarmowych. Powoli będę wprowadzać jej zielonki

To 1,6 kg ciałka do miziania :)

jeśli ktoś może wstawić mi tutaj fotki, proszę o pomoc, sama nie potrafię...

edytowane i dodane-  Łatka przy wkłądaniu ręki do klatki od razu podchodzi do drzwiczek i nadstawia łepek do głaskania, opiera go na prętach i czeka :)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 05, 2008, 23:14:40 pm »
ja zmniej zdj. na http://www.imageshack.us/,wybieram "host it" potem pokazuja sie kody i wybierasz ten ost.  i kopiujesz go na swojego posta,przed linkiem piszesz ,mysle,ze dobrze opisalam,zdj. beda sie otw.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline papuziara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 84
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 07, 2008, 18:33:49 pm »
http://adopcje.kroliki.net/adopcje/krowka.html      tu adresik i fotki Łatki. Troszkę dane nieaktualne, bo wysyłane szybko, w pierwszy dzień po jej wzięciu na tymczas. Na imię ma Łatka, a nie Krówka. Ale nowy domek zawsze może zmienić, bo do imienia malutka nie jest przyzwyczajona.
No i to samiczka. Teraz już wiadomo.
Jada nie granulat, lecz mieszankę, ganulat powoli będzie wprowadzany. Lubi i nie ma problemów z trawieniem koperku. Pietrucha naciowa nie bardzo jej smakuje, ale listeczki wierzby owszem. Dalsze urozmaicenia wciąż stopniowo. Nie wiadomo przecież, co jadała dotąd.
Wieczorami rozpiera ją energia u rządza gonitwy po pokoju :) Nie wychodzi poza obręb dywanu, nie lubi paneli, jak widać.
Nadal załatwia się jedynie w klatce!!!

[ Dodano: Nie Lip 13, 2008 3:57 pm ]
Łatka buduje sobie gniazdo... brzuszek ma płaski. Ale zastanawia mnie to wyrywanie sobie sierści, noszenie siana, drapanie i grzebanie ciągle w kocu, którym na podłodze osłaniam kable, obrona klatki, zakopywanie się w swojej szamtce do zabawy...
To znaczy, że jest w ciąży?

lecę czytać o tym, gdzie się da, ale czekam na podpowiedzi...

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 22, 2008, 21:42:02 pm »
Papuziara dziękuję za pomoc, w przechowniu królisi. Łatka kończy swoją przechowlanię u gościnnej Papuziary i jedzie w niedzielę do nowej przecholwani do naszej koleżanki z forum szczurkowego Margo. Bardzo czekamy na stały domek. W ciągu dwóch miesiecy to będzie koleny dom krolisi, bardzo przydałby się domek na stałe.

Po rujce Łatka nie buduje już gniazda, wszystko wrociło do normy.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline papuziara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 84
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 26, 2008, 23:03:53 pm »
no i łatka na następnym tymczasie :( prawdopodobnie tylko na ok. tydzień i wtedy idzie na kolejny tymczas  ;(   ona nie zasłużyłą na taki los. niech ktoś ją weźmie już na zawsze. łatka jest taka kochana i mądra, czyściutka i posłuszna

oddałam ją z bólem :(

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 28, 2008, 15:33:35 pm »
Papuziara zrobiłaś kawał dobrej roboty. Przez 3 tygodnie kroliczek z dzikiego porzuconego zwierzecia zrobił się przytulastym stworem. Niestety musial pójść do drugiej przechowlani i nie wiem na jak długo, bardzo prosze forumowiczów o pomoc w znalezieniu domu dla Łatki, moze ktoś z Waszych znajomych w okolicach Wrocławia mógłby sie nia zaoopiekować.
Papuziara :*  :heart  :bukiet  :bukiet  :bukiet
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Lestat

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Mężczyzna
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 01, 2008, 18:17:12 pm »
Odświeżam wątek Łatki - wędrowniczki :-).

Króliczak jest u nas od kilku dni i dość ciężko się aklimatyzuje - widać, że ma wyraźnie dość przenoszenia z domu do domu. Łatka najpewniej czuje się w swojej klatce, jednak wczoraj rano po raz pierwszy odważyła się wyjść na zewnątrz. Spacerując i zwiedzając mieszkanie wzbudziła panikę u naszego baranka Czarusia, który uciekając przed nią o mały włos ścianę by przestawił! Trochę mnie jego reakcja zaskoczyła, wcześniej tak na Łatkę nie reagował, próbował nawet wejść do jej klatki. Wydaje mi się, że po pobycie w przytulisku u Hanelli Czaruś powinien przywyknąć do towarzystwa innych królików, a tu taka niespodzianka...

Wracając do Łatki, to zachowuje się bardzo spokojnie, pozwala się głaskać, przed czym broniła się początkowo. Nie lubi tylko, gdy ktoś próbuje ją wyjąć z jej klatki lub zbliża się do niej, gdy jest na zewnątrz, poza klatką.
Nie mamy specjalnych ograniczeń czasowych co do okresu jej przechowywania, więc nie ma pośpiechu z szukaniem nowej "przechowalni". A za szukanie dla niej nowego domu sami się zabraliśmy :-), na razie więcej nie piszę, coby nie zapeszyć ;-).


Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 01, 2008, 20:36:36 pm »
Lestat, bardzo dziękuję Tobie, Iwonce i Hani i Rafałowi za pomoc w przeniesieniu i przechowaniu Łatki, strasznie liczę na to, że swoją łagodnością zsocjalizujecie kroliczkę. Proszę pamiętajcie, że ostatecznie osoba chcąca ją adoptować podpisuje ze mną papiery adopcyjne i bedę musiała z nia pogadać, no chyba, że to Wy przygarniecie małą biedę :> Wam oddam bez mrugniecia okiem, ale z formularzem rzecz jasna.
Serdeczne dzieki za wieści esemesowe. Jeszcze raz ogromniaste dzięki.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Lestat

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Mężczyzna
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 01, 2008, 21:32:12 pm »
Maro, nie musisz niczego się obawiać, krzywdy u nas Łatka nie zazna :-). Łatka proces resocjalizacji pojęła w ten sposób, że wypuszczona dzisiaj luzem z klatki zaczęła sobie szykować gniazdko, przy użyciu własnej sierści zresztą :-). Miejsce na gniazdko wybrała trochę nieszczęśliwie, bo próbowała je uwić w naszym łóżku :-)... Niestety, aż tacy gościnni nie jesteśmy ;-).

Co do procedury adopcyjnej, to bez obaw, Maro, pamiętamy o tobie :-). A już na pewno nie ryzykowalibyśmy rekomendowania jakiejś niepewnej osoby!


Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
podrzucona, czarno-biała dorosła króliczka,wałbrzych-wrocław
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 08, 2008, 19:16:39 pm »
Lestat, ja wiem, że lepszej przechowlani jak u Was to ze świecą szukać. Niestety cisza w adopcjach i żadnych zainteresowanych, a to taki miły kroliczek. Zrobicie z niej prawdziwego pluszaka. dziękuję, że ją zaszczepicie, to bardzo wazne i aż mi głupio, że ponosicie dodatkowe koszty.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni