Autor Wątek: Która kuweta? Wszystko o kuwetach dla królików.  (Przeczytany 117585 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

13alexia13

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 10, 2010, 21:26:34 pm »
ja też nie mam kuwety i zastanawiam sie nad kupnem

Yuuki

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 11, 2010, 13:38:22 pm »
aagat01, skoro jest mała to może królik się w niej nie mieści. Radzę ci kup większą, przymocuj mocno tym drucikiem. Jak królik załatwi się w innym miejscu to zetrzyj papierem toaletowym i włóż do kuwety. Bobki też wrzucaj do kuwety.

bianca

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 17, 2010, 10:49:28 am »
Ja też mam klatkę bez kuwety ale chyba ją sobie zafundujemy bo Uszak będzie miał wtedy "porządek" :)
Tylko co wsypać do kuwety? Żwirek jak dla kota?

A co zrobić jak łobuziak upatrzył sobie jedno miejsce w domu i mimo zapierania tego miejsca pachnącym płynem chodzi tam z uporem maniaka i robi siusiu i kupki...??

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 17, 2010, 11:00:08 am »
Żwirek, ale drewniany - nie taki szary zbrylający jak dla kota. Jeśli kólik upatrzył sobie jakies miejsce, to najłatwiej jest po prostu postawić tam kuwetę. :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

bianca

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 17, 2010, 11:04:25 am »
Z tą kuwetą właśnie tak myślałam żeby tam postawić :D
Ale w klatce też będzie musiał mieć bo tam śpi w nocy i je...

Dziękuję za odp :)

bianca

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 18, 2010, 20:44:44 pm »
Mój łobuz już ma kuwetę na miejscu w którym uparł się załatwiać (róg pokoju i to przy kufrze z zabawkami dzieci i do tego na wykładzinie) ma do niej wrzucane bobki ale za nic w świecie nie chce się tam załatwiać.
Cały pokój już śmierdzi a ja mam dośc sprzątania jego kupek- kilkanaście razy w ciągu dnia i zapierania wykładziny... co i tak nic nie daje.
Jak go można szybko przekonać do czystości?

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 18, 2010, 22:32:25 pm »
spróbuj wytrzeć chusteczką higieniczną albo papierem siuśki i włożyć ten papier do kuwety... i tak za każdym razem jak zauważysz że sika... razem z papierem możesz tam przenieść również królika jeśli ci się uda :) 

Offline Nekierta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 374
  • Płeć: Kobieta
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 18, 2010, 22:36:55 pm »
Mam pytanie - co zrobic z kuwetą, która w nocy lata z jednego na drugi koniec klatki wyrzucając z siebie zawartośc? Jest to taka kocia kuweta. Po prostu nie mam siły, nie wiem co mogę zrobic. Już mówiłam do Axy, że jej będę upychała ją kamieniami jak nie przestanie.
Jeśli to off top to przepraszam, ale nie chciałam zakładac nowego tematu, a tu w sumie o kuwetę też chodzi... :)


Offline Xal

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Blog
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Perełka, Karmelka
  • Za TM: Pusia[*],Gapcio[*]
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 18, 2010, 23:10:43 pm »
Mam pytanie - co zrobic z kuwetą, która w nocy lata z jednego na drugi koniec klatki wyrzucając z siebie zawartośc?

Ja narożną kuwetę umocowałem przy użyciu grubego izolowanego drutu (Pusia jakos go nie gryzie) i kuweta jest bezpieczna. Bez drutu kweta zwykle po 1h leżała do góry dnem.
"That there’s some good in the world,(...), and it’s worth fighting for."
Zdjęcia moich uszu (22.06.2013)
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9262.msg454719.html#msg454719 oraz https://www.flickr.com/gp/xal66/Z772HU

bianca

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 19, 2010, 09:33:06 am »
Mam pytanie - co zrobic z kuwetą, która w nocy lata z jednego na drugi koniec klatki wyrzucając z siebie zawartośc?

Ja narożną kuwetę umocowałem przy użyciu grubego izolowanego drutu (Pusia jakos go nie gryzie) i kuweta jest bezpieczna. Bez drutu kweta zwykle po 1h leżała do góry dnem.

Mylę, że trzeba znaleść sposób na przytwierdzenie kuwety do klatki- może właśnie tym drutem uda się ją obwiązać i zaczepić dobrze o klatkę... Lub zmienić ją na króliczkową- trójkątną i przywiązać drutem?

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 19, 2010, 16:22:48 pm »
mój króliczek śpi w kuwecie (pewnie dla tego że od małego żył w trocinach), a załatwia się na panele:(. Co zrobić by spał poza kuwetą?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 19, 2010, 22:29:13 pm »
Magda, moja Tosia tez spala w kuwecie. Zaprzestala dopiero jak dalam jej pudelko z okienkiem wypelnione siankiem i tam przeniosla sie na drzemki. Jozia tez ma pudelko, ale do drapania i obgryzania. Gdybym wlozyla jej tam sianko, zrobilaby sobie z niego kuwete ;)

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 19, 2010, 22:44:54 pm »
czyli paśnik z nad kuwety mam przenieść w inne miejsce?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

bianca

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 20, 2010, 10:05:07 am »
Oczywiście to niehigieniczne. Bakterie z odchodów dostają się do pożywienia.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 20, 2010, 10:52:30 am »
ale siano jest w paśniku nad kuwetą.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 20, 2010, 13:55:52 pm »
ja mam paśnik nad kuwetą i nie widzę problemu... tym bardziej że u moich króli bobki wypadają właśnie najczęściej podczas jedzenia... tym sposobem większość bobów jest w kuwecie a siano nie ma kontaktu z odchodami bo wisi w paśniku NAD kuwetą... to co wypadnie do kuwety już nie jest traktowane jako pokarm tylko wyrzucam do kosza... ja bym nie przewieszała jeśli paśnik zdaje egzamin...

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 20, 2010, 16:19:58 pm »
Paśnik oczywiście że zdaje egzamin, tylko króliczek ciągle śpi w kuwecie, a załatwia się z dala od nie bo przecież damulka nie będzie spała w odchodach (czemu się wcale nie dziwie bo ja też bym nie chciała).
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 20, 2010, 16:57:56 pm »
Spraw jej może kuwetę z dnem przesiewowym,bobki i siuśki będą na dnie,a ona może się wylegiwać.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 20, 2010, 20:16:28 pm »
Dobry pomysł :icon_mrgreen. Przed chwilą przeniosłam paśnik bo zauważyłam że to co wpadnie do kuwety to niedługo potem jest zjedzone. Zobaczę jak nadal będzie spała w kuwecie to skorzystam z twojego pomysłu.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

bianca

  • Gość
Odp: kuweta- czy nie jest za późno???
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 25, 2010, 10:31:02 am »
Spraw jej może kuwetę z dnem przesiewowym,bobki i siuśki będą na dnie,a ona może się wylegiwać.

MAS jak wygląda taka kuweta? Pierwszy raz słyszę, że taka jest ;) Może taką sobie sprawimy...