XannuSS, ja też susze rózne tego typu przysmaki (albo podbieram babci), nawet nie tyle dla króliczka, ale jak dostane w lato od znajomych z ogródka to susze i mam potem przez zime, ale teraz sie chwilowo skończyły, więc zamówiłam herbal pets, w ogóle to nawet nie tyle zamówiłam suszoną marchewkę, bo Frotek woli świeżą, ile była ona (tak samo zresztą jak jabłka) w jakiejś mieszance typu owoce pól i lasów (jabłaka - swoją drogą ciekawe, czy rosną w lesie czy na polu wg nich), czy w karmie ziołowo-warzywnej (marchewka)
A pomidory to łatwo ususzyc w piekarniku, mozna albo w niewielu stopniach zn np 50-60stopni tylko przez dłuższy czas - czyli ok 2 -3h (ale to zależy od pomidora), albo na wiekszej mocy krócej, przy czym te dłużej suszone są lepsze, ja czasem wkładam jak wyciągam z piekarnika cisto - mam juz nagrzany i tylko zmniejszam moc...