Autor Wątek: Pijany królik  (Przeczytany 28894 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Doma

  • Gość
Pijany królik
« dnia: Maj 10, 2008, 10:52:35 am »
W czwartek byłam z moim Juniorkiem u weta, ponieważ miał pchły. Weterynarz spryskał jego sierść preparatem o nazwie frontline. Po przyjściu do domu króliś wylizał się cały. Tak więc ten preparat dostał sie do jego organizmu. Następnego dnia Junior był osowiały, nie wychodził z klatki, nic nie jadł, ani nie pił. Tak, więc znów udałam sie do weta. Okazało się, że sie upił alkoholem, ponieważ ten środek jest na bazie alkoholu :/ Dostał 3 zastrzyki nawodniające, i jeden witaminowy. Ale dziś nie było żadnej poprawy, więc dawaj z powrotem do lekarza :( Znów dostał 3 zastrzyki nawadniające, i witaminy. Teraz leży w pozycji 'na kurkę' i zasypia. Nadal nic nie zjadł, ani nie pił...Czy ktoś z was spotkał się z podobnym zjawiskiem? Jeśli tak to co z tym robił i kiedy króliś wyzdrowiał? Proszę o szybką odpowiedź, bo już nie wiem, co mam robić :(

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Pijany królik
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 10, 2008, 10:58:30 am »
o rany !!  !! Frontline jest ZAKAZANE  dla krolkow !! smiertelne

nie wiem co mam Ci poradzic,nie wiem czy uchol to przezyje,byl przypadek smierci ucholka po tym srodku


wet. konowal !!  !!
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

esculap

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2008, 11:04:14 am »
I on pewnie wcale nie jest pijany, tylko zatruty środkiem, który zaija pchły.   :buu

Doma

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 10, 2008, 11:05:50 am »
Ale dużo ludzi mówiło, że  ten środek dla królika jest najlepszy...a może pomyliło ci się z e środkiem do pcheł zaczynający cię na literę a? Bo właśnie ten na 'a' jest bardzo szkodliwy dla ucholi....

[ Dodano: Sob Maj 10, 2008 11:07 am ]
A  czy ktoś może zna dobrych wetów w Rzeszowie?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Pijany królik
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 10, 2008, 11:38:14 am »
niestety nic nam sie nie pomylilo,ten srod.jest trujacy dla krolika !!  tak jak Fiprex!

srodki na pchly,ktore mozna stos. u krolika to Pularyl(zasypka),Insectin(zasypka),plyn tez ist. ale nie znam dokl. nazwy
zadzw. moze do Oazy,poradza Ci co masz zdrobic
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Doma

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 10, 2008, 11:46:06 am »
już zadzwoniłam do innego weta. i żecywiście ze a podobno zatrucie. Ah ten głupi wet konował wyżądził mu krzywde! :buu  Zaraz  z krolisiem jade do innego specjalisty

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Pijany królik
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 10, 2008, 11:49:12 am »
masz linka ze strony Kaziora o srod na pchly

http://www.kazior5.com/chorob.htm#dziesiąty
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

esculap

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 10, 2008, 12:07:58 pm »
weź książkę telefoniczną, albo internet. Podzwoń, zapytaj czy pracuje w danej lecznicy specjalista od królików lub gryzoni. albo pędź do tego, co powiedział, że to trucizna.

[ Dodano: Sob Maj 10, 2008 12:11 pm ]
www.vetpol.org.pl

Tam jest link Rejestry Zakładów Leczniczych dla Zwierząt (po prawej stronie). I tam znajdziesz telefony do wetów

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Pijany królik
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 10, 2008, 13:25:25 pm »
Biedny królik  :( A wet kretyn. Zadzwoń do Oazy, jak radzi reniaw.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
Pijany królik
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 10, 2008, 13:50:37 pm »
Nie chcę cię straszyć ale mój królik (poprzedni) umarł po wysmarowaniu środkiem na bazie oleju silnikowego. Tylko dobry wet tu coś pomoże. Dziewczyny mają rację zadzwoń do Oazy. Może coś pomogą. Wg mnie to też nie jest upicie tylko zatrucie. Może nawadniaj królika dając mu dużo picia, strzykawką. Żeby wysikał to świństwo które zlizał.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Pijany królik
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 10, 2008, 14:40:47 pm »
Tyle jest trucizm dla królików którymi leczy się inne zwierzęta, że może ktoś zrobi spis tych wszystkich trucizm  :( aż się zaczęłam bać chodzić do weta. Współczuję króliczkowi i trzymam kciuki.

Nuna

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 10, 2008, 17:06:16 pm »
Straszne, mam nadzieje, ze wyjdzie z tego, nie dawno na ten temat pisalam, Fiprex i Frontline sa trucizna dla krolikow.  :(
O ile wiem nie ma antidotum na Frontline, wszystko teraz zalezy od organizmu krolika.

kiniusia

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 10, 2008, 19:09:50 pm »
O Boże... i jak tu teraz zaufać jakiemus wetowi? Chyba powinien wiedzieć jakie leki są dla królików a jakie nie? Az się nóż w kieszeni otwiera :bejzbol mam nadzieję, że króliczek wyzdrowieje. Tak jak mówią dziewczyny zadzwoń do króliczego specjalisty i spytaj co masz robić, może jest jakiś lek który go uratuje. Dużo zdrówka dla króliczka :bukiet

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Pijany królik
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 10, 2008, 20:08:15 pm »
Doma i co z ucholkiem???
odezwij sie
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Doma

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 10, 2008, 22:08:42 pm »
Byłam u innego weta. Potwierdził, że to zatrucie. Nawodnił go i dał antybiotyk. Oraz co najważniejsze powiedział, że ma duże szanse na przeżycie:) Za tydzień, albo 2 powinno wszystko ustąpić :DD A i dzięki za wszystkie rady :*  A tak nawiasem, to nieżle mieście nastraszyły :P

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Pijany królik
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 10, 2008, 22:25:12 pm »
zycze Ci aby ten wet, mial racje i uchol wyzdrowial
a ja kroliczek,je i pije,nadal jest osowialy?
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Doma

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 10, 2008, 22:30:36 pm »
Je zieleninkę (bazylia tymianek, szałwia, melisa) i trochę skubną jabłka. Siana tylko kilka źdźbeł...A pije tylko co mu strzykawką podam :/

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Pijany królik
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 11, 2008, 09:36:10 am »
dobrze,ze chodz cos zje
nawadniaj go jak njwiecej
mozesz sparzyc herbate ruminkowa,miete,mozesz zmieszac i tym go nawadniac
bobkow nie ma?
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Doma

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 11, 2008, 09:48:14 am »
bobki są rzadko, tylko jak coś zje, ale czarne, chodź zatwardzenia nie ma...A właśnie nawiązując do bobków, to Junior te zwykłe bobki zaczyna robić dopiero po godzinie 13, a te  nocne robi od 1 w nocy do 13 :/  A na dodatek nie zjada wszystkich, tylko kilka...Nie wiem czy to zła dieta, czy co? Dostaje tylko półtora łyżki granulatu Cuni complete i sianko, no i zieleninkę, jako przekąskę.Jakoś dziwnie, bo wyczytałam gdzieś, że króliki powinny robić zwykłe bobki od 9 do 20...

Nuna

  • Gość
Pijany królik
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 11, 2008, 09:55:36 am »
Nie,  krolik robi kiedy mu sie chce, nie ma zadnych godzin od-do. Kroliki kal nocny robia tez w dzien, ale tego przewaznie nie widac bo natychmiast zostaje zjedzony. Mozesz zmniejszyc ilosc warzyw lub owocow w diecie i zobaczyc czy cos sie zmieni z jego bobkami.
 Na razie i tak musi walczyc z trutka w swoim organizmie, wiec bobki moga byc troche inne.