Autor Wątek: Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje  (Przeczytany 3886 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« dnia: Kwiecień 23, 2008, 16:55:13 pm »
Jak wiecie Kuki w zeszły wtorek miał zabieg udrażaniania kanalików łzowych. Z oczkami jak na razie wszystko jest ok. Zakraplam mu je dwa razy dziennie Vidisic'iem. Martwi mnie coś innego. Od czasu zabiegu Kuki zrobił się jakiś dziki. Cały dzień przesiaduje w kartonie, wychodzi pod wieczór koło 19-20. Wtedy szaleje jak zawsze, biega po pokoju, obgryza mi tapetę i trąca mi rękę żeby go głaskać. Nie wiem, może to wina tego zakraplania że siedzi w kartonie i się ukrywa. Trzy dni po zabiegu słabo jadł, ale potem był taki dzień że widziałam i słyszałam jak jadł granulat i chrupał jabłko i krwawnik. A teraz znowu nie chce jeść. Granulatu nie ruszył od dwóch dni. Nie chce jeść takze siemienia lnianego, które uwielbiał. Daję mu codziennie szczyptę i codziennie tą szczyptę wyrzucam nie tkniętą. Od wczoraj daję mu rumianek na polepszenie apetytu. Dzisiaj rano poskubał trochę jabłko ale niewiele.
Byliśmy u weterynarza ale pani weterynarz nie znalazła nic co mogłoby być przyczyną jego zachowania. Podejrzewa że Kuki jeszcze nie doszedł do siebie po zabiegu i że to minie. Ale ja się niepokoję. Niby brzuszek ma miękki i zęby też są w porządku, więc co może być tego przyczyną? Czy to naprawdę po tej narkozie te humory i chowanie się w kartonie i olewanie jedzenia?
Może dać mu lakcid na polepszenie tych kupek?

Nuna

  • Gość
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 23, 2008, 17:09:16 pm »
Moze siedzi w kartonie bo swiatlo dzienne go razi ?
Sproboj z koperkiem, pietruszka, mleczem cos co bardzo lubi. Minelo sporo czasu od zabiegu, powinien jesc, chyba, ze znowu sie cos przyplatalo tfu, tfu.

esculap

  • Gość
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 23, 2008, 21:09:31 pm »
Zacznij od nie zakraplania oczu. Może go to stresuje. To nie wina narkozy, za dużo czasu minęło. W ogóle nic nie je? Nawet sianka? A co z tymi kupkami? Bo w sumie nie napisałaś.

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 23, 2008, 23:02:52 pm »
Podskubuje jedzenie,ale nie je tak jak przed zabiegiem. To wygląda tak: podchodzi do jedzenia, obwąchuje, potem ugryzie z dwa razy i traci zainteresowanie. Dlatego myślałam, że to zęby, ale miał je sprawdzone.
Do tego zacząl mi obgryzac ściany, zupełnie jakby potrzebował wapnia, a nigdy tego nie robił nawet jak był mały.
Kupki robi małe i klejące.
Nie mogę mu dać natki pietruszki ani koperku bo po nich choruje bardzo. No i te kupki, jakby mu dała natki to by wzdęcia dostał jak zwykle. Wet mówi że natka i koperek są wiatropędne i mamy ich unikać.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 24, 2008, 11:19:18 am »
Lakcid mozesz podac,tym bardziej,ze kupki sa nienajlepsze
z zielonka sie nie zgodze,ze szkodzi
nic zilonego Kuki nie je,nwet mleczy,nie mowiac o pietruszce,koperku,akurat z jedzeniem  co do koperku to sie zgodze,moje uchole zawsze mialy miekkie boki jak sie go najadly,ale tylko w duzych il.,galazka nie wierze,ze zaszkodzi ale Kuki ich nie je to teraz nie powinien tego jesc
mnie sie wydaje,ze cos mu dolega,moze zeby sa zle sprawdzone,
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 24, 2008, 11:27:58 am »
Cytryna, mi - podobnie jak reniaw - przyszło do głowy, że to coś z ząbkami albo może w pysiu mu się coś zrobiło? To, że chce jeść, zaczyna, a potem odchodzi, świadczy moim zdaniem o jakimś problemie. Lakcid na pewno nie zaszkodzi, a jak nie je, to wciskaj mi trochę papki z granulatu. Może idź jeszcze do weta, żeby wykluczyć ropnia (odpukać) albo skrócić ząbki?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 24, 2008, 12:12:22 pm »
Wczoraj dawałam Kukiemu przez cały dzień naparu z rumianku. Nadal jest niegrzeczny, obgryza ściany ale wreszcie zaczął mi jeść. W nocy nie słyszałam niestety chrupania i jak wstałam to miseczki były pełne :( ale po przyjściu ze sklepu patrzę a tam nie ma połowy granulatu i zjedzone jest siemię lniane. Mam nadzieję, że ten apetyt mu się utrzyma.
Zęby są w porządku ale wczoraj zauważyłam że Kuki jak pije ma problemy z przełykaniem. Robił to tak jakby mu to sprawiało ból. Dlatego mu dałam ten rumianek. Dzisiaj też będe mu dawać. Kupki są małe ale twarde ale za kanapą znalazłam istny wylew miękkich kupek. Skurczybyk miał rozwolnienie i nawet o tym nie wiedziałam :(
Pamiętam że mój pies po narkozie przez dwa tygodnie lurał pod siebie i nawet nie wiedział kiedy. Zdarzało się że w czasie snu. To podobno normalne przy narkozie. Weterynarka przekonywała mnie wczoraj że skoro psy tak dziwnie reagują to króliki tym bardziej mogą. Kuki mi po tym zabiegu trochę zdziczał i jak widzi że chcę go złapać ucieka do kartonu :( Ale dzisiaj podszedł do mnie sam i polizał mnie po ręce.
Będę go obserwować, wydaje mi się że dzisiaj jest lepiej. A już miałam plany żeby iść dzisiaj do innego weta ale wstrzymam się trochę, nie chcę żeby miał dodatkowy stres.
Weterynarka zaleciła "wystawianie" go na słońce. Wczoraj byłam z nim trochę na dworzu (10 minut bo bałam się dłużej). Dzisiaj też na trochę pójdziemy. Może chłopak ma focha po prostu (własnie się pastwi nad rurą od odkurzacza :D i usiłuje "przekopać" dywan)

esculap

  • Gość
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 25, 2008, 00:09:35 am »
Mi to podchodzenie do jedzenia też się skojarzyło z jakimś problemem w pyszczku. Z drugiej strony jak chętnie obgryza tapety... "zjada" je  z apetytem? A klej mu nie zaszkodzi?

Mam wrażenie, że ta wetka nie za bardzo ma pomysł jak pomóc królikowi. Wystawianie na słońce fajna rzecz, tylko co to niby ma zmienić w obecnych dziwnych zachowaniach? Porównywanie psa do królika też nie najlepiej o niej świadczy.


A co z tym wetem w toruniu? Może nie warto zwlekac?


Jeżeli Kuki ma biegunkę to  dieta ścisła siankowa :)

kiniusia

  • Gość
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 25, 2008, 10:08:48 am »
To mój pierwszy post na tym forum. Mam króliczka dopiero od 3 tygodni i powoli uczę się wszystkiego, ale wydaje mi się, że powinnaś zmienić weta bo jak widać ten nie wie co dolega króliczkowi. Może ma coś z przełykiem bo jak mówisz gdy pije sprawia mu to ból.

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 25, 2008, 14:16:04 pm »
Z KUkim już wszystko ok. Je normalnie (żarłocznie jak zwykle) nie chowa się już do kartonu i nie ucieka przede mną. Może dlatego że teraz zakraplamy oczki 2 razy dziennie jednym specyfikiem a nie jak wcześniej 4 razy dziennie dwoma.
Tez miałam wrażenie że wetka nie za bardzo wie jak Kukiemu pomóc ale jej rady o dziwo pomogły. Kuki jak się biegał na dworzu na słoneczku od razu dostał apetyt i zrobił się żywszy. Cieszę się, że tak to się skończyło. Kuki był pewnie zmęczony nie tylko tym zabiegiem, narkozą ale także tym ciągłym łapaniem na zakraplanie oczek. Na pewno coś było też z tym przełykiem. Myślę że po prostu bolało go gardełko przez kilka dni i dlatego jk jadł bolało go jak przełykał. Rumianek jednak pomógł. Myślę, że po tej narkozie mógł się trochę zaziębić. U mnie w domu jest zimno a on nie chciał leżeć pod przykryciem:(
Ważne że już wszystko jest ok. Kupki sa już takie jak zwykle. Po tej narkozie wet mówił że może mu się przewód pokarmowy "rozleniwić" może to było powodem tych kupek.
Ale teraz moje małe zestresowane maleństwo codziennie będzie na słoneczku. Jak wetka kazała mi go wystawić na słońce myślę że miała na myśli że ruch pomoże mu w sprawach żoładkowych a słońce go trochę rozrusza.
Dzięki wszystkim za pomoc.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 25, 2008, 14:22:55 pm »
Miło słyszeć, że z maluszkiem lepiej :)
Ślemy wiosenne głaski  :bukiet
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

kiniusia

  • Gość
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 25, 2008, 14:32:36 pm »
Cieszę się, że już z króliczkiem wszystko dobrze:)

esculap

  • Gość
Kuki od czasu zabiegu nie chce jeść i dziwnie się zachowuje
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 25, 2008, 17:15:22 pm »
Super. Cieszę się także bardzo.