To trochę nietypowe pytanie, ale nie chcę zakładać nowego temat, a i tak nie wiem, gdzie miałabym je wkleić.
Chodzi o mocz. Jest różny, w zależności co królik zje itd. Chodzi mi jednak o zmywanie go z paneli podłogowych. Czasem Rawrunia zsiusia się nie tam, gdzie miała i muszę to zetrzeć. Wszystko ok tylko, że zostaje jaśniejszy ślad na podłodze od jej moczu. Jest on dość widoczny i tu zaczyna się moja pytanie - jak to zmyć? Próbowałam octem - nie pomogło. Próbowałam mydłem - też nic. Nie mam kompletnie pojęcia czy to w ogóle będzie się dało zmyć... wygląda jakby to weszło głęboko w drewno (panele drewniane) i martwię się, że jak królik będzie zostawiał swoje potrzeby fizjologiczne, to mój parkiet będzie w jaśniejsze łaty
ma ktoś jakieś propozycje jak to zmyć, wyczyścić, cokolwiek? Nie chodzi mi teraz o profilaktykę, bo TO już się stało i pouczanie w stylu "postaw tam kuwetę" nie rozwiąże mojego problemu
Z góry dziękuję.