Autor Wątek: zioła  (Przeczytany 41159 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
zioła
« Odpowiedź #80 dnia: Czerwiec 24, 2008, 13:11:43 pm »
Dzięki Linka :bukiet  Spróbuje tak zrobić, zobaczymy co z tego wyjdzie :P
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #81 dnia: Czerwiec 24, 2008, 13:24:40 pm »
Tylko bądz cierpliwa bo to tak szybko nie rośnie (zanim powstaną korzonki i wyjdą "łodyzki")
:)

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #82 dnia: Czerwiec 24, 2008, 17:03:16 pm »
Nie wierzę własnym oczom  :wow
Liście malin już ususzone! Gdybym chciała ścisnąć to by sie pokruszyły. Ale i tak potrzymam je na oknie, tyle, że na wierzch pójdą nowo uzbierane zioła. Brokuł też już suchy, dzisiaj muszę się przejść i kupić nowy.
Czy opłaca sie suszyć marchewkę z targu? Czy lepiej wziąć od babci? Bo babcia też nie ma tego nieskończonych zasobów, a i tak dziele sie na pół z Watahą (Wataha i ja to rodzina i mamy tą samą babcię, a babcia ma warzywa  :diabelek  )
Bo ten mój parapet spisuje sie doskonale, trawa też ususzona. Teraz jest dużo słońca i muszę to wykorzystać. Chociaż na szafie też wyschnęła ale odrobinę mniej od tych suszonek na parapecie.

Dominikfue

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #83 dnia: Czerwiec 24, 2008, 20:19:53 pm »
Danae, Widocznie musiałaś na jakąś kiepską bazylię trafić. Ja kupiłam za 5 zł w Auchan taki malutki krzaczek i rośnie u mnie do dziś w szklarni, rewelacyjnie się prezentuje i bardzo dobrze się rozrasta, podobnie jak w ten sam sposób kupiona rukola, mięta, melisa, lubczyk ( i tutaj mogłabym wymieniać i wymieniać wszystkie moje zioła : P ) Może przesadziłaś z podlewaniem albo jakoś słabo nawozisz?

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
zioła
« Odpowiedź #84 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:33:57 pm »
Na moje ona mogła być przesuszona w markecie. Ja jakoś wolę z nasion, takie mi wyrastają, każdy ma swoje sposoby :D

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
zioła
« Odpowiedź #85 dnia: Czerwiec 25, 2008, 23:14:26 pm »
A czemu króliki nie mogą jeść liści drzew owocowych?


Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwiec 26, 2008, 12:28:50 pm »
Z jabłoni mogą jeść - moje kochają gałązki z tego drzewa.
Czereśnia i wiśnia jest niechętnie zjadana przez króliki i trująca.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
zioła
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwiec 26, 2008, 12:39:07 pm »
Linka czy teraz moge zaczasc suszyc galazki jabloni z liscmi,tzw."wilki" ?? ,moj Funiol je uwielbia,tylko w zeszlym roku na jesien zrywalam,a teraz sa mlodziutkie i liscie ladne
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwiec 26, 2008, 14:15:18 pm »
Wilki tzn młode pędy czy rozwijające się liście?
Suszyłam liście,  wydaje mi się, że jabłoń potrzebuje bardziej chłodnego miejsca żeby powoli się ususzyła. Nie traci wtedy dużo swoich witaminek i nie liście nie będą odpadac. A obecna pogoda nie pozwala na takie suszenie(jest za gorąco).

Dominikfue

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwiec 27, 2008, 11:44:28 am »
A ja dziś odkryłam, że przerosła mnie moja lawenda a z kolei bazylia zakwitła ^^ Rukola i lubczyk to tak się rozrastają, że jak chwasty wyrywam : P Klusek ma co jeść.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
zioła
« Odpowiedź #90 dnia: Czerwiec 27, 2008, 13:39:14 pm »
mlode pedy z liscmi,czy nadaj sie na suszenie,czy mozna jes suszyc?
susze w cieniu,na kojcu Funiola
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #91 dnia: Czerwiec 27, 2008, 13:43:32 pm »
Reniaw - mlode pedy dobrze sie przechowuja, liscie robia sie brazowe to nie wiem czy zajc je zje ;). Ja bym jeszcze nie suszyla, najlepsza temp to 17-18 st bo galazka musi sie dosuszyc bardzo powoli.

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #92 dnia: Czerwiec 27, 2008, 14:11:46 pm »
Hmmm.
Czy to możliwe, że w kilka dni mam te zioła ususzone? Brokuł też juz gotowy, Śnieżce bardzo smakuje. Jedynie babka jest jeszcze nie do końca ususzona.
Mogę już to zapakować w paczki? Bo chce zrobić miejsce kolejnym suszkom. A może jeszcze ze dwa dni odczekać?

Nuna

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #93 dnia: Czerwiec 27, 2008, 16:12:35 pm »
Mozesz zapakowac, najlepiej w papierowe lub plocienne  torby albo tekturowe pudelka. Tak zeby mialy sucho i dostep powietrza- w torby foliowe odradzam. Babke jeszcze przetrzymaj.

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #94 dnia: Czerwiec 27, 2008, 16:19:42 pm »
O, dobrze wiedzieć. Musze się pozbyć toreb foliowych i skombinować jakieś pudełka.
Ok, babkę jeszcze potrzymam :)
A mogą być plastikowe pudełka bez pokrywki? Albo z pokrywką?

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #95 dnia: Czerwiec 27, 2008, 16:43:41 pm »
No przecież mówimy że musi być przepływ powietrza, tak samo jak w klatce królika.

A siano przy dobrej pogodzie suszy sie w 3 dni, wiec takie suszki dobrze rozlozone jeszcze lepiej sie susza;)

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #96 dnia: Czerwiec 27, 2008, 17:45:37 pm »
Taak. Tylko, że ja pudełek kartonowych nie posiadam  :oh:

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #97 dnia: Czerwiec 27, 2008, 17:57:13 pm »
Sklep. Tam je mają.

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #98 dnia: Czerwiec 27, 2008, 18:54:38 pm »
Okazało sie, że mam sporo pudełek, wystarczyło poszukać  :oh:
A do sklepu się wybiorę.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
zioła
« Odpowiedź #99 dnia: Czerwiec 28, 2008, 17:34:06 pm »
Hmm... musze sie gdzies wybrac i nazbierac ziółek, poki co hoduje w doniczce mleczyki  :lol